300 - lecie kościoła pw. św. Rozalii w Serafinowie
W poprzednim numerze ks. Sławomir Kęszka pisał w artykule ,,Historyczne puzzle” o konkursie, który odbył się w naszej diecezji. Będziemy na naszych łamach publikować prace zwycięskie i wyróżnione. Na stronie poświęconej świątyniom diecezji prezentujemy pierwszą z nich. Wiele numerów temu Aleksander Liebert pisał już o świątyni w Serafinowie, tym razem można poczytać o niej z punktu widzenia gimnazjalistki - Justyny Kopeć z Pogorzeli.
Serafinów leży około 8 km w kierunku zachodnim od Koźmina i 2 km na północ od Mokronosa. Jego początki giną gdzieś w pomroce dziejów. Brak zachowanych archiwaliów nie pozwala w sposób jednoznaczny powiedzieć coś o jego początkach. Zachowane tylko gdzieniegdzie krótkie wzmianki pozwalają stwierdzić, iż początki osadnictwa sięgają XVI wieku. Dziś w Serafinowie jest 27 numerów, a wieś zamieszkują 123 osoby.
Historia Kościoła
Na niewielkim wzniesieniu wśród starych drzew w Serafinowie znajduje się drewniany kościółek pw. św. Rozalii. Zbudowany został ze składek wiernych z Mokronosa w latach 1707-1708, podczas szalejącego tam wowczas morowego powietrza. Konsekrowany został dopiero w 1736 r. Kościółek musiał swymi rozmiarami niewiele odbiegać od dzisiejszych skoro w aktach z 1743 r. wymieniane są aż trzy ołtarze. Świątynia była wielokrotnie restaurowana m.in. w 1884 i 1902 roku. W latach 1964-65 podwyższono dach i dokonano konserwacji wnętrza. Kościół, jak już wspomniałam, jest drewniany, konstrukcji zrębowej, z zewnątrz oszalowany. Jest jednonawowy z węższym i niższym prezbiterium, przy którym od strony północnej jest niewielka zakrystia. Dachy są dwuspadowe, obecnie kryte dachówką z wieżyczką na sygnaturkę z XIX w., na kalenicy od zachodu chorągiewka z datą 1708 r. Do ciekawostek należy zaliczyć drzwi z zamkiem i z XVII-wiecznymi okuciami.
Wnętrze świątyni
Po wejściu do środka kościółka naszą uwagę przyciąga ołtarz główny w stylu barokowym z I poł. XVIII w. Między kolumnami ołtarza znajdują się rzeźby św. Stanisława i św. Pawła, a w zwieńczeniu św. Jana Nepomucena, św. Piotra i Boga Ojca. W polu środkowym znajduje się obraz św. Rozalii, odnowiony w 1903 r. przez Juliana Wałkowskiego z Wrocławia, a w zwieńczeniu obraz św. Katarzyny z XVIII w. Po obu stronach ołtarza głównego znajdują się dwa ołtarze boczne. Pierwszy, z lewej z początku XVIII w. w stylu późnorenesansowym, z kolumnami oplecionymi winną latoroślą, w pośrodku których jest obraz Stygmatyzacji św. Franciszka, a w zwieńczeniu Święta Trójca. W predelli dwa owalne obrazy tj. św. Katarzyny i św. Barbary. Drugi ołtarz, prawy, z II poł. XVIII w. Po polu środkowym obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem z I poł. XVII w., a w predelli scenki z życia św. Rozalii. W zwieńczeniu wspaniały obraz Ecce Homo z XVIII w. Uwagę przyciąga również ambona z I poł. XVII w. z namalowanymi postaciami ewangelistów, jak i obraz św. Stanisława z ok. 1600 r., namalowany na desce w stylu późnorenesansowym, obraz Matki Boskiej Bolesnej z pocz. XVIII w. oraz św. Jadwigi z przełomu XVIII i XIX w. Wspaniale prezentują się również dwa krucyfiksy barokowo-ludowe.
Św. Rozalia – patronka kościoła
Urodziła się 6 października 1129 r. na zamku Oliwella w sycylijskim Palermo, w rodzinie normańskiego księcia Sinibalda, która miała być spokrewniona z Karolem Wielkim i królem Sycylii, Rogerem I. Legenda głosi, że Maria Guiscarda, matka Świętej, przed jej narodzinami miała sen, w którym usłyszała, że narodzonej dziewczynce ma dać na imię Rozalia. Święta mając 14 lat odrzuciła propozycję małżeństwa z wywodzącym się z królewskiego rodu Baldwinem. Wzgardziwszy zaszczytami i bogactwami schroniła się w klasztorze bazylianów. Gdy jednak rodzice próbowali ją przekonać do przyjęcia tak wspaniałej propozycji małżeństwa uciekła do jaskini nieopodal Palermo, gdzie wiodła pustelnicze życie, pełne modlitwy i umartwień. Okoliczni mieszkańcy zaczęli odwiedzać jej pustelnię, a gdy sława jej pobożności i pokory rosła, postanowiła przenieść się do groty na zboczu góry Peregrino, w okolicy odludnej i trudno dostępnej. Jednak i tam po jakimś czasie odnaleziono Świętą, szukając u niej modlitwy i rady. Rozalia zmarła w 1165 r., a jej ciało odkryli pielgrzymi 4 września. Już w XIII w. czczono św. Rozalię jako orędowniczkę chroniącą od zarazy.
300-lecie kościoła w Serafinowie
W niedzielę, 7 września 2008 r. odbyły się uroczystości 300-lecia istnienia kościoła pw. św. Rozalii w Serafinowie (par. Mokronos, dek. koźmiński). Inicjatorem obchodów Jubileuszu był proboszcz parafii, ks. kanonik Stanisław Koza. Przygotowania do jubileuszu rozpoczęły się już rok wcześniej, kiedy pod przewodnictwem ks. kanonika Stanisława z pielgrzymką do sanktuarium św. Rozalii w Palermo na Sycylii udała się grupa pielgrzymów z parafii i okolic. Kulminacją obchodów był uroczysty odpust Jubileuszowy 7 września, poprzedzony bezpośrednio rekolekcjami, które przeprowadził ks. Eugeniusz Hanas ze Świętej Góry k/Gostynia. Uroczystości odpustowe zgromadziły liczne rzesze wiernych nie tylko z najbliższej okolicy, ale również z odległych miejscowości, a nawet z zagranicy. Sumie odpustowej połączonej z dziękczynieniem za zbiory przewodniczył ks. kanonik Michał Milewski z Ostrowa Wlkp. Sumista przypominając postać św. Rozalii wskazał na aktualność jej wyboru Chrystusa w dzisiejszym świecie i podziękował rolnikom za trud ich pracy na roli. Na tę uroczystość pozdrowienia i błogosławieństwo nadesłał też ks. biskup Stanisław Napierała.
Przyjedź i zobacz!
Kościółek św. Rozalii w Serafinowie należy do nielicznych budowli drewnianych w naszej gminie i godzien jest zwiedzenia zwłaszcza teraz, kiedy pora roku będzie sprzyjać wyprawom turystycznym.
Justyna Kopeć, Gimnazjum w Pogorzeli
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!