Zniszczone Serce
Stawiając pomnik Serca Jezusowego Ostrowianie nie przypuszczali, że zostanie zburzony i to tak szybko. Z monumentu ocalała tylko głowa Chrystusa.
Każdy, kto wchodzi do kościoła św. Antoniego w Ostrwie Wlkp. może ją zobaczyć w niszy między bocznymi wejściami. Napis pod nią przypomina, skąd pochodzi: „Głowa Chrystusa z pomnika Serca Jezusowego zburzonego przez Niemców w 1941 roku”. Serce Jezusa komuś przeszkadzało.
Pomnik Serca Jezusa w Ostrowie pobudowany został w 1936 roku. Powstał z inicjatywy ks. Leona Płotki, proboszcza jedynej wtedy w mieście parafii farnej św. Stanisława BiM, dziś konkatedralnej. „Ostrów jako ślad oddania się pod opiekę Najświętszego Serca otrzyma w niedługim czasie pomnik na zewnątrz i po wsze czasy zadokumentuje naszą cześć ku Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Pomnik stanie u wylotu ul. Raszkowskiej obok browaru na miejscu dotychczasowego krzyża przydrożnego. Ofiarnym fundatorem pomnika i to wyłącznym jest miejscowy Cech Rzeźnicki” - donosił na swoich łamach „Orędownik Ostrowski” z 7 sierpnia 1936 roku. Pomnik zaprojektował rzeźbiarz Marian Szafraniec, a figurę wykonał rzeźbiarz Jan Żak z Poznania. Monument został przygotowany przez ostrowski Zakład Kamieniarski J. Racza. Pomnik stał się dopełnieniem aktu poświęcenia miasta Sercu Jezusa w 1934 roku, w rocznicę 500-lecia istnienia parafii św. Stanisława. Poza tym, od 1932 roku w parafii farnej działa wspólnota Straży Honorowej NSPJ, ale to już temat na osobny artykuł.
Pod opieką Serca
Wracając do pomnika Serca Jezusa wybudowanego u zbiegu Raszkowskiej i Ułańskiej (obecnie Wojska Polskiego). Podobno wybrano to miejsce na prośbę cechu, który go ufundował, bo niedaleko znajdowała się miejska rzeźnia. Pod pomnikiem umieszczono akt erekcyjny, w którym napisano m.in., że miasto oddając się pod opiekę Serca Jezusa zostało wezwane do modlitwy i okazania Mu czci. Jak napisał potem „Orędownik Ostrowski” w dzień odsłonięcia pomnika, w uroczystość Chrystusa Króla, 25 października 1936 roku w farze Sumę celebrował ks. dziekan Płotka w asyście księży Leciejewskiego i Musiały. Kazanie wygłosił ks. Rywolt wskazując w nim na hasło Akcji Katolickiej „Duch Chrystusowy w szkole i wychowaniu podstawą odbudowy narodów”. Na długo przed uroczystością na ulicach w okolicy pomnika gromadziły się tłumy. Przybyłego ks. bpa Walentego Dymka, biskupa archidiecezji poznańskiej powitał m.in. starszy cechu rzeźnicko - wędliniarskiego Stanisław Woschke. Pomnik został poświęcony przez Księdza Biskupa. Wydarzenie upamiętniono na fotografiach, które znajdują się teraz m. in. w Muzeum Miasta Ostrowa.
Religia czy polityka?
Pomnik stał zaledwie kilka lat. Nadszedł czas II wojny światowej i Ostrów znalazł się w granicach III Rzeszy. Niemcy postanowili o zburzeniu istniejących w mieście pomników: św. Jana Nepomucena, kard. Ledóchowskiego i Serca Jezusa. Już w październiku 1940 roku starosta domagał się od miejskiego komisarza, by dostarczył mu informacji na temat „figury Chrystusa”, czyli pomnika Serca Jezusa. Pytał, czy ma on znaczenie religijne, ponieważ według niektórych informatorów został postawiony z okazji odzyskania przez Polskę niepodległości. Komendant policji w piśmie z 11 listopada 1940 roku podkreślił, że zewnętrznie można by go „uznać za czysto religijny poza nazwiskiem budowniczego i proboszcza, który go poświęcił (to oczywiście błędna informacja)”. Jednak według volksdeutscha, właściciela browaru Hirsch, figurę trzeba traktować jako symbol narodowy. Stwierdził on, że „postawienie pomnika naprzeciw niemieckiego browaru już było świadomym uwypukleniem polskości. Ze względu na ścisłą łączność katolickiego Kościoła z polską myślą narodową należy pomnik traktować jako polski symbol polityczny”. Według Niemców pomnik postawiono w dzielnicy podobno nazywanej „Deutsche Ecke” (Niemiecki region) nie tylko ze względu na pobliski browar Hirscha, ale także cmentarz ewangelicki, zakład studniarski Nasarka, fabrykę elementów ceramicznych Schulza. Absurdalnie stwierdzono, że Polacy wybrali tę dzielnicę, by świadomie walczyć z tym, co niemieckie. Na początku lutego 1941 roku decyzję o jak najszybszym usunięciu pomnika podjął Namiestnik Rzeszy i Gauleiter - szef partii na Okręg Warty. Jego likwidowanie rozpoczęto 25 lutego 1941 roku, miał zniknąć w ciągu czterech, pięciu dni. Pod zburzonym pomnikiem pod kamieniem węgielnym znaleziono dokument erekcyjny i przetłumaczono na język niemiecki.
Jedyną ocalałą pamiątką ze zburzonego pomnika jest wspomniana już głowa Chrystusa znajdująca się w niszy od strony wschodniej przy bocznych wejściach do ostrowskiego kościoła św. Antoniego. Ocalała dzięki jednemu z mieszkańców Ostrowa. Z gruzów wydobył ją Feliks Cyfert z synem Tadeuszem, zabrał ukradkiem i przechował na strychu budynku straży pożarnej do końca wojny.
Spełnione nadzieje
Mieszkańcy Ostrowa w 1945 roku w miejscu zburzonego pomnika postawili krzyż, ale chcieli, by w przyszłości w mieście ponownie stanął Chrystus ze swoim Sercem. Po wielu latach spełniły się ich nadzieje. W grudniu 1980 roku ks. Tadeusz Szmyt, ówczesny proboszcz parafii św. Antoniego zwrócił się do władz miasta o zgodę na postawienie pomnika. Z uwagi na nowy układ komunikacyjny skrzyżowania jego lokalizacja musiała ulec zmianie. Nową figurę Serca Jezusa wykonał rzeźbiarz Tadeusz Świerczek z Warszawy, a cokół pomnika z granitu przygotowano w Strzegomiu.
Pomnik stanął w listopadzie 1981 roku. W niedzielę, 22 listopada odbyła się uroczystość jego poświęcenia przez ówczesnego biskupa pomocniczego archidiecezji poznańskiej ks. bpa Stanisława Napierałę. Po 27 latach odnowiony pomnik został poświęcony przez ks. infułata Szmyta, który powiedział wtedy: „Niech Jezus Chrystus, który z wysokości tego monumentu na nas spogląda i w geście rozłożonych rąk ukazuje nam, jak bardzo nas kocha, niech stale do nas woła: Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”.
Tekst i fot. po lewej Renata Jurowicz
Fot. powyżej ze zbiorów Muzeum Miasta Ostrowa Wielkopolskiego
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!