Boże Narodzenie - Okiem Świętego Józefa

Okiem Świętego Józefa
Boże Narodzenie

Gdy Maryję poślubiłem
To się bardzo zadziwiłem.
Fakt był przecież oczywisty,
Razem wszak nie mieszkaliśmy
Aż tu nagle, stan mej Żony,
Staje się Błogosławiony!
Trudne to są w życiu sprawy.
Nie chcąc Żony swej zniesławić,
A groziło jej w tym stanie
Nawet i kamienowanie,
Pomyślałem tak: rzecz prosta!
Muszę się z Maryją rozstać.
Kiedy taką myśl powziąłem
To ze smutku aż zasnąłem.
A w tym śnie, Anioł od Pana
Wytłumaczył tak mi zaraz:
“Przyjm Małżonkę swą do siebie,
Nie porzucaj Jej w potrzebie.
To co w Niej się już poczęło
Właśnie z Ducha jest Świętego.
Zrodzi Syna a On sprawi,
Że od grzechów ludzkość zbawi.
Imię Jezus masz Mu nadać,
Ojcu przecież tak wypada”.
Kiedy już się obudziłem
To swą Żonę przytuliłem
I już razem, o czym wiecie,
Mieszkaliśmy w Nazarecie.
Tam być miało Narodzenie,
Ale wyszło zarządzenie,
By mieszkańców państwa spisać.
Wyruszyłem więc natychmiast,
Gdzie rodowe moje ziemie
Z mą Małżonką do Betlejem.
W mieście tłumy nieprzebrane,
Chaos i ogólny zamęt,
A tu Żona, moi drodzy,
Musi już Syneczka rodzić.
Nie ma nawet miejsc w gospodzie,
Więc Maryja po porodzie
W grocie, która blisko była,
Dziecię w żłobie położyła.
Przyszła noc, z Żoną czuwamy,
A tu nagle gości mamy.
I aż oczom swym nie wierzę:
To magowie i pasterze!
Pierwsi Dziecku hołd złożyli
I Mu dary zostawili:
Złoto, mirrę i kadzidło.
Drudzy, opuściwszy bydło,
Które nocą pilnowali
Dziwnie na nas spoglądali,
I zaczęli wszyscy naraz
O Jezusie opowiadać:
,,To jest Mesjasz i Zbawiciel,
Pan i Boży Odkupiciel!
Aniołowie to mówili,
Przy tym Boga wciąż wielbili.
Jasność nas też ogarnęła,
Nie wiadomo skąd się wzięła”.
Po czym poszli wszyscy sobie,
I pasterze i magowie.
Ja z Rodziną zaś zostałem
I się Nią opiekowałem.
Romcio Tomcio

Romcio Tomcio jest autorem wielu książek dla dzieci, z którymi można się bliżej zapoznać na jego stronie internetowej www.romciotomcio.pl
Tak autor prezentuje swoją książkę o świętach:„Święte Narodziny! Znasz już skutki i przyczyny!

Pan Bóg rzekł do Gabriela: Musisz mój Aniele teraz Udać się do Panny Świętej, W swej czystości niepojętej...
Będziesz zachwycony, O Narodzinach 24 strony!

Bez narzekania! 10 zł + koszty wysłania
Rzecz niebywała: Joanna Zembal tę książkę zilustrowała”.