ks. Andrzej Antoni Klimek
Jak pamiętacie, jestem w Miraz, w którym nie było dla mnie miejsca w albergue, choć jak wspomniałem dla mnie powinno ono być z definicji. Dlaczego? Otóż, dlatego, że w Miraz schronisko mieści się w dawnym budynku plebanii i żartując, domagałem się, aby znalazło się w nim miejsce dla księdza, czyli dla mnie, zwłaszcza,