TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 13:55
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Wychowanie, zaufanie i przyjaźń

Wychowanie, zaufanie i przyjaźń

wychowanie

Wychowanie, radość, uśmiech, harce i zabawy, nauka, wreszcie zaufanie i przyjaźń. Tak łatwo w kilku słowach opisać działanie Związku Harcerstwa Polskiego, działanie które pięknie podsumowuje tak dobrze znany wszystkim harcerzom Robert Baden-Powell twórca skautingu „Jeśli chcecie żyć dla siebie musicie żyć dla innych”.

Harcerze z Nowych Skalmierzyc w tym roku obchodzą swoje osiemdziesiąte piąte urodziny. Nie byłoby w tym nic specjalnego gdyby nie fakt, że nadal prężnie działają, a wokół siebie zrzeszają nie tylko dzieci ze szkół podstawowych, młodzież gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych, ale również studentów i tych trochę bardziej doświadczonych druhów i druhny.

Ale zacznijmy od początku. Drogi Czytelniku, wyobraź sobie, że oto za sprawą czarodziejskiej różdżki przenosisz się wstecz osiemdziesiąt pięć lat. Jest rok 1926, czas przewrotu majowego, wielkich nadziei Polaków i rozbudzonych pragnień silnej ojczyzny. Teraz wyobraź sobie, że stoisz na niewielkiej polanie i przyglądasz się zbiórce wielu młodych ludzi. To właśnie pierwsza zbiórka skalmierzyckich harcerzy, zaraz druh komendant odczyta rozkaz powołujący do życia pierwsze drużyny Związku Harcerstwa Polskiego na terenie Nowych Skalmierzyc, zaraz rozlegnie się okrzyk radości. To właśnie w tym miejscu zaczyna się nowa, wspaniała historia, historia, która dziś jeszcze się nie kończy.

Od tej pory mój drogi Czytelniku, wędrujesz z harcerzami i harcerkami przez czas międzywojenny, przez działania podejmowane w trakcie wojny, przez straszny czas Polski Ludowej i upadku harcerstwa. Aż w końcu dochodzisz do roku, gdzie w parafii w Nowych Skalmierzycach pojawia się pewien anioł, który pragnie pomóc podnieść się harcerstwu w Skalmierzycach. Ks. Piotr Szkudlarek wraz z ... prowadzą długie rozmowy i plany, aż wreszcie zapada decyzja: ryzykujemy. Odradzają się drużyny, odradza się zaufanie, wzajemna współpraca i wszystkie struktury. Powoli przechodzimy do współczesności patrząc, jak małe zagubione zuchy stają się silnymi instruktorami, prowadzącymi swoje własne drużyny.

Kochany Czytelniku, oto właśnie stajesz w dniu dzisiejszym i przyglądasz się pracy szczepu z 85-letnią tradycją i co widzisz? Obserwujesz gorączkowe przygotowania do szóstego już Rajdo-Biwaku szlakiem Powstańców Wielkopolskich (nasz szczep nosi właśnie imię Powstańców Wielkopolskich). Zostało już tak niewiele czasu, a tutaj trzeba rozdzielić role na rajdzie, trzeba wytłumaczyć każdemu, co ma robić, ale spokojnie wszystko się uda, już nieraz się udawało. Widzisz uśmiechy na twarzach harcerzy i wędrowników. Instruktorzy uśmiechną się za chwilę, gdy tylko poczują, że wszystko się udało. W końcu cały rajd odbywający się od 25 lutego do 27 lutego w Nowych Skalmierzycach ma na celu nie tylko pamiętać o Powstaniu i powstańcach, ale także, a może przede wszystkim naukę odpowiedzialności, współpracy, radości i uśmiechu. Teraz wracasz już do siebie, znów siedzisz pochylony nad artykułem i czytasz ostatnie zdania. Czytasz najserdeczniejsze życzenia wytrwałości i pogody ducha od Skalmierzyckich harcerzy z okazji Dnia Myśli Braterskiej. A gdybyś przypadkiem zastanawiał się, jak to jest pobyć trochę z nami, nie czekaj i dłużej się nie zastanawiaj! Weź swoją drużynę i przyjedź na Rajdo-Biwak powstańczy. Wszystko, co będzie Ci potrzebne znajdziesz na stronie:
www.rajdobiwak.cba.pl .

Na zakończenie składamy podziękowania proboszczowi ks. kanonikowi Edwardowi Wawrzyniakowi za opiekę i pomoc szczepowi, szczególnie za udostępnianie pomieszczeń domu katechetycznego na zbiórki.

Czuwaj! Pwd Anna Maćkowiak


Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!