TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Sierpnia 2025, 15:59
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Mała Miriam

Mała Miriam

Czy wiecie, że w Kościele obchodzimy urodziny Matki Bożej? Urodziny te przypadają 8 września. 

Zwróćcie uwagę, że urodzin Jezusa nie nazywamy po prostu urodzinami, a Bożym Narodzeniem, prawda? Dlaczego tak? By podkreślić ich wyjątkowość. Urodziny Mamy Jezusa również nazywamy w specjalny sposób, czyli uroczystością Narodzin Najświętszej Marii Panny. 

Zauważcie, że znamy Matkę Bożą właściwie tylko jako dorosłą kobietę, jako żonę św. Józefa i Mamę Chrystusa. Tymczasem była ona przecież także dzieckiem, jak Wy. I to dzieckiem, na które jej rodzice Anna i Joachim bardzo długo czekali. Małżonkowie mieszkali w Nazarecie. Oboje byli już w podeszłym wieku i bardzo cierpieli z powodu swej bezdzietności. Któregoś razu Joachim zdecydował, że wyprawi się na pustynię i przez 40 dni będzie tam pościł i modlił się do Boga prosząc Go o dziecko. Jak postanowił, tak uczynił. Po 40. dniach Joachimowi ukazał się anioł i powiedział mu, że Bóg przyjmuje jego modlitwy i że dziecko, które wkrótce urodzi mu Anna, będzie dzieckiem absolutnie niezwykłym. Dziewięć miesięcy później Joachim został ojcem córeczki, której nadał imię Miriam. Bo Miriam w języku żydowskim to nasza polska Maria. 

Dziś małe dziewczynki posyła się do przedszkola, a później do szkoły. A w tamtych czasach, w Izraelu małe dziewczynki oddawano na wychowanie do świątyni. Zostawały tam do ukończenia 12 roku życia ucząc się wielu rzeczy, które miały im się przydać w dorosłym życiu. W tym np. tkania czy haftu. Kiedy dziewczynka kończyła lat 12, jej ojciec decydował czy w przyszłości wyjdzie za mąż czy też zostanie w świątyni i będzie tam posługiwać. Jak mówi tradycja Joachim zmarł zanim Maryja ukończyła 12 lat, więc o jej przyszłości decydował kapłan, który był opiekunem oddanych na wychowanie dziewczynek. Miriam ponoć wcale nie chciała wychodzić za mąż, tylko pragnęła zostać w świątyni, jednak kapłan, który był jej opiekunem nie tylko zdecydował, że Miriam wyjdzie za mąż, ale wraz z jej mamą Anną, postanowili, że wybiorą dla niej odpowiedniego męża. I jak się domyślacie wybrali św. Józefa. 

Tekst Aleksandra Polewska-Wianecka
Obraz Juan Simon Gutierreza, ukazujący małą Maryję

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!