TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Sierpnia 2025, 11:59
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Mieć wielkie oczy (nie ze strachu)

Mieć wielkie oczy (nie ze strachu)

Papież Franciszek wystosował przesłanie do młodzieży z krajów Unii Europejskiej, która się zebrała w Pradze na konferencji pod hasłem „Wspólne zaangażowanie na rzecz zrównoważonej i inkluzywnej Europy”.
Pisze tam tak: „Ktoś powiedział, że gdyby światem rządziły kobiety, nie byłoby wielu wojen, bo te, które mają misję dawania życia, nie mogą dokonywać śmiercionośnych wyborów. Tak samo lubię myśleć, że gdyby światem rządzili młodzi ludzie, nie byłoby wielu wojen: ci, którzy mają przed sobą całe życie, nie chcą go złamać i wyrzucić, ale chcą je przeżyć w pełni”.
Hmmm, myślę że papież ma rację, gdyby rządzili światem młodzi na pewno by nie szli na wojnę, no chyba że jakaś fajna gra batalistyczna, to by sobie chętnie postrzelali.

Ale żarty na bok, przyznam się, że nic nie wiedziałem o tym spotkaniu młodzieży w Pradze i gdyby nie wpadło mi w oczy przesłanie papieskie, pewnie bym się nie dowiedział. Próbowałem trochę poszperać w Internecie i co prawda nic nie znalazłem, ale za to dowiedziałem się, że właśnie jesteśmy w samym sercu Europejskiego Roku Młodzieży. Tak, tak, 2022 został ustanowiony w Unii Rokiem Młodzieży, „aby zwrócić uwagę na rolę, jaką odgrywa europejska młodzież w budowaniu lepszej przyszłości – bardziej ekologicznej, sprzyjającej włączeniu społecznemu i cyfrowej”. Popatrzcie, takie rzeczy się dzieją, a my nic nie wiemy... Całe szczęście, że papież Franciszek trzyma rękę na pulsie i swoim przesłaniem trochę nas przywołał do rzeczywistości. Chociaż, jak tak pomyślę i jeszcze przyjrzę się tytułowi tej konferencji w Pradze, to kto wie, czy cała impreza nie jest zarezerwowana dla wybranych aktywistów. Nie chcę rzucać bezpodstawnych oskarżeń, ale jak po latach można było się dowiedzieć, jakie systemowe dzieci jeździły na różne stypendia do zgniłej Ameryki, to nie dziwne, że człowiekowi przychodzą takie skojarzenia. Jakby nie było, ja do młodzieży nie należę, nikomu niczego nie zazdroszczę, a nawet gdybym był w wieku „poborowym”, to raczej tematyka by mnie nie zachęciła.

Wróćmy jednak do przesłania papieża Franciszka, który dużo w swoim przesłaniu pisze o tym, aby młodzi mieli „wielkie oczy”. „Jeśli chodzi o pochodzenie nazwy „Europa”, wciąż nie ma jednoznacznych wyjaśnień. Wśród różnych hipotez szczególnie sugestywna jest ta, która nawiązuje do wyrażenia eurús op, czyli „wielkie oko”, „szerokie spojrzenie”, które przywołuje zdolność do patrzenia dalej. Europę, mitologiczną postać, która sprawiła, że bogowie się w niej zakochiwali, nazywano „dziewczyną o wielkich oczach”. Myślę więc również o was, młodych Europejczykach, jako o ludziach o szerokim, otwartym spojrzeniu, zdolnych do sięgania wzrokiem dalej”.
Dalej papież tłumaczy młodym na czym powinno polegać to widzenie szerzej: „Nie dajcie się uwieść syrenom, które oferują życie w luksusie zarezerwowanym dla małej części świata. Obyście mieli „wielkie oczy”, aby zobaczyć resztę ludzkości, która nie ogranicza się do małej Europy; dążyć do godnego i trzeźwego życia, bez luksusu i marnotrawstwa, aby każdy mógł godnie zamieszkiwać świat. Należy pilnie zmniejszyć zużycie nie tylko paliw kopalnych, ale także wielu zbędnych rzeczy; podobnie w niektórych rejonach świata właściwe jest spożywanie mniejszej ilości mięsa: to również może pomóc w ochronie środowiska”. W tych ostatnich zdaniach widać, że Franciszek konsekwentnie trzyma się swoich tez wyrażonych w encyklice Laudato si, której lekturę zresztą zaleca młodym zgromadzonym w Pradze.

Papież nawiązał również do wojny na Ukrainie i przypomniał europejskiej młodzieży postać błogosławionego Franciszka Jagerstattera (1907-1943), austriackiego męczennika, beatyfikowanego przez Benedykta XVI. Za odmowę wstąpienia do Wehrmachtu z powodu sprzeciwu sumienia został on skazany na śmierć i ścięty, ale pozostał wierny swoim ideałom i wierze. „Gdyby wszyscy młodzi ludzie wezwani do broni zrobili tak, jak on, Hitler nie mógłby zrealizować swoich diabolicznych planów. Zło, aby wygrać potrzebuje wspólników” - stwierdził Franciszek. „Idea zjednoczonej Europy zrodziła się z silnej tęsknoty za pokojem po tylu wojnach toczonych na kontynencie i doprowadziła do 70-letniego okresu pokoju. Teraz wszyscy musimy zobowiązać się do położenia kresu zniszczeniu wojny, w której jak zwykle kilku potężnych decyduje i wysyła tysiące młodych ludzi do walki i na śmierć. W takich przypadkach można się buntować!”
Zobaczymy, jak przyjmie to zaproszenie młodzież. Jedno jest pewne: Mc Donald’s zadowolony nie będzie.

Ks. Andrzej Antoni Klimek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!