TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 23 Sierpnia 2025, 02:05
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Neogotycki św. Józef - Tczanów Drugi

Neogotycki św. Józef 

Kaplica w Tacznowie Drugim to świątynia filialna parafii w Sowinie. W swoim wnętrzu zachowała neogotycki styl. Na tabernakulum zobaczymy symbolikę inną niż w spotkanych dotąd kościołach.

Taczanów należy do parafii pw. św. Zwiastowania NMP i św. Michała Archanioła w Sowinie w dekanacie pleszewskim, której proboszczem jest ks. Rafał Mielcarek. My w Taczanowie, a właściwie w Taczanowie Drugim, odwiedziliśmy kaplicę św. Józefa Opiekuna Zbawiciela dokładnie w jego święto 19 marca, która położona jest w parku. Kiedy pójdziemy alejkami trafimy do neogotyckiej kaplicy, która zachwyca swoim wnętrzem.

Gniazdo rodowe

Taczanów wspomniany jest w źródłach pisanych z 1395 roku, gdy wymieniony został Deiszko Taczanofski, a później w 1399 roku Dirsko Taczinowski. Wiadomo też, że ta wieś to gniazdo rodowe polskiej rodziny szlacheckiej związanej z Wielkopolską, chodzi o Taczanowskich herbu Jastrzębiec. Protoplasta rodu Jan Ścibor, czyli syn wojewody łęczyńskiego Marcina, był właścicielem Taczanowa już w 1437 roku. Historycy opisują, że z kolei „w latach 20. XVI wieku część majątku znalazła się w rękach Jana Sławińskiego, a od 1552 roku Stefana Wilkowskiego, który pięć lat później kupił pozostałą część wsi. W 1595 roku dobra nabył Mikołaj Poklatecki vel Górski herbu Wieniawa, od którego Taczanów w roku 1601 przejęło Kolegium Jezuickie w Kaliszu”. Jezuici założyli tutaj stację misyjną. Kiedy doszło do kasaty zakonu w 1773 roku majątek taczanowski trafił do podkomorzego gostyńskiego Józefa Mikorskiego.

Kiedy po po 220 latach, dokładnie w 1777 roku, ród Taczanowskich powrócił do swojego rodowego gniazda, ziemie te nabył Mikołaj Taczanowski, chorąży wieluński. Rozkwit Taczanowa zaczął się za czasów rządów Maksymiliana Taczanowskiego. Po nim taczanowskie ziemie przejął jego najmłodszy syn Alfons w 1838 roku, który po prawie 20 latach stworzył ordynację. Drugim ordynatem został Antoni Taczanowski, zarządzający dobrami przez 50 lat, a kolejnym do 1939 roku był Jan Tacznowski.

Kaplica grobowa

Na północ od położonego w parku pałacu znajduje się wspomniana na początku kaplica św. Józefa. Została wybudowana w 1861 roku z cegieł jako kaplica grobowa rodu Taczanowskich. Ta orientowana, neogotycka budowla salowa z prostokątną nawą pokryta została dwuspadowym dachem zwieńczonym z przodu sygnaturką i z węższym prezbiterium. 

Elewacja frontowa kaplicy z wejściem ozdobiona jest portalem, na którym zobaczymy tablicę z herbem Jastrzębiec. Natomiast pod sygnaturką ustawiona została figura Matki Bożej. Tuż przy wejściu umieszczono tablicę, na której wymieniono pochowanych w podziemiach członków rodziny Taczanowskich, jest ich ponad 20. Stąd można dowiedzieć się, że w podziemiach kaplicy spoczęły doczesne szczątki między innymi wspomnianych już Mikołaja Taczanowskiego, Maksymiliana Taczanowskiego i Alfonsa Taczanowskiego.

Patrząc dalej zobaczymy niższą kwadratową dzwonnicę z dachem namiotowym, zwieńczonym kulą i krzyżem, która połączona jest z kaplicą parterowym gankiem. A w jego niszach ustawione zostały figury ukazujące św. Piotra z kluczami i św. Pawła z mieczem, a także Chrystusa. Tyle o kaplicy z zewnątrz, teraz wejdziemy do jej wnętrza ze sklepieniem kolebkowym z lunetami i krzyżowo-żebrowym w prezbiterium. To informacja szczególnie dla tych, którzy interesują się architekturą.

Ołtarz z Ewangelistami

Bogaty wystrój wnętrza kaplicy posiada jednolity neogotycki styl. I tak zobaczymy w niej neogotyckie ołtarze, ambonę, chrzcielnicę i ławy kolatorskie, niektórzy mówią o stallach. Nie znajdziemy tu ołtarza posoborowego. Oznacza to, że ksiądz odprawia tutaj Mszę Świętą stając tyłem do wiernych, ale przodem do Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie w tabernakulum tuż przed nim.

Teraz szczegóły z wnętrza, którego piękno pokażą zdjęcia zamieszczone tuż obok. Na początek ołtarz główny. Wyrzeźbiono na nim między innymi czterech Ewangelistów. Rozpoznamy ich po atrybutach: św. Jana po orle, ze św. Łukaszem mamy woła, św. Mateuszem uskrzydlonego człowieka i św. Markiem lwa. 

Za ołtarzem głównym zobaczymy witraż z Maryją Królową trzymającą małego Jezusa, a pod nim kolejny witraż tym razem z herbem Jastrzębiec, jakim posługiwali się Taczanowscy. Maryi po bokach towarzyszą dwaj aniołowie, klęczący w hołdzie podczas adoracji. Tak zostali wyrzeźbionymi. Na ścianie prezbiterium umieszczono także witraże ze świętymi, można od razu rozpoznać św. Piotra i św. Pawła.

Miejsce kultu nie tylko św. Józefa

Kiedy wyjdziemy z oddzielonego balaskami prezbiterium, przejdziemy pod umieszczonym do góry krucyfiksem, po lewej stronie zobaczymy ołtarz boczny poświęcony krzyżowi, który znajduje się w jego centrum. Po tej samej stronie nawy ustawiona została jedna z dwóch ław kolatorskich. Kiedyś tradycyjnie kolatorami (m. in. fundatorami kościołów, kaplic) byli właściciele majątków ziemskich znajdujących się na terenie danej parafii, mieli oni prawo do umieszczania w kościele własnych ław. Te w kaplicy w Taczanowie Drugim opatrzone zostały różnymi herbami. Dlaczego takie, a nie inne? Młoda dziewczyna interesująca się m.in. historią podpowiedziała mi, że być może są to herby tych, którzy byli związani z rodem Taczanowskich może poprzez małżeństwo lub inaczej. To oczywiście tylko hipoteza, ale bardzo za tę podpowiedź dziękuję. Niestety nie ma tu miejsca, by na ten temat się zastanawiać. Sprawę pozostawiam otwartą pasjonatom historii.

Na jednej z ław zobaczymy rzeźbę przedstawiającą patrona kaplicy św. Józefa, a nad drugą figurę Maryi z prawdopodobnie 12-letnim Jezusem. Wyposażenie wnętrza dopełniają znajdujące się w nawie - najpierw po lewej stronie prezbiterium ambona, a naprzeciwko prezbiterium empora z organami. Natomiast na jednej ze ścian zawieszono obraz ukazujący Jezusa wskazującego rękoma na serce, niewidoczne, ukryte pod szatą. Takie sprawia wrażenie. Do tego m.in. stacje Drogi krzyżowej ufundowane kilka lat temu, a w rogach kaplicy niewielkie figury, jedna z nich najprawdopodobniej ukazuje św. Jana Chrzciciela. 

Na koniec jeszcze kilka informacji nie związanych bezpośrednio z historią kaplicy. Przekazał je nam Ksiądz Proboszcz pokazując świątynię. Msze Święte odprawiane są tam w soboty o godz. 16.30, a w okresie letnim o godz. 17.00 i w niedziele o godz. 9.30 oraz w święta, a także w pierwsze piątki miesiąca, jest też wtedy okazja do spowiedzi, trwa adoracja Najświętszego Sakramentu. Przed każdą Mszą św. odmawiana jest Litania do św. Józefa. Oprócz tego odprawiane są: we wtorki maja nabożeństwa majowe, w październiku różańcowe, w Wielkim Poście Droga krzyżowa. W tym czasie w każdą niedzielę śpiewane są również Gorzkie żale. Tutaj, w Taczanowie Drugim, jest także parafialne zakończenie oktawy Bożego Ciała. Warto przyjechać do tej kaplicy na modlitwę, zachwyca swoim wnętrzem. ■

Tekst Renata Jurowicz
zdjęcia Monika Głąb

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!