Była księżną, a potem mniszką. Jej życie Bóg nie usłał płatkami róż. Wielkim ciosem była dla niej śmierć pięciorga dzieci, zanim jeszcze osiągnęły dojrzałość, a potem śmierć w walce z Tatarami, pod Legnicą, jej syna Henryka Pobożnego, obecnie sługi Bożego. Śmiało można nazwać Świętą Jadwigę Śląską „polską Świętą Ritą”.