Ważne słowa - Dwa talenty Karoliny

Ważne słowa

Moda na plakaty z napisami trwa. W wielu wnętrzach spotykamy dzisiaj typografie na cześć kawy, które przekonują, że filiżanka małej czarnej wszystko zmieni. Czasem od progu wita nas popularny zwrot angielski zachęcający do „trzymania się i zachowania spokoju”. W czasach, gdy słowa często rzucane są na wiatr, a te pisane zredukowane do minimum programowego, moda na zdania jest całkiem dobra. Zwłaszcza jeśli nadamy jej dodatkowy wymiar. Słowo ma moc, może ocalić życie i zranić. Można słowa cedzić przez zęby i lać potokiem. Można odbić je na plastrze drewna i ofiarować jako niecodzienny prezent. Zachęcam do wykonania tabliczki z napisem, który będzie przypominał o wyjątkowym wydarzeniu dla waszej rodziny. Może być cytatem, błogosławieństwem, zabawnym dialogiem z dzieckiem. Dobre przysłowie czy ulubiony przepis stanie się nowym wydaniem kuchennej makatki. Jeśli słowa znajdą się dodatkowo na drewnianej desce będą wyjątkową ozdobą domu.

Do wykonania tabliczki potrzebne będą:
tekst wydrukowany na drukarce laserowej
klej typu magic lub wikol
(sklep papierniczy
lub budowlany, 3 – 10 zł)
drewniana deseczka
papier ścierny (ok. 200)
lakier akrylowy do drewna i metalu

Technika, którą wykorzystałam do przygotowania tabliczki to transfer klejem. Polega ona na przeniesieniu napisu z kartki na deskę. Na początku przygotowałam tekst w programie graficznym i zmodyfikowałam go na „odbicie lustrzane”. Taka opcja bardzo często znajduje się także w ustawieniach drukowania. Jest to ważne, ponieważ napis zostanie odbity z kartki na deskę. Konieczny jest wydruk tekstu z drukarki laserowej. Można także wydruk atramentowy skserować i kserokopii użyć do wykonania tabliczki. Gotowy tekst wycięłam tak, aby zawierał jak najmniej białej kartki. Deseczkę wyrównałam papierem ściernym i oczyściłam szmatką. Przygotowany napis posmarowałam klejem bardzo dokładnie i docisnęłam palcami każdy fragment do deski. W ten sposób odbicie lustrzane stało się czytelnym napisem. Pozostawiłam pracę do wysuszenia na całą noc. Następnego dnia namoczyłam kartkę szmatką i delikatnie zrolowałam palcami biały papier z deski. Na drewnie pozostał czarny wydruk. Najlepiej wykonywać tę czynność etapami. Pozostawić do wysuszenia i poprawić tam, gdzie jeszcze pozostały białe fragmenty kartki. Na koniec, po całkowitym wyschnięciu, pomalowałam deseczkę lakierem akrylowym.

Opracowanie i zdjęcie Karolina Plebańska
dwatalenty.blogspot.com