Miłość i jedność na peryferiach egzystencji

Miłość i jedność na peryferiach egzystencji

Dwa małżeństwa z diecezji kaliskiej wzięły udział w spotkaniu członków Drogi Neokatechumenalnej z papieżem Franciszkiem, które miało miejsce 1 lutego w Watykanie.  Przybyło na nie 10 tys. uczestników z całego świata, w tym trzystu z Polski.
Tamtej soboty papież Franciszek posłał czterysta czternaście rodzin z Drogi Neokatechumenalnej na misje ewangelizacyjne w najbardziej zdechrystianizowane i pogańskie regiony globu. Sześć z posłanych rodzin pochodziło z Polski. Rodziny wyjadą do Chin, Indii, Wietnamu, Mongolii, Austrii Danii, Finlandii, Estonii, Łotwy, Francji, Szwajcarii, Kosowa, Holandii, Ukrainy, na Węgry, do Bułgarii i Filadelfii w USA.
Aktualnie funkcjonują w świecie już 52 misje ad gentes Drogi Neokatechumenalnej w krajach i regionach niechrześcijańskich, zupełnie zlaicyzowanych oraz pogańskich. Pierwsze rodziny posyłał na misje Jan Paweł II, po nim również Benedykt XVI. Misja ad gentes korzeniami tkwi w doświadczeniu Kościoła pierwotnego. Na zaproszenie miejscowego biskupa (z dowolnej części świata)  dana  rodzina i wspomagające ją osoby, wyjeżdżają do jego diecezji i tworzą wspólnotę chrześcijańską, aby uobecniać znaki wiary. Znaki te to miłość i jedność, które mają moc przyciągać pogan do Chrystusa i Kościoła. Misję ad gentes tworzą: prezbiter, któremu towarzyszy socjusz (jest nim seminarzysta lub świecki mężczyzna) i cztery rodziny ze swoimi dziećmi oraz kilka kobiet, wspomagających rodziny (opiekunki dzieci itd.). Na taką misję wyjeżdża łącznie kilkadziesiąt osób.
Z ponad czterystu rodzin posłanych 1 lutego, 174 rozjeżdżają się po różnych częściach globu, pozostałe 240 zostało wysłanych przez Ojca Świętego na tzw. misję rodzin, czyli by wspomagać w miejscach zamieszkania, poprzez życie chrześcijańskie, pracę i ewangelizację, miejscowe wspólnoty w rejonach zdechrystianizowanych. Spotkanie prowadzili inicjatorzy Drogi Neokatechumenalnej Kiko Argüello, Carmen Hernandez i wspierający ich niezłomnie o. Mario Pezzi. Wzięło w nim udział kilkudziesięciu watykańskich hierarchów, jedenastu kardynałów, w tym kard. Dziwisz z Krakowa, kard. Nycz z Warszawy i kard. Ryłko, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, ponad pięćdziesięciu biskupów, w tym również naszych rodaków. Polscy członkowie neokatechumenatu, obecni w Auli Pawła VI byli rektorami, formatorami i seminarzystami międzynarodowego seminarium misyjnego Redemptoris Mater w Warszawie, katechistami z ekip wędrownych odpowiedzialnych za poszczególne regiony Polski, sześć rodzin, które zostały posłane na misje ad gentes i odpowiedzialni najstarszych wspólnot neokatechumenalnych w naszym kraju. Wśród nich znaleźli się Krzysztof i Dorota Zakrzewscy oraz Ryszard i Dorota Mąkowscy z Kalisza. - Drogie Rodziny, drodzy Bracia i Siostry, zachęcam Was, byście zanosili wszędzie, także do środowisk bardzo zdechrystianizowanych, zlaicyzowanych, zwłaszcza na peryferie egzystencjalne, Ewangelię Jezusa Chrystusa – zwrócił się do wszystkich obecnych w auli Franciszek kończąc swe wystąpienie. - Ewangelizujcie z miłością. Zanoście wszystkim miłość Boga. Mówcie wszystkim, których spotkacie na drogach Waszej misji, że Bóg kocha człowieka takim, jakim jest. Kocha go także z jego ograniczeniami, z jego błędami i z jego grzechami. Bądźcie zwiastunami i świadkami nieskończonej dobroci i niewyczerpalnego miłosierdzia Ojca - dodał. Ciekawe czy papież wiedział, mówiąc „ewangelizujcie z miłością”, że ostatnio jedną z najchętniej cytowanych przez neokatechumenów jego wypowiedzi jest korelująca z tym wezwaniem sentencja: „jeśli już nie możecie inaczej, głoście Chrystusa słowem”?

Aleksandra Polewska