TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 24 Sierpnia 2025, 20:04
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Dlaczego 1 listopada musimy iść na cmentarz?

Dlaczego 1 listopada musimy iść na cmentarz?

Nie musimy dziś iść na cmentarz, ale możemy. 1 listopada to uroczystość Wszystkich Świętych, czyli wszystkich ludzi, którzy umarli, ale są już z Bogiem w niebie. Wiele osób Kościół jako wspólnota oraz papież uznali za świętych i błogosławionych, czyli szczególnie bliskich Bogu i naśladujących Jezusa. Ale jest też bardzo dużo ludzi, którzy też już nie żyją na ziemi i nie zostali oficjalnie i uroczyście ogłoszeni świętymi, a mimo to mamy świadomość, że wielu z nich zachowywało się pięknie, robiąc wiele dobrych i wspaniałych rzeczy dla innych. Było wiele takich osób, które nie rzucały się w oczy, nie szukały uwagi, ale po cichutku bardzo, bardzo kochali Pana Boga i drugiego człowieka. Ci, którzy zostali ogłoszeni świętymi, mają swoje święta w różne dni w roku, na przykład w dzień swoich urodzin. A dzisiaj cieszymy się też ze wszystkich świętych, którzy nie mają swojego indywidualnego święta. Tak czy inaczej święto to dotyczy tych osób, których już z nami nie ma i są w niebie. Dlatego właśnie możemy iść na cmentarz. Pamiętacie może swoją prababcię czy babcię, która była kochaną osobą, uczynną dla każdego, zawsze uśmiechniętą, modliła się do Boga i zawsze Mu śpiewała. Możemy odwiedzić jej grób i cieszyć się nadzieją, że czeka na nas u boku Pana Jezusa i Boga Ojca. 2 listopada dodatkowo wspominamy wszystkich zmarłych i modlimy się za tych, którzy nie do końca ładnie się zachowywali, trochę się zagubili będąc na ziemi. Dlatego idziemy na cmentarze modlić się za nich. 

Czy w kościele świętujemy Halloween?

Nie, kochani. Halloween jest świętem ludzi niewierzących, z zupełnie innej kultury. Co to znaczy? Święto to dawno, dawno temu było przejściem z czasu jesiennego do zimowego, było świętem końca zbiorów i przejściem przyrody w stan spoczynku. Ale wiązało się z wiarą, że w ten dzień dobre i złe dusze chodzą po ziemi i można się z nimi spotkać. My natomiast wierzymy w coś zupełnie innego - dusze zmarłych należą do Pana Boga i przebywają albo z Nim, albo w miejscu, gdzie czekają na wejście do nieba (z daleka od świata żywych). Nie musimy się obawiać, że gdzieś spotkamy jakieś błąkające się dusze. Pamiętajcie, że wywoływanie duchów, nawet dla zabawy, może się skończyć poważnymi kłopotami, jak choćby ciągłym uczuciem strachu, koszmarami i negatywnymi myślami. Dlatego lepiej niż w horrory, upiory i kościotrupy (tutaj niestety najczęściej nie wiadomo, gdzie kończy się zabawa, a zaczyna się strach i zapraszanie zła do naszego życia) lepiej bawić się w radosne świętowanie życia i światła. Zresztą właśnie dlatego 1 i 2 listopada zapalamy tyle świateł na grobach naszych bliskich, bo to symbol życia i zbawienia. Lepiej nie wchodzić w ciemność. Możecie się również świetnie bawić na Balach Wszystkich Świętych, które są organizowane w parafiach, albo na Dniach Dyni organizowanych w przedszkolach i szkołach, gdzie można z tego warzywa wyczarować coś dużo lepszego niż upiorny lampion.

Anika Nawrocka

 

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!