TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 21 Sierpnia 2025, 03:45
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Naprawdę jesteście zaskoczeni?

Naprawdę jesteście zaskoczeni?

Podczas manifestacji pro-life w Waszyngtonie na jednym 
z transparentów było zdjęcie ludzkiego embrionu i napis 
„nie jestem drzewem, czy ktoś stanie w mojej obronie?”

Staram się nie przeoczyć żadnych informacji dotyczących ochrony życia poczętego i w ostatnim okresie światem wstrząsnęły dwie szokujące wiadomości. Pierwsza: o pracy dwojga włoskich naukowców, którzy opublikowali artykuł w poważnym periodyku, sugerując dopuszczalność – jak to nazwali – aborcji po-urodzeniowej. Mówiąc inaczej, dziecko, które się już narodziło mogłoby być zabite, jeśli jego istnienie w jakiś sposób przeszkadzałoby (np. będąc chore, ale nie tylko w tym przypadku) w życiu jego rodziców. Rzecz wydaje się tak absurdalna, że nie powinna nawet zasługiwać na jakikolwiek komentarz. Warto jednak podkreślić kilka aspektów. Na przykład użycie słowa „aborcja” w stosunku do urodzonego już dziecka. Jest ono nieuzasadnione, ale ponieważ chodzi o termin, który już się „przyjął”, który jest akceptowalny i nie jest w powszechnym mniemaniu określeniem morderstwa, ale prawa kobiety, mamy tu do czynienia z diabelsko przebiegłą próbą przesunięcia granicy: nikt nie zabiłby narodzonego dziecka, ale aborcja to co innego. 

Drugim faktem głośnym w mediach jest ujawniona informacja, że przy produkcji nowego napoju firmy Pepsi ma być wykorzystywany wzmacniacz smakowy HEK 293, będący komórką pochodzącą z nerki abortowanego płodu. Pomimo wielkiego skandalu i protestów wielu organizacji broniących życia, wydaje się, że korporacja postawi na swoim i napój Pepsi Next trafi jednak do sprzedaży. Również w tej sytuacji jakiekolwiek komentowanie, poza wezwaniem do bojkotu rzeczonego napoju, mija się z celem. 

Z mojej strony mogę jedynie powiedzieć, że ja wcale nie jestem zdziwiony. Tak długo, jak nie uzna się człowieka z pełnią praw od momentu jego poczęcia i nie będzie się chronić jego życia z taką samą zawziętością, jak chroni się życie każdego innego narodzonego człowieka, nie można się dziwić, że pojawiają się takie makabryczne propozycje. Swoją drogą, wstrząsająca scena, w której mama z dzieckiem trzymanym za rękę i drugim pod sercem mówi doktorowi, że musi dokonać aborcji bo nie stać jej na dwójkę dzieci słyszy odpowiedź: „To proszę zabić to starsze” zdaje się już nie być li tylko makabrycznym żartem antyaborcjonistów.

ks. Andrzej Antoni Klimek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!