Gołąbki warzywne

Gołąbki warzywne

Na wiosnę warto oczyścić organizm z toksyn i przywrócić jego równowagę wewnętrzną. W tym celu najlepiej spożywać niewielkie ilości określonych niskoskrobiowych warzyw i niskocukrowych owoców. Najkorzystniej jeść jabłka, jagody, grapefruity, warzywa korzeniowe, kapustne, cebulowe, liściaste, dyniowate. Warzywa najlepiej jeść na surowo w formie surówek i sałatek. Można je także gotować i jeść w postaci zupy, bigosu, leczo, ale bez dodatku tłuszczu, jogurtu czy śmietany. W trakcie kuracji oczyszczającej należy pić 2-3 litry płynów: wodę, soki, koktajle warzywno-owocowe i herbaty ziołowe. Dziś polecamy gołąbki w wersji warzywnej, które można jeść podczas oczyszczania organizmu.

Składniki 
1 nieduża kapusta, 2 pietruszki,6 marchewek,1 jabłko, 2 cebule, 2 ząbki czosnku, 4 pomidory, 100 g koncentratu pomidorowego, 1 łyżeczka słodkiej papryki, 1/3 łyżeczki słodkiej wędzonej papryki, 1 łyżeczka oregano, sól, pieprz

Sposób przygotowania
Marchew, pietruszkę, jabłko ścieramy na tarce o dużych oczkach. Cebulę kroimy w kostkę, a czosnek przeciskamy przez praskę. Warzywa dusimy w garnku do miękkości. Dodajemy koncentrat pomidorowy i przyprawy. Z kapusty wykrawamy głąb, wkładamy do dużego garnka wycięciem do dołu i zalewamy wrzątkiem, przykrywamy. Kapustę parzymy kilka minut, przekładamy kapustę wycięciem do góry i gotujemy przez kilka minut. Kapustę wyjmujemy, przestudzamy i zdejmujemy liście. Z liści wycinamy łyka i na każdy liść kładziemy łyżkę farszu. Formujemy gołąbki najpierw zwijając stronę liścia z wycięciem, potem zaginamy boki i zwijamy całość w ciasny rulon. Gołąbki ciasno układamy w garnku, zalewamy gorącą wodą. Najlepiej ułożyć je na liściach kapusty. Gotujemy pod przykryciem na niedużym ogniu aż kapusta zmięknie (ok. 40 min). Pomidory obieramy ze skórki, wrzucamy do osobnego garnka, podlewamy odrobiną wody. Gotujemy przez kilka minut, doprawiamy solą, pieprzem i oregano. Blendujemy, wlewamy do garnka z gołąbkami i gotujemy przez kolejnych kilka minut. 

Opracowanie i zdjęcie: Justyna Wojczyńska / www.figazmakiem.art