TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 11 Sierpnia 2025, 11:49
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Ja jestem działem twoim (Barnaba)

Ja jestem działem twoim (Barnaba)

Dziś świadkiem, że Bóg „… pierwszy nas umiłował” (1J 4, 19) jest Barnaba, czyli Syn Pocieszenia. To przydomek nadany mu przez Apostołów, właściwie miał na imię Józef i urodził się w żydowskiej rodzinie z pokolenia Lewiego na Cyprze.

Nawrócony kapłan

Jego przystąpieniu do wspólnoty uczniów Jezusa towarzyszył wymowny znak: „sprzedał ziemię, którą posiadał, a pieniądze przyniósł i złożył u stóp Apostołów” (Dz 4, 37). Według Prawa jako lewita Józef nie powinien być właścicielem ziemi: „Nie będziesz miał dziedzictwa w kraju; nie otrzymasz pośród nich żadnego przydziału ziemi; Ja jestem działem twoim i dziedzictwem” (Lb 18, 20). Legalnie ten przepis go nie dotyczył, bo żył w diasporze i nie miał gruntu w Palestynie. Jednak fakt posiadania ziemi jest symbolem jego duchowego oddalenia od Przymierza i próbą instalacji w świecie, w którym największą wartością i jedynym dziedzictwem nie jest Bóg. W tym sensie wyrzeczenie się ziemi stanowi mocny i przekonujący znak jego nawrócenia.

Gwarant Pawła

Kolejny raz spotykamy Barnabę w związku z Pawłem, który po swoim spektakularnym powołaniu, musiał uciekać z Damaszku i przybył do Jerozolimy. Tam „próbował przyłączyć się do uczniów, lecz wszyscy bali się go, nie wierząc, że jest uczniem” (Dz 9, 26). Wtedy pojawia się na scenie Barnaba, który „przygarnął” Pawła i „zaprowadził do Apostołów” (9, 27). Tekst sugeruje, że Barnaba znał już wcześniej Szawła i wiedział o jego przemianie - tak narodziła się tradycja, że obaj byli uczniami Gamaliela. W każdym razie Barnaba stał się poręczycielem nawrócenia Szawła dla chrześcijan Jerozolimy. Wkrótce działalność w stolicy stała się dla Pawła niebezpieczna i wspólnota jerozolimska odesłała go do rodzinnego Tarsu (9, 30).

Barnaba i Paweł

Około 42 roku Barnaba odnajduje tam Pawła i zabiera go do Antiochii, greckiego miasta nad Orontesem, które w Imperium ustępowało tylko Rzymowi i Aleksandrii. Po śmierci Szczepana dotarli tam prześladowani chrześcijanie z żydowskiej diaspory (władający językiem greckim) i przepowiadali Ewangelię poganom, którzy licznie się nawrócili (11, 19-21). Apostołowie posłali z Jerozolimy do Antiochii właśnie Barnabę, który uznał, że jest to idealne środowisko pracy dla Pawła. W mieście duet dawnego lewity i faryzeusza pracował przez rok (11, 26) pod niekwestionowanym prymatem Barnaby – gdy rozpoczynali podróż misyjną, wśród proroków i nauczycieli w Antiochii na pierwszej pozycji wymieniony jest Barnaba, a Szaweł zajmuje miejsce ostatnie (13, 1).

Paweł i Barnaba

Jednak po drodze na pierwszy plan powoli wysuwa się Paweł i już w Antiochii Pizydyjskiej narrator Dziejów odwraca kolejność: odtąd mówi już o Pawle i Barnabie (13, 43). W Listrze tłum obwołał bożkiem Hermesem właśnie Pawła jako głównego mówcę (14, 12). Podczas soboru w Jerozolimie to on dominował, choć formalnie delegację antiocheńską reprezentował Barnaba (15, 12). Kulminacją tego procesu był spór o Marka – siostrzeńca Barnaby (Kol 4, 10) – którego Paweł nie zabrał na drugą wyprawę. W wyniku „ostrego starcia” (gr. paroksysmos) po 15 latach wspólnej pracy rozstają się: Barnaba i Marek płyną na Cypr, Paweł z Sylasem idą do Syrii (15, 36-41). Dalej nie słyszymy już o Barnabie: odchodzi w cień, na scenie pozostaje Paweł.

Jezus i …

W jaki sposób miłość Boga uprzedziła Barnabę? Tak, jak czyni to w naszym życiu: zabierając nam pierwszeństwo w rodzinie, pracy, wspólnocie, środowisku, itd. Jak Barnaba – mentor i żyrant Pawła – został przez niego wyprzedzony i musiał mu ustąpić, tak dzieje się z nami. Pan posyła nam ludzi, których przygarniamy, a oni nas doganiają, prześcigają i zajmują bez pardonu nasze miejsce. Ale jeśli godzimy się na tę bolesną zamianę i akceptujemy odsunięcie w cień, to wydarza się to, co w historii Barnaby: jego protegowany stał się Apostołem Narodów i Bóg przez niego położył fundamenty pod uniwersalizm Kościoła. Także w naszym życiu Bóg może i chce działać z mocą, ale potrzebuje naszej zgody na utratę pierwszeństwa i zajęcie miejsca, które On nam wyznacza.

Ks. Robert Pisula

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!