TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 03 Sierpnia 2025, 02:54
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Formacja dla członków Żywego Różańca (2)

Różaniec można odmawiać indywidualnie, ale warto należeć do wielkiej wspólnoty serc zjednoczonych na modlitwie. Tak Żywy Różaniec nazwała bł. Paulina Jaricot.

Żywy Różaniec jest wspólnotą. Błogosławiona Paulina zakładając go, pragnęła, by modlitwa różańcowa była odmawiana nie tylko indywidualnie, ale przede wszystkim wspólnotowo.

Wspólnoty te, składające się wówczas z 15 osób, nazywała „zjednoczeniem serc”. Pisała: „Podczas gdy ktoś zobowiązany do uczczenia tajemnicy Wcielenia Syna Bożego prosi o cnotę pokory dla grzesznika, za którego modli się cała piętnastka, ktoś inny, komu przypada rozmyślanie nad misterium śmierci Zbawiciela, prosi dla tego samego grzesznika o żal za grzechy, jeszcze inny – o ducha pokuty (…). I tak wszyscy członkowie, mając udział w dziele nawracania grzesznika, cieszą się wspólnie z jego powrotu. Takie zjednoczenie serc w jedności tajemnic daje różańcowi szczególną moc w nawracaniu grzeszników”. Kiedy umierała w 1862 r. w Żywym Różańcu było już ok. 2 mln 250 tys. osób w samej tylko Francji. „Stajemy się zjednoczeni w modlitwie ze wszystkimi ludźmi świata” – pisała, dowiedziawszy się o członkach w Szwajcarii, Austrii, we Włoszech, w Anglii, Ameryce, a nawet w Indiach.

Ta wielka wspólnota serc, zjednoczonych na modlitwie, także dzisiaj niesie nadzieję światu. I to nie przez swoją liczebność, ale przez to, że w tym apostolstwie modlitwy idziemy razem. Kto należy do Żywego Różańca, odmawiając jedną dziesiątkę, uczestniczy w łaskach i owocach całej modlitwy różańcowej. I to jest właśnie siła tej wspólnoty. Dlatego winniśmy tworzyć wspólnoty różańcowe. Owszem są tacy, co powiedzą: „ale ja modlę się na różańcu sam”. Bardzo dobrze, niemniej wspólnota daje siłę, niesie, umacnia, pozostaje wsparciem. W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy: „osoba ludzka potrzebuje życia społecznego. Nie jest ono dla niej czymś dodanym, lecz jest wymaganiem jej natury. Przez wymianę z innymi, wzajemną służbę i dialog z braćmi człowiek rozwija swoje możliwości; w ten sposób odpowiada na swoje powołanie” (KKK 1879). Bł. Paulina pragnęła, by różaniec uczynić „modlitwą wszystkich”. Dlatego stworzyła system piętnastoosobowych grup Żywego Różańca (wtedy było 15 tajemnic różańca). Choć każda z osób rozważała jedną tajemnicę, to ich modlitwa układała się „jak płatki w jeden piękny kwiat róży, tworząc cały różaniec”. Modlitwa ta „miała rodzić wspólnotę osób odpowiedzialnych za Kościół i świat”. 

W naszej diecezji pragniemy uczynić Żywy Różaniec jeszcze bardziej wspólnotą. Chcemy zobaczyć, że nasza siła jest we wspólnym podążaniu za Jezusem i Maryją. - Kto wierzy, nigdy nie jest sam - mówił Benedykt XVI, co miało być zachętą do refleksji „nad przynależnością każdego ochrzczonego do jedynego Kościoła Chrystusa, w którym nigdy nie jest się samemu, lecz w nieustannej komunii z Bogiem i wszystkimi braćmi”. Rozpoznaniu i budowaniu tej wspólnoty ma służyć działalność Diecezjalnego Duszpasterstwa Wspólnot Różańcowych. Dlatego zapraszamy na spotkania rejonowe Żywego Różańca: 17 maja do Lutogniewa, 14 czerwca do Kotłowa, 21 czerwca do Chełmc, 6 września do Bralina oraz 13 września do Lutyni (początek zawsze o godz. 10.00). Mocnym podkreśleniem tej wspólnej drogi będzie także Jubileuszowa Diecezjalna Pielgrzymka Wspólnot Różańcowych do sanktuarium Matki Bożej przy Żłóbku w Kobylinie, która odbędzie się 18 października. Budowaniu wspólnoty mają także służyć rekolekcje dla wspólnot różańcowych, które odbędą się od 30 maja do 1 czerwca w Sadowiu u ojców pasjonistów. O szczegóły tych spotkań, pielgrzymek i rekolekcji pytajcie swoich księży proboszczów. 

Wspólnota Żywego Różańca ma jednak przede wszystkim swoje ważne miejsce w parafii. To tam wypełnia zadania i cele, które postawiła mu bł. Paulina Jaricot. To apostolstwo modlitwy, wspieranie misji świętych, pomoc najuboższym i księdzu proboszczowi w różnych dziełach ewangelizacyjnych i duszpasterskich. Żywy Różaniec ma być wspólnotą aktywną, pełną zapału i gotowości do walki o królestwo Boże, a zatem ci, którzy do niego należą mają stać się świadkami Ewangelii. 

Drogi czytelniku: 
1. Czy jesteś gotów budować wspólnotę modlitwy w swojej parafii? 
2. Czy dbasz o wspólnoty różańcowe, uczestniczysz w spotkaniach formacyjnych lub przynajmniej wspierasz je swoją modlitwą?

Ks. Bogumił Kempa

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!