Łosoś zapiekany z ziemniakami

Łosoś zapiekany z ziemniakami

Składniki
2 cebule
500 g filetów z łososia
500 g ziemniaków
200 g świeżych liści szpinaku
150 g mleka
150 g kremowego serka
4 jajka
oliwa z oliwek
koperek, sól, pieprz

Sposób przygotowania
Cebulę kroimy w kostkę i dusimy na rozgrzanej oliwie, na patelni. Dodajemy liście szpinaku i jeszcze przez chwilę smażymy, do odparowania płynu. W tym czasie naczynie żaroodporne natłuszczamy oliwą.
Do naczynia wkładamy zawartość patelni, odstawiamy. Łososia obieramy ze skóry i kroimy na większe kawałki. Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę i gotujemy w lekko osolonej wodzie przez 15 minut.
Rozgrzewamy piekarnik do temp. 200°C.
Ziemniaki odcedzamy i przekładamy do naczynia żaroodpornego, mieszając je z cebulą i szpinakiem.
Na warzywa układamy kawałki łososia.
Mleko, serek i jajka energicznie mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Doprawiamy solą i pieprzem.
Masę wlewamy do naczynia.
Pieczemy 30-35 min.
Danie podajemy po przygotowaniu, posypane drobno pokrojonym koperkiem.

O łososiu słów kilka

Od dawna wiemy, że tłuste nie jest zdrowe. Sprawa z łososiem ma się jednak nieco inaczej. Pomimo tego, że ryba jest jedną z najtłustszych – osoby dbające o zdrowie i o linię nie mają czego się obawiać. Łosoś jest rybą wyjątkową, a jego wartości odżywcze praktycznie bezcenne. Zawiera cynk, selen, potas i jod a także witaminy A, D, E i B, dzięki którym polepszymy wzrok, siłę mięśni, stan kości i skóry, opóźnimy starzenie się organizmu, poprawimy funkcjonowanie układu oddechowego, krwionośnego i nerwowego. Zawiera kwasy omega-3 i omega-6, które stanowią paliwo dla naszego mózgu, mają działanie przeciwzakrzepowe, zapobiegają zakarzeniom i przyspieszają gojenie się ran.

Oczywiście jest druga strona medalu - wymienione właściwości dotyczą łososia dzikiego, o którego jest bardzo trudno.
Pomarańczowe zabarwienie mięsa jest najczęściej wynikiem karmienia ryby mączką bogatą w barwnik. Łososie dostępne w sklepach, często bogate są również w mniej interesujące związki, takie jak metale ciężkie – głównie rtęć.
Warto więc sięgać po produkty głęboko mrożone na których istnieje etykieta z informacją o źródle pochodzenia ryby.

Warto wiedzieć!
Wymienione właściwości dotyczą łososia dzikiego, o którego jest bardzo trudno. W sklepach są dostępne najczęściej dwa rodzaje łososia: norweski i bałtycki.
Warto więc sięgać po produkty głęboko mrożone na których istnieje etykieta z informacją o źródle pochodzenia ryby.

Opracowanie i Zdjęcie: Justyna Wojczyńska / www.figazmakiem.art