Przepraszam wszystkich czytelników za chwilową nieobecność, ale nawet wiejski pleban musi czasem wybrać się na urlop. Wiem, że niektórym się wydaje, że praca księdza na wsi to nieustające wakacje, no bo co tam można robić, ale nawet gdyby tak było, to czasami trzeba pozwolić ludziom odpocząć od siebie.