ks. Andrzej Antoni Klimek
Brat Albert poświęcił się moralnemu podnoszeniu nędzarzy bez prawienia morałów głodnym, bo jak mówił, trzeba najpierw głodnego nakarmić, żeby je mógł zrozumieć, a czynił to z ogromnym taktem, przez współczucie, wyrozumiałość bez słabości, przez litość pochodzącą od Boga i ku Bogu zwróconą.