TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 27 Sierpnia 2025, 23:38
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Wybieram trzeźwe życie

Wybieram trzeźwe życie

- Ten bowiem, kto modli się w intencji zniewolonych nałogami, kto podejmuje dobrowolny post od alkoholu w intencji powstania z nałogów bliźnich, kto wynagradza Bogu za grzechy nietrzeźwości pełni uczynki miłosierdzia  - mówił bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który przewodniczył pierwszoczwartkowym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia poczętego w Kaliszu.

Witając przybyłych na comiesięczne nabożeństwo do sanktuarium św. Józefa ks. kustosz Jacek Plota zauważył, że sierpień to miesiąc, w którym obchodzimy kolejne rocznice wielkich historycznych wydarzeń narodowych, jak: cud nad Wisłą, porozumienia sierpniowe, czy właśnie mijającą 1 sierpnia 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. - Także w sierpniu w sposób szczególny modlimy się o trzeźwość naszego narodu, o trzeźwość naszych rodzin – zaznaczył Ks. Prałat. A zatem i temat spotkania nie mógł być inny jak ten traktujący o trzeźwości, o abstynencji.

Ogromna odpowiedzialność

Pierwszym, który poruszył to zagadnienie, był prof. Krzysztof Wojcieszek, specjalista w zakresie uzależnień, członek Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych, a także członek Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Wystąpienie prof. Wojcieszka skupione było głównie wokół odpowiedzialności za zdrowie i rozwój dziecka w okresie prenatalnym. Jak zauważył na wstępie, wszyscy wiedzą, że kiedy kobieta jest w stanie błogosławionym to trzeba ją chronić przed infekcjami, uważać na leki jakie stosuje, by nie doszło do poronienia, bo mamy świadomość, że to życie pod sercem matki jest wrażliwe. W tym miejscu prelegent przypomniał sprawę pewnego leku, który rzekomo miał przynosić ulgę ciężarnej mamie, żeby nie odczuwała mdłości, żeby lepiej przeżywała ten szczególny okres w swoim życiu, a który stał się przyczyną wielu wad. Dzieci rodziły się bez nóg, rąk i zniekształcone. - Takich dzieci przyszło na świat kilkadziesiąt tysięcy. Procesy o odszkodowania toczyły się przez dziesiątki lat – zauważył prof. Wojcieszek dodając, że wspomniał o tym leku dlatego, że większość z kobiet czy lekarzy ma świadomość, że aplikowany lek może zaszkodzić dziecku, ale w tym przypadku chodziło tylko o lepsze samopoczucie kobiety ciężarnej. - Metod na poprawienie sobie samopoczucia jest wiele. Są narkotyki, papierosy i jest alkohol – zaznaczył Prelegent podkreślając przy tym, że wiele osób nie widzi w tym nic złego, bo myśli, że mała ilość nie zaszkodzi. - I tu się mylą, gdyż naukowo są udowodnione skutki wypicia kilku drinków w nieodpowiednim momencie rozwojowym dziecka, które powodują zniszczenie chorobowe na całe jego życie – akcentował prof. Wojcieszek dodając, że te wady spowodowane alkoholem są częstsze niż zespół Downa i trzeba sobie zdać sprawę, że my mamy wpływ na te uszkodzenie, wystarczy zadbać o to, by mama zarówno w ciąży, jak i w okresie karmienia piersią nie używała alkoholu. 

Dalej Prelegent przytaczając wiele przykładów chorób wynikających z picia alkoholu zaznaczył, że dzieci z zespołem FAS to nie tylko „dzieło” alkoholiczek, ale to dotyczy także tych wspaniałych, mądrych i wykształconych kobiet, które sobie zafundowały czasem nawet tylko jedną imprezę z alkoholem. - Wypiły drinka nie zdając sobie sprawy, że na ich dziecko idzie zmasowany atak chemiczny – zaznaczył dodając, że oczywiście bywa, że kobieta nie wiedząc jeszcze, że jest w ciąży, odczuwa chęć poprawy samopoczucia i sięga po kieliszek. 

Błogosławiona inicjatywa

- Dzisiejsza Ewangelia przynagla nas do nieustannej troski o zdrowie duszy, troski o to, by być dobrym członkiem Kościoła Chrystusowego – zauważył ks. bp Bronakowski dodając przy tym, że mamy być zdrowymi rybami w niebezpiecznych wodach tego świata. Dalej Kaznodzieja przywołał postać sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, który zachęcając do dobrowolnej abstynencji od alkoholu często przywoływał znak ryby, gdyż twierdził, że abstynent musi stale płynąć przeciw prądowi powszechnych zwyczajów i opinii, a przeciw prądowi może płynąć tylko żywa zdrowa i silna ryba. - To porównanie warto przypomnieć właśnie dzisiaj, 1 sierpnia kiedy to już po raz 40 w Kościele polskim rozpoczynamy miesiąc abstynencji. Jest to błogosławiona inicjatywa, która uczy Polaków wolności wewnętrznej, uczy jak być żywą, zdrową i silną rybą. Rybą, która zdecydowanie i śmiało płynie przeciw prądowi pijaństwa zalewającego naszą ojczyznę – mówił biskup  Bronakowski dodając, że sierpniowa inicjatywa to wspaniała szkoła trzeźwości, do której zaproszeni są uczniowie Królestwa niebieskiego. - To szkoła prawdziwej miłości, która oparta jest na odpowiedzialności za swoje życie, ale także za życie bliźnich, bowiem ten, kto modli się w intencji zniewolonych nałogami, kto podejmuje dobrowolny post od alkoholu w intencji powstania z nałogów bliźnich, kto wynagradza Bogu za grzechy nietrzeźwości, ten pełni uczynki miłosierdzia - zaznaczył w homilii ks. bp Bronakowski.

Apostołowie trzeźwości 

Dalej Celebrans zaznaczył, że dobrowolni abstynenci, czyli apostołowie trzeźwości, nie koncentrują się na fakcie, że z czegoś rezygnują, tylko doświadczają jak wielkim darem jest życie bez alkoholu i cieszą się, że mogą w ten sposób chronić siebie i bliskich przed konsekwencjami uzależnienia. - Dobrowolni abstynenci to ludzie odważni, którzy przeciwstawiają się terrorowi picia i tworzą nową kulturę trzeźwości – zaakcentował Hierarcha. - Apostołowie trzeźwości walczą o trzeźwość narodu, ponieważ kochają Pana Boga, człowieka i ojczyznę – podkreślił Kaznodzieja dodając, że takich osób potrzebują polskie rodziny, potrzebują nasze wspólnoty i cały nasz naród. - Pytamy czy kochają ojczyznę ci, którzy nie chcą sięgać po skuteczne sposoby zmniejszenia spożycia alkoholu przez Polaków, czy kochają ojczyznę ci, którzy nie chcą zmniejszyć fizycznej i ekonomicznej dostępności alkoholu i zlikwidować jego reklamy - mówił dalej Biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej zauważając, że pytania te zadajemy 1 sierpnia, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, pamiętając o tych wszystkich bohaterach, którzy walczyli za naszą wolność.

- Pamiętajmy, że argument wdzięczności wobec narodowych bohaterów był jednym z decydujących o wprowadzeniu sierpnia jako miesiąca abstynencji – zauważył Kaznodzieja. Zauważył również, że już od 20 lat w sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w pierwsze czwartki trwa modlitwa w intencji rodziny i dzieci nienarodzonych podkreślając, że te intencje są ważne w naszej ojczyźnie, zwłaszcza w czasie, kiedy nasilają się ataki na rodzinę i na tych najbardziej bezbronnych. 

 - Polskie społeczeństwo musi wreszcie zrozumieć, że nie ma nieszkodliwej dawki alkoholu dla nienarodzonego dziecka, nawet najmniejsza jego ilość, to dla niego śmiertelne zagrożenie – akcentował ks. bp Bronakowski apelując, by wszyscy mieli na uwadze, że matki muszą bezwzględnie przestrzegać abstynencji nie tylko podczas ciąży, ale i w okresie karmienia dziecka piersią. Dodał, że muszą w tym uczestniczyć także ojcowie, bo materiał genetyczny jak i ich trzeźwość jest równie ważna. 

- Proszę dzisiaj wszystkich ojców rodzin, proszę wszystkich ojców duchownych, ale także osoby odpowiedzialne za dobro wspólne i darzone społecznym autorytetem, aby dzielili się swoim świadectwem abstynencji, bo abstynencja, czyli zdolność życia bez alkoholu jest prawdziwą miarą cnoty trzeźwości – apelował Kaznodzieja. 

Ks. bp Tadeusz Bronakowski po Komunii św. w kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa Kaliskiego zawierzył św. Józefowi małżeństwa, rodziny i dzieci nienarodzone. Natomiast ks. bp Łukasz Buzun przypomniał, że już za kilka dni wyruszą na szlak pątnicy w pieszej pielgrzymce kaliskiej i diecezjalnej do tronu Pani Częstochowskiej. ■

Tekst Arleta Wencwel-Plata

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!