Doświadczenie misyjne
W seminarium gościli przedstawiciele Akademickiego Koła Misjologicznego. Zwieńczeniem jego rocznej pracy jest wakacyjny wyjazd do kraju misyjnego.
Kiedy „Opiekun” dotrze do Waszych parafii i będziecie mogli odczytać zapisane tutaj słowa, klerycy ASD będą się cieszyć zasłużonym odpoczynkiem podczas ferii, które są chwilą wytchnienia po (mniej lub bardziej) chwalebnym egzaminowo-zaliczeniowym boju i momentem relaksu przed rychłym rozpoczęciem semestru letniego. Tymczasem piszę czując na plecach ciężar ostatnich egzaminów, które dzielą mnie od dotarcia do półmetka tego roku akademickiego Bycie klerykiem (na całe szczęście!) nie ogranicza się tylko do wykładów, ćwiczeń, fakultetów, egzaminów, czy innych zaliczeń. Nie jest to również jedynie całodobowa modlitwa (choć Eucharystia stanowi centrum tego przedsięwzięcia). Każdy z nas dysponuje czasem, który może poświęcić na nieco inne aktywności. Niektórzy wybierają sport, inni lubią czytać książki, grać na jakimś instrumencie…, jest wiele różnych opcji. Niektórzy jednak wolą spędzać swój wolny czas nieco inaczej. Jest to pierwszy klerycki artykuł, który mam przyjemność współtworzyć z klerykiem z archidiecezji poznańskiej. Poprosiłem Mateusza (kleryka V roku, seminaryjnego ceremoniarza), aby opisał działalność Akademickiego Koła Misjologicznego, działającego przy WT UAM, do którego należy on sam i kilku innych kleryków.
W piątek, 28 stycznia we wspólnocie seminaryjnej gościli przedstawiciele Akademickiego Koła Misjologicznego im. dr Wandy Błeńskiej. Jest to organizacja naukowa studentów działająca przy Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ma ono bogatą historię sięgającą 1927 roku, będąc pierwszym akademickim kołem misyjnym w Polsce. Mimo że AKM działa przy UAM w Poznaniu, jest to organizacja otwarta na studentów z różnych uczelni. Są tam osoby studiujące na kierunkach artystycznych, dziennikarskich, filologicznych, przez medycynę, prawo, kierunki inżynieryjne, na teologii kończąc (w tym czterech kleryków). Tym co łączy młodych należących do koła jest chęć pomocy dziełu misyjnemu Kościoła w taki sposób, w jaki jest w danym momencie i danej sytuacji możliwy.
Podczas żywo prowadzonej prezentacji w naszym seminarium, dowiedzieliśmy się kilku rzeczy o patronce koła dr Wandzie Błeńskiej. Pracowała ona przez ponad 40 lat wśród osób chorych na trąd w Ugandzie. Była to osoba głębokiej wiary i przepełniona duchem służby drugiemu człowiekowi. Z tego powodu obecnie jest prowadzony jej proces beatyfikacyjny.
Następnie zostały nam ukazane trzy podstawowe cele koła. Są nimi: modlitewne i materialne wsparcie misjonarek i misjonarzy na całym świecie, popularyzacja wiedzy misjologicznej oraz animacje misyjne. Animacje misyjne są to spotkania członków AKM ze wspólnotami parafialnymi, szkołami itd., na których można się wiele dowiedzieć o pracy misyjnej oraz wesprzeć materialnie dzieło misji, przez zakupienie dewocjonaliów wykonanych przez mieszkańców krajów misyjnych. Akademickie Koło Misjologiczne jest również zaangażowane w wiele innych akcji mających wspierać dzieło misyjne. Akcja „Święty Mikołaj” przeznaczona dla parafii, szkół i przedszkoli ma na celu pokazanie prawdziwej postaci św. Mikołaja. Środki w ten sposób zebrane, wspierają utrzymanie dzieci na Cabo Verde. „Gwiazda Betlejemska” jest akcją polegającą na pakowaniu i rozprowadzaniu po całej archidiecezji paczek z węglem, kadzidłem i kredą na tzw. Święto Trzech Króli. Dochód z tej akcji wspiera sierociniec na Górze Oliwnej w Jerozolimie. Pomagamy również na miejscu, poprzez cotygodniowe robienie kanapek dla osób bezdomnych.
Poza indywidualną modlitwą w intencji misji, członkowie AKM spotykają się wspólnie na comiesięcznej Mszy Świętej w klasztorze Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera w Poznaniu przy ulicy Dmowskiego. Po skończonej Eucharystii jest możliwość spotkania się z zaproszonym misjonarzem. Członkowie AKM mają wtedy możliwość poznania życia na misjach, bezpośrednio od osób tam pracujących. Te spotkania są również okazją do poznania życiorysów świętych, szczególnie związanych z misjami. Poza elementami formacyjnymi, jest to również czas budowania wspólnoty, która się spotyka przy wielu okazjach.
Zwieńczeniem naszej całorocznej pracy misyjnej jest wakacyjny wyjazd do kraju misyjnego. Najczęściej przez miesiąc staramy się pomóc misjonarzom w ich pracy misyjnej. Są różne formy tej pomocy. W przypadku mojego wyjazdu na doświadczenie misyjne, pomagaliśmy remontować sierociniec prowadzony przez siostry elżbietanki na Górze Oliwnej.
Tekst kl. Krzysztof Bogusławski, kl. Mateusz Kufel
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!