TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 06 Września 2025, 01:19
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Czekając na biskupa pomocniczego

Czekając na biskupa pomocniczego

Diecezja kaliska, jak wiemy ze słów naszego Pasterza Edwarda, oczekuje na nowego biskupa pomocniczego. To dobrze, że Ksiądz Biskup podzielił się z nami tą informacją, bo w ten sposób stworzył nam możliwość, byśmy w swoich prywatnych modlitwach i postach objęli intencją tych, którzy będą decydować i tego, który zostanie wybrany. Oczywiście decyzję podejmie papież Franciszek wsparty wiedzą i doświadczeniem pracowników watykańskiej Kongregacji do spraw Biskupów.
Chciałbym pochylić się dzisiaj nad słowami Papieża skierowanymi właśnie do pracowników tej kongregacji, w których Ojciec Święty wskazał, jakimi cechami powinni się charakteryzować biskupi. Mówił Franciszek, że w Kościele nie ustają wołania o takich biskupów, którzy będą nad nami czuwać, którzy będą patrzeć na nas z głębokości Serca Jezusowego. Nie potrzebujemy menedżerów, czy administratorów przedsiębiorstwa, ani nawet takich, którzy będą na tym samym poziomie naszej własnej miałkości i niewielkich oczekiwań. Potrzebujemy pasterzy, którzy będą potrafili wznieść się na wysokość Bożego spojrzenia na człowieka i będą nas ku niemu prowadzili.
Papież przypomniał, że nie wolno nigdy tracić z oczu potrzeb Kościołów diecezjalnych, którym należy zaradzić i dlatego nie może istnieć standardowy pasterz dla każdego Kościoła. Jezus zna te wszystkie cechy, które powinien mieć biskup danego Kościoła, zadaniem kongregacji i wyzwaniem jest wejście w tę Jezusową perspektywę. 
„By dokonać wyboru takich kapłanów, potrzebujemy wszyscy wznieść się także «piętro wyżej» – mówił Papież. – Musimy wznieść się poza i ponad nasze ewentualne preferencje, sympatie, znajomości, czy skłonności, by wejść w rozległość horyzontu Boga i znaleźć tych, na których spoczęło Jego spojrzenie z wysoka”.
Biorąc przykład z Kościoła pierwszych wieków papież Franciszek przypomniał, że następcą Apostołów powinien być ten, kto potrafi być świadkiem Zmartwychwstałego, Papież powiedział wręcz „męczennikiem Zmartwychwstałego”. Odwaga i gotowość ofiarowania własnego życia za owce powinna być zapisana w DNA każdego biskupa. Wyrzeczenie i poświęcenie są naturalną częścią misji biskupiej. Biskupstwo nie jest dla osoby, ale dla Kościoła, dla powierzonych owiec i przede wszystkim dla tych, którzy według tego świata są do odrzucenia.
Mówiąc o kryteriach dla kandydatów na biskupa Franciszek zaznaczył, że nie są one prostym rachunkiem cnót i braków. Jakkolwiek powinien on być osobą o integralnej osobowości, solidnej wierze, szerokiej podbudowie kulturowej, wielkiej dyscyplinie wewnętrznej i ze zdolnościami do zarządzania, to jednak wszystkie te walory powinny mieć wspólny mianownik w świadczeniu o Zmartwychwstałym. Jako bardzo ważną charakterystykę biskupa wskazał cierpliwość, cytując kardynała Siri: „Jest pięć cnót biskupa: pierwsza jest cierpliwość, druga cierpliwość, trzecia cierpliwość, czwarta cierpliwość i ostatnia cierpliwość do tych, którzy proszą nas o cierpliwość”. Wreszcie Kościołowi potrzeba prawdziwych pasterzy: nie panów powierzonego Słowa, lecz jego sług emanujących świętością.
Tyle Papież o kandydatach na biskupa. No to teraz wszyscy do modlitwy!

ks. Andrzej Antoni Klimek

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!