W obronie nauki Kościoła
Akcja Katolicka dla Wiary i Rodziny wyjaśnia katolikom w Ameryce stanowisko Kościoła w wielu kwestiach oraz występuje w obronie rodziny i wiary powstrzymując na różne sposoby postępujące w społeczeństwie zło.
Thomas, jesteś założycielem organizacji Akcja Katolicka dla Wiary i Rodziny. Jej nazwa wiele mówi, ale korzystając z twojej obecności w Polsce, proszę o kilka słów o waszej działalności.
Thomas McKenna: Akcję Katolicką dla Wiary i Rodziny założyłem z pomocą i błogosławieństwem kardynała Burke’a, który od samego początku mojego zaangażowania w życie Kościoła wspiera mnie i inspiruje. Już ponad dwadzieścia lat trwa nasza współpraca, kiedy jeszcze był biskupem w USA.
Kiedy pojawił się pomysł, aby twoje zaangażowanie w życie Kościoła sformalizować w nowej organizacji?
Od samego początku mojego świadomego bycia w Kościele, chociaż jestem osobą świecką, czułem się powołany do pracy na rzecz mojego Kościoła i zawsze byłem jakoś zaangażowany w różne formy katolickiego apostolatu. Nie jest trudno zauważyć, jak w nowoczesnym świecie nauczanie Kościoła i prawda Kościoła jest poddawana próbie. Jak często jest niezrozumiała i jak często jest podważana, zwłaszcza przez siły wrogie Kościołowi. Angażowałem się więc w ruch obrony życia, ratowania małżeństw, zawsze w oparciu o nauczanie i pryncypia Kościoła. I tak jedenaście lat temu postanowiłem utworzyć nową organizację, która skupi się na tych celach i wtedy właśnie kardynał Burke bardzo mocno mnie wsparł. Naszym głównym zadaniem jest przypominanie i obrona nauczania Kościoła w kwestiach moralnych.
Jakie konkretne działania podejmujecie?
Mamy program w największej katolickiej telewizji na świecie EWTN, gdzie wyjaśniamy kwestie sporne. Publikujemy oświadczenia, w których odrzucamy niezgodne z nauczaniem Kościoła stanowiska i wyjaśniamy, jakie jest nauczanie Kościoła w danej kwestii. Głównym problemem, z jakim się dzisiaj borykamy zarówno w społeczeństwie, jak i często na łonie samego Kościoła jest zamieszanie i zamęt. Paradoksalnie w erze tak powszechnego dostępu do mediów, ludzie często nie wiedzą, czego Kościół naucza w danej kwestii. W konsekwencji ludzie nie zachowują się zgodnie z nauczaniem, nie głosują w wyborach na kandydatów reprezentujących katolickie wartości, trudno więc potem się dziwić, że nasz kraj i społeczeństwo zbaczają z właściwej drogi. I to jest nasze zadanie: pomagać katolikom poznać prawdziwe nauczanie, dać im narzędzia, aby potrafili katolickiej nauki bronić. Robimy to za pomocą programów, oświadczeń, książek, które publikujemy, czy newslettera, który wysyłamy do wszystkich chętnych. Nie wahamy się też przed interweniowaniem tam, gdzie są naruszane zasady, choćby w szkołach czy instytucjach, które mienią się katolickimi.
W jaki sposób interweniujecie w takich sytuacjach?
Choćby ostatnio w jednym z katolickich uniwersytetów, gdzie podjęto uchwały niezgodne z chrześcijańskim nauczaniem, interweniowaliśmy najpierw u władz uczelni, a następnie w Kongregacji w Watykanie i otrzymaliśmy ich poparcie. Wspomagamy również lekarzy, którym coraz trudniej jest praktykować swój zawód pozostając w zgodzie z katolickimi przekonaniami. Powołaliśmy w tym celu specjalne stowarzyszenie, którego patronką jest św. Joanna Beretta Mola. Dlaczego akurat ona? Ponieważ była żoną, matką i lekarzem. W jednym ze swoich oświadczeń napisała, że wypełnianie misji lekarskiej jest służbą kapłańską. Tak to nazwała! Stwierdziła, że lekarze mają możliwości w posłudze chorym, których nawet księża nie mają i to jest dla nich właściwa okazja wspomóc nie tylko fizycznie, ale i duchowo. Ona to nazwała kapłańską posługą lekarzy. I my próbujemy lekarzom pełnić tę posługę.
Kardynał Burke wspomniał mi również o waszej najnowszej inicjatywie związanej z modlitwą różańcową. Na czym ona polega?
Rzeczywiście akcję tę zainicjował Ksiądz Kardynał, nazwaliśmy ją „Storm Haeven with prayers”, czyli szturmujemy Niebo modlitwą. Chodzi o modlitewne wsparcie tych, którzy walczą z pokusami i zniechęceniem, przyniesienie nadziei Ameryce i światu, wsparcie i ochronę naszych rodzin i wiary i powstrzymanie postępującego zła w społeczeństwie. Takie są intencje naszej modlitwy, do której pragniemy, aby przyłączyło się milion osób. Miała to być inicjatywa amerykańska, ale obecnie zaproszenie przyjęły również osoby z innych krajów również z Polski.
Dziękuję za rozmowę i bardzo się cieszę, że księża i biskupi mogą liczyć na wasze wsparcie.
Z thomasem McKeNna rozmawiał ks. Andrzej Antoni Klimek
Fot. Basia Parowicz
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!