TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 02 Sierpnia 2025, 09:56
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Miłosierdzie nad konfesjonałem - Pleszew, kościół pw. ścięcia św. Jana Chrzciciela

Miłosierdzie nad konfesjonałem

Pleszew

Nad każdym z czterech konfesjonałów w kościele pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela w Pleszewie znajduje się inna scena (biała płaskorzeźba) przedstawiająca ludzki grzech, zagubienie i miłosierdzie Boga. 

Choć parafia z pewnością istniała tutaj wcześniej (XII wiek), pierwsze wzmianki świadczące o istnieniu kościoła i wspólnoty parafialnej na tym miejscu pochodzą z XV wieku - znane są imiona proboszczów i konkretne daty, choćby erekcji 4 mansjonarzy przy farze, których zadaniem było rozwijanie kultu maryjnego. Skarbnicą wiedzy o dziejach kościoła jest niewielka książeczka ks. Władysława Zientarskiego. Wiadomo też, że w tamtych czasach istniał już przy kościele zespół śpiewaczy oraz szkoła parafialna. W 1521 roku wizytator parafii stwierdził, że posiada ona kościół „piękny i wspaniale wymurowany pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela”, zapewne w stylu gotyckim. Niedługo później, w połowie XVI wieku, pod wpływem Reformacji, dziedzice Pleszewa - Kościeleccy - zabrali kościół katolikom wraz z dochodami i sprowadzili predykanta luterańskiego - nie spowodowało to jednak masowych konwersji - lud w dalszym ciągu (choć pozbawiony świątyni) praktykował katolicyzm. Dopiero wojewoda łęczycki i jenerał wielkopolski - Adam Sędziwój Czarnkowski - kiedy zakupił dobra pleszewskie, zwrócił kościół katolikom. 

Osiem ołtarzy

Na przestrzeni wieków (od XVII do XIX) w parafii powstawały kolejne bractwa, które opiekowały się poszczególnymi ołtarzami bocznymi: Bractwo Różańca Świętego, Bractwo literackie (ołtarz Świętej Trójcy), Bractwo św. Barbary (cech szewców i ołtarz św. Barbary, nad obrazem której znajdował się obraz św. Kryspina i Kryspiniana - patronów tego cechu - dziś znajdujący się w głównym ołtarzu - choć nie wiadomo, czy to ten sam), Bractwo św. Anny (z jej ołtarzem), Bractwo Świętych Aniołów Stróżów (z ich ołtarzem). W tamtym czasie w głównym ołtarzu znajdowała się pozłacana figura MB z Dzieciątkiem w sukience tkanej złotą nicią (w aktach wizytacyjnych z 1755 roku jest notka, że znajdowała się w nim także drewniana rzeźba głowy Jana Chrzciciela na metalowej misie - na jej podstawie przed 2000 rokiem wykonano wierną kopię), a oprócz wspomnianych bocznych, były jeszcze pod wezwaniem św. Józefa (związany z cechem garncarzy), Antoniego i Zdjęcia Jezusa z Krzyża. Obecnie ich pozostałościami są potrójne (obracane) obrazy w dwóch bocznych ołtarzach.

Poważny pożar w 1715 roku strawił nie tylko część kościoła, ale także dokumenty parafialne i księgi, ocalała tylko jedna księga chrztów z lat 1652-1692. Zaraz po nim kapłani i wierni podjęli się trudu przywrócenia świątyni do dawnej świetności. Akta wizytacyjne z 1719 roku zdradzają kilka szczegółów o remoncie kościoła zaznaczając, że ocalało większość jego wyposażenia. Kolejny wielki pożar całego miasta miał miejsce w 1806 roku, strawił on także kościół, a podczas jego odbudowy wprowadzono duże zmiany w wyglądzie świątyni, bo zniszczenia były ogromne. Miała ona skromniejszą bryłę i neobarokowe wnętrze.

Choroby i św. Józef

W 1841 roku w pleszewskiej parafii miało miejsce niecodzienne wydarzenie - podczas wizytacji arcybiskupa Marcina Dunina i biskupa Brodziszewskiego sakrament bierzmowania przyjęło 12 tysięcy (!) mieszkańców Pleszewa. Dostęp do sakramentów nie był wtedy tak powszechny, jak współcześnie, a o wydarzeniu tym pisała nawet Gazeta Poznańska. XIX wiek to czas, kiedy miasto nawiedzały kolejne zarazy - cholera i tyfus zbierały swoje żniwo, dlatego powstała potrzeba stworzenia nowego cmentarza przy ul. Kaliskiej (wcześniej był mały przykościelny cmentarz, a po jednym z pożarów zmarłych grzebano przy kaplicy św. Floriana - dziś kościół - bo była poza miastem). Wielu rodziców zmarłych wskutek chorób osierociło swoje dzieci, dla których ówczesny proboszcz - ks. Basiński założył sierociniec. Postarał się też w połowie XIX wieku o dobudowanie wschodniej zakrystii, jego następca dobudował natomiast od południa neogotycką kaplicę św. Józefa - figurę Opiekuna Jezusa wykonał tyrolczyk Ferdinand Stuflesser, później także neogotycką chrzcielnicę, natomiast neogotycki kolorowy ołtarz zbudował dla Józefa pleszewski mistrz. 

Ksiądz Niesiołowski

Najpierw był wikariuszem fary, potem - 2 lipca 1900 roku - został jej proboszczem - ks. Kazimierz Niesiołowski to osobna epoka w dziejach pleszewskiej parafii - na jego temat powstało wiele opracowań i trudno byłoby napisać tutaj o wszystkim - działał on aktywnie społecznie, gospodarczo, politycznie i patriotycznie (stworzył choćby Ogród Jordanowski i Dom parafialny oraz nabył dom dla wikariuszy, wyremontował także kościół, zakupił nowe dzwony i organy). Jego staraniem powstały też dwie fasadowe tablice (epitafia) upamiętniające ofiary I wojny światowej, Powstania Wielkopolskiego oraz wojny polsko - bolszewickiej, projektu Władysława Marcinkowskiego. Jego posługę zakończyła II wojna światowa - okupanci zamknęli kościół, a kapłanów wywieźli. Po wojnie ks. Sylwester Kinecki zdecydował o przyozdobieniu kościoła. Podniesiono sklepienie w prezbiterium, przebudowano chór, artysta - rzeźbiarz Jan Żok z Poznania ozdobił sklepienie całego kościoła i jago mury rokokowymi sztukateriami, a Leon Cybiński wystiukował filary i wielki ołtarz. Kolejnymi proboszczami byli ks. kanonik Julian Badziński i ks. prałat Eugeniusz Nowak, obecnie jej pasterzem (od 2001 roku) jest ks. prałat Henryk Szymiec, którego staraniem kościół przechodził gruntowną renowację wnętrza (2002 i 2014) oraz elewacji i organów, a obok niego pojawił się Mur Pamięci z mozaikowym krzyżem, figurą Jana Chrzciciela i popiersiem Jana Pawła II. Po tej samej stronie świątyni znajduje się także grota Matki Bożej i Krzyż Misyjny. 

Adoracja i miłosierdzie

Wystrój kościoła jest dość jednolity - neobarokowy i rokokowy - mnóstwo tu aniołów, cherubinów i główek anielskich (putta). Od północy znajduje się tutaj kaplica wieczystej adoracji, a nad przejściem z niej do nawy wisi obraz Jezusa Miłosiernego, a po przeciwnej stronie świątyni obraz św. s. Faustyny (zostały tam umieszczone około dziesięciu lat temu jako świadectwo rozwoju kultu Bożego miłosierdzia w parafii). W prawej nawie bliżej ołtarza wisi na ścianie obraz MB Częstochowskiej (w głównym ołtarzu dziś także taki jest w otoczeniu czterech Ewangelistów) w sukienkach, które zdobiły dawniej obraz główny. Nad konfesjonałami natomiast można zobaczyć sceny miłosierdzia Bożego i grzeszności człowieka: zaparcie się Piotra, Jezusa ratującego owcę zaplątaną w zarośla oraz Magdalenę ocierającą włosami stopy Jezusa i syna marnotrawnego z ojcem. Każdego okna w kościele dodatkowo strzeże po dwóch świętych w płaskorzeźbach. 

Tekst Anika Djoniziak?
Foto Monika Rubas?

 

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!