TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 13 Września 2025, 17:35
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Słowo Boże na niedzielę (10 grudnia 2023)

II Niedziela Adwentu (10 grudnia 2023)
Iz 40, 1-5.9-11; Ps 85; 2 P 3, 8-14; Mk 1, 1-8

Z Księgi proroka Izajasza

«Pocieszajcie, pocieszajcie mój lud!» – mówi wasz Bóg. «Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy». Głos się rozlega: «drogę Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną. Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją każdy człowiek zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały».

Wstąp na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny na Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «oto wasz Bóg! oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie jak pasterz pasie on swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie».

Z Księgi Psalmów

Refren: Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie.

Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom.
Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie †
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.

Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.

Pan sam szczęściem obdarzy,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim,
a śladami Jego kroków zbawienie.

Z Drugiego Listu Świętego Piotra Apostoła

Niech dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy – jak niektórzy są przekonani, że Pan zwleka – ale on jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich chce doprowadzić do nawrócenia. Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo z szumem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną odnalezione.

Skoro to wszystko w ten sposób ulegnie zagładzie, to jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności, gdy oczekujecie i staracie się przyśpieszyć przyjście dnia Bożego, który sprawi, że niebo, płonąc, pójdzie na zagładę, a gwiazdy w ogniu się rozsypią. Oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i nowej ziemi, w których zamieszka sprawiedliwość. Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby on was znalazł bez plamy i skazy - w pokoju.

Słowa Ewangelii według św. Marka

Prostujcie ścieżki dla Pana

Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Jak jest napisane u proroka Izajasza: «Oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie dla Niego ścieżki», wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. i tak głosił: «Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym».

Komentarz do Ewangelii

Szansa

Czas Adwentu to nic innego, jak szansa powrotu do Boga wszystkich Jego rozproszonych dzieci (por. 2 P 3, 8-14). Przyjście Mesjasza na świat wypełniło obietnicę, którą Bóg pozostawił Izraelowi. Dzisiejsze pierwsze czytanie w pełni oddaje to, co było warunkiem jej realizacji (por. Iz 40, 1-5).

Było nim ponowne zwrócenie się do Boga (nawrócenie albo zawrócenie z niewłaściwej drogi), czyli nie tylko zmiana ich stylu życia, ale powrót do wiary w Niego. Ta wiara była ugruntowana na tradycji przodków, co wiązało się z powrotem do kultu świątynnego, a także na trwałym przekonaniu, że całe ich życie jest w mocy Boga. Miejscem spotkania z przychodzącym Panem wedle słów proroctwa miała być pustynia: „Drogę Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną. Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją każdy człowiek zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały” (Iz 40, 3-5). To z niej przyszedł ten, który wołał: „Oto wasz Bóg! Oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie jak pasterz pasie on swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie” (Iz 40, 9-11). Przybycie Jana Chrzciciela, czyli kogoś tak wielkiego, jak starotestamentowy prorok Eliasz nie było związane z siłami natury lub z jakimiś cudami, ale z osobą, która na pierwszy rzut oka nie mogła kojarzyć się z ukrytą w nim mocą: „Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym” (Mk 1, 6). Jednak janowe słowa pocieszenia, kierowane do Izraela, o które wołał Izajasz: „Pocieszajcie, pocieszajcie mój lud!” (Iz 40, 1), a także sposób w jaki mówił, o czym przekonujemy się po lekturze ww. proroctwa: „Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy” (Iz 40, 2) sprawiły, że „ciągnęła do niego cała judzka kraina (…) wszyscy mieszkańcy Jerozolimy” (Mk 1, 5) co skutkowało tym, iż „przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy” (Mk 1, 5).

Głównym ogniwem łączącym Jana z nawracającymi się ludźmi i nadchodzącym Mesjaszem była jego pokora: „idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym” (Mk 1, 7-8). Nie budował na sobie, nie przywiązywał do siebie ludzi, ale wiedział jakie jest jego zadanie. Przyjście Jana było wynikiem Bożej interwencji, o czym mówił do pierwszej wspólnoty Kościoła św. Piotr: „Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy (…), ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich chce doprowadzić do nawrócenia” (2 P 3, 9). Dlatego Pan czeka na nas cały czas, czeka podczas tego Adwentu, podczas Rorat, by za pomocą świecy symbolizującej Maryję oświetlić mroki naszych serc. Chce przynieść pokój. Nie czekajmy, ale zróbmy pierwszy krok. Warto.

ks. Łukasz Pondel

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!