Dzieci z biblii - Izaak

DZIECI Z BIBLII (1)

IZAAK 

Ostatnimi czasy powiedzieliśmy sobie, że nawet papież Franciszek był kiedyś dzieckiem. A jeszcze wcześniej, opowiedzieliśmy sobie o świętych, którzy zostali błogosławionymi lub świętymi już będąc dziećmi. W cyklu krótkich historii, który dziś rozpoczynamy poznacie dzieci, o których możemy przeczytać w Biblii, czy jeśli wolicie: Piśmie Świętym. Najważniejszym spośród wszystkich biblijnych dzieci jest oczywiście mały Pan Jezus, ale ponieważ o jego dzieciństwie również sporo powiedzieliśmy sobie w „Promyku Radości”, w niniejszym cyklu nie będziemy o Nim już mówić. Dzieckiem, od którego rozpoczniemy będzie niejaki Izaak, syn Abrahama. Abraham był starcem, miał żonę Sarę i niestety nie miał dzieci. Ani swojej własnej ziemi. Żył kilka tysięcy lat temu, a w tamtych czasach brak potomstwa ludzie uważali za hańbę. Toteż Abraham i Sara bardzo z tego powodu cierpieli. Aż pewnego dnia, zupełnie nieoczekiwanie do Abrahama przemówił z nieba Pan Bóg i powiedział, że da mu syna i ziemię, pod warunkiem, że Abraham Mu zaufa i ruszy z Sarą w podróż. Abraham trochę się dziwił, bo on i Sara byli już zbyt starzy, by mieć dziecko, ale pomyślał, że przecież Bóg to Bóg. Może wszystko, więc dlaczego nie mógłby dwojgu starcom dać małego synka? Zwłaszcza, że sam to zaproponował? Abraham z Sarą opuścili więc swoje miasto zwane Ur i ruszyli w drogę. Wędrowali, wędrowali, mijały lata, a synka jak nie było tak nie było. I kiedy oboje już zaczęli wątpić, że się go doczekają zjawili się u nich w gościnie trzej tajemniczy mężczyźni i powiedzieli, że za rok Sara będzie już miała dziecko. Sara roześmiała się, bo w to po prostu już nie wierzyła. Ale słowa trzech mężów rzeczywiście się wypełniły i niebawem przyszedł na świat chłopiec, który otrzymał imię Izaak. Jeśli chcecie się dowiedzieć, co ono oznacza, rozwiążcie poniższą krzyżówkę, a następnym razem dowiecie się, dlaczego syn Abrahama tak właśnie został nazwany i co działo się z chłopcem, gdy nieco podrósł.

Aleksandra Polewska