Artykuły z wydania 5(439)2015
Kiedy tej zimy wiele osób narzekało na ból gardła przypomniał mi się św. Błażej i jego kościół w Dubrowniku. Tam po raz pierwszy w życiu uczestniczyłam w modlitwie ze świecami do Świętego od chorób gardła.
„Listy w butelce” Małgorzaty Wołejko to ujmujące teksty o różnej tematyce, które zaskakują syntetycznym, chrześcijańskim ujęciem tematu przez osobę wrażliwą, wierzącą i bardzo spostrzegawczą. Nie zabrakło tu tematów społecznych: obrona poczętego życia, zapłodnienie in vitro, niedocenianie starszyc
Ks. Przemysław Hęciak prowadzi na antenie Radia Rodzina (103,1 FM) audycję kulinarną, od której wzięła tytuł również nasza rubryka. Zaprasza w każdą sobotę o 16.35.?
Niech się ksiądz tak na mnie nie patrzy, bo się zaraz rozpłaczę, a zapewniam księdza, że nie jest to przyjemny widok, no i potem ciężko będzie mnie znowu pozbierać w jedną całość ? powiedziała Katarzyna Łupnicka i z wyraźnym wysiłkiem próbowała skierować wózek inwalidzki, na którym siedziała...
Na ekranie telefonu pojawiło się zdjęcie wesołej szatynki w kasku motocyklowym. Ding! Ding! Ding! - Cześć! Słuchaj, mam po prostu dość. Całą noc przepłakałam. Wysłałam Ci zdjęcie, jak rano wyglądałam.- Szczerze? Jesteś tak spuchnięta, że samej siebie nie przypominasz.- Jestem w toksycznym związku i jestem totalnie załamana. O
Wszyscy chyba znają przypowieść o talentach. Talenty w polskim języku kojarzą się raczej ze specjalnymi umiejętnościami, tu jednak chodzi o dużą ilość pieniędzy. Talent oznaczał 34 kilogramy srebra, a według prostych obliczeń miało to wartość dzisiejszego miliona złotych.
Wszyscy znamy datę 19 marca jako uroczystość Świętego Józefa. Ale czy wszyscy chrześcijanie wiedzą, że cały miesiąc marzec jest poświęcony Świętemu Józefowi? Czy tak jak w maju, gdy gromadzimy się na nabożeństwach majowych, w marcu modlimy się codziennie do Świętego Józefa?
Polacy mają problem ze świętowaniem. Ani 3 maja, ani 11 listopada nasze miasta i wsie nie zakwitają flagami. Biało-czerwone sztandary wywieszają ci, którzy muszą (pracownicy państwowych instytucji) i ci, którym na tym zależy (świadomi patrioci).
Patrząc na wszystko, co przez ostatnie miesiące dzieje się w naszej Ojczyźnie, pojawia się pytanie: czy jest ktoś w tym państwie zadowolony?
W Wielkanoc 1943 roku, Czesław Miłosz zasiadł nad kartką papieru i zapisał pierwsze słowa nowego wiersza: „W Rzymie na Campo di Fiori kosze oliwek i cytryn…” * Następnie, wymieniwszy wino, kwiaty, owoce morza i brzoskwinie, przywołał dramatyczną scenę z dziejów tego miejsca, a mianowicie, śmierć Giordano Bruno
Los Egiptu leżał w rękach faraona. On gwarantował porządek i stabilność państwa. Lud widział w nim boga. Jego władza nie miała granic. Skupiał w swym ręku siłę i bogactwo. W jednej chwili mógł zadecydować o ludzkim losie. Potrafił skazać na śmierć, jak i darować karę.
To oczywiste, że jesteśmy przeciwnikami jakiejkolwiek przemocy, a zwłaszcza w rodzinie. Ale nie możemy się zgodzić na destrukcję ładu społecznego i chrześcijańskiego zakorzenienia naszej Ojczyzny i będziemy bronić rodziny. Ten głos z Kalisza musi mocno wybrzmieć. Konwencja o zapobieganiu przemocy to klasyczny wilk w owczej skó
W pierwszej połowie ubiegłego wieku Kos?cio?ł katolicki, najpierw w Niemczech, musiał zmierzyc? sie? z bezprecedensowym wyzwaniem nazizmu. Warto przyjrzec? sie? tym jego dos?wiadczeniom, aby zrozumiec? jak jest on niezbe?dny w zmaganiu z kaz?dym historycznym złem.