Co to za szafa stoi w kościele? Czyli o konfesjonale i spowiedzi.
To, co tak bardzo przypomina szafę to tak naprawdę bardziej taki domek. Nazywa się on konfesjonał. Ta nazwa co prawda niewiele Wam powie, ale najważniejsze jest to, że w pewnym sensie człowiek wchodzi tam brudny, a wychodzi czysty, dzięki miłości Pana Boga. Brzmi tajemniczo, prawda? Bo przecież nie ma tam pralki, ani umywalki.
Każdy z nas ma czasem gorsze chwile lub dni. Wtedy czasami zapominamy o tym, żeby być dobrym. Zdarza się może kłamstwo, może uderzyć kogoś, może zapomnieć o modlitwie, a może zabrać innemu dziecku zabawkę bez pytania, a może zamiast słuchać rodziców i iść myć zęby, chce nam się rozsypywać zabawki w salonie. Za zachowanie, które sprawia komuś przykrość, mówimy przepraszam i żałujemy, że nie mieliśmy siły postąpić lepiej. Takich złych zachowań (nazywamy je grzechami) zbiera się z czasem w nas coraz więcej, jak plam na białym ubraniu. W końcu trzeba je wyprać, żeby było znów czyste. Dzięki przeogromnej miłości Boga i Jezusa możemy przyjść właśnie do kościoła, wejść do takiej „szafy” i powiedzieć Panu Bogu, co nam się nie udało ostatnio, przeprosić i obiecać, że będziemy starać się bardziej od tej pory. Pan Bóg z radością zapomina o naszych grzechach i zapewnia, że cały czas kocha nas tak samo. W konfesjonale Boga zastępuje ksiądz, który nas słucha i w imieniu Jezusa wybacza nam złe zachowanie. Z tej „szafy” wychodzimy więc znowu czyści, bez grzechu i możemy starać się zachowywać lepiej. To, co się odbywa w konfesjonale nazywa się spowiedź. Wy po raz pierwszy będziecie się przygotowywać do spowiedzi przed Pierwszą Komunią Świętą.
Czy Pan Jezus mieszka w kościele? A gdzie dokładnie?
Jezus mieszka w każdym kościele. Jego domem jest tabernakulum. To trudna nazwa i tak naprawdę ten Boży dom w każdym kościele może wyglądać nieco inaczej. Najczęściej (ale też nie zawsze) znajduje się za ołtarzem, na samym środku, na podwyższeniu. To najważniejsze miejsce w każdej świątyni. Czasami jednak znajduje się nieco z boku względem ołtarza. Zawsze jednak jest pięknie zdobione. O tym, że Jezus jest obecny wewnątrz świadczy czerwona lampka świecąca się tuż obok tej „szafeczki”. Nazywamy ją wieczną lampką. Zawsze w tym miejscu przyklękamy. Tabernakulum zamykane jest na kluczyk, a w środku znajduje się Pan Jezus pod postacią Chleba, a właściwie Hostii i Komunikantów, czyli opłatków wypiekanych z mąki i wody. To wielka tajemnica i prawdziwy cud, że nasz Zbawiciel zechciał schować się w kawałku Chleba i pod postacią Wina, żeby być jak najbliżej nas. A właściwie to nawet w nas, bo przecież w czasie Mszy św. możemy przyjąć Jezusa do wnętrza, jedząc Jego Ciało pod postacią Chleba. Od tego momentu to także my jesteśmy dla Jezusa domem. Czasami Jezusa ksiądz wkłada do monstrancji - to złote „słoneczko” na nóżce z miejscem w centrum na Hostię. Wtedy może On wyjść z kościoła np. podczas procesji czy przebywać w kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu.
Anika Nawrocka
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!