TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 18 Sierpnia 2025, 03:48
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

W kaplicy łaski

W kaplicy łaski

Najważniejsze w Szwajcarii sanktuarium maryjne znajduje się w Einsiedeln, gdzie w kościele zakonu benedyktynów czczona jest figurka Czarnej Madonny. Co roku pielgrzymuje tu szwajcarska Polonia.

Einsiedeln jest znanym opactwem benedyktyńskim i przystankiem w drodze do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostella. Święto patronalne jest tu obchodzone zawsze 15 sierpnia. W Einsiedeln od 1547 roku mnisi codziennie o godz. 16.50, po Nieszporach, śpiewają w kaplicy Matki Bożej pieśń „Salve Regina”. Benedyktyni oprócz opieki nad sanktuarium prowadzą tu również szkołę średnią.  


Pustelnik i Madonna

Początki istnienia tego sanktuarium są związane ze św. Meinradem, pustelnikiem i męczennikiem z IX wieku. Tu, w ołtarzu znajduje się relikwiarz z jego czaszką. Wracając do początku, Święty urodził się w IX wieku w rodzinie Hohenzollernów. Kiedy wstąpił do klasztoru benedyktynów został mnichem, a następnie otrzymał święcenia kapłańskie. Potem postanowił zostać pustelnikiem. Podobno wraz z figurą Maryi, którą podarowała mu Hildegarda von Zurych, wnuczka Karola Wielkiego, wyruszył w okolice góry Etzel. Na jej stoku zamieszkał samotnie jako pustelnik. Niestety eremita został zamordowany przez dwóch złodziei, którym udzielił gościny. Myśleli oni, że pielgrzymi przynoszą cenne rzeczy do pustelni. Po zbrodni uciekli do Zurychu. Wysłano za nimi dwa kruki, o których za chwilę. Później w miejscu, gdzie stała kaplica pustelnika kanonik Eberhard ze Strasburga zgromadził braci. Kiedy w X wieku klasztor miał być konsekrowany przez bpa Konstantego, pojawił się głos mówiący: „Wstrzymaj się synu, albowiem sam Bóg wyświęcił to miejsce”. Wydarzenie zostało uznane za cudowne i potwierdzone papieską bullą. 

Poniżej kościoła w Einsiedeln wypływa źródełko zwane fontanną Maryi, z którego wodę czerpał Meinrad. Wierni ją piją i wierzą w otrzymanie łask. Natomiast w herbie klasztoru umieszczone zostały dwa wspomniane wcześniej kruki, bo to one wskazały zabójców pustelnika.

Kaplica z czarnego marmuru

Patrząc z zewnątrz na kościół w Einsiedeln widać fasadę z dwiema wieżami o wysokości 56 metrów, w których zamontowanych jest 12 dzwonów. Wnętrze świątyni jest pięknie ozdobione, głównie bogatymi rzeźbami i freskami. Na świątyni wznosi się 30 - metrowa kopuła, która ma średnicę ponad 13 metrów. Centralnym punktem kościoła jest kaplica Łask z czarnego marmuru. Powstała ona w XVII wieku w miejsce wspomnianej już kaplicy św. Meinrada, w której modlił się przed figurą Matki Bożej. Dodam, że rzeźba pustelnika nie doczekała naszych czasów, spłonęła w 1465 roku, a obecnie istniejąca powstała później. Obecnie jest też zwyczaj ubierania jej. W 1934 roku figura Madonny została koronowana.

Z Polski do Szwajcarii

W średniowieczu do sanktuarium przybywali pielgrzymi z całej Europy. Teraz co roku pielgrzymuje Polonia szwajcarska i ponad pół miliona pielgrzymów niemal z całego świata. Pielgrzymi modlą się wtedy podczas Mszy Świętej, śpiewają Litanię loretańską i odmawiają Akt zawierzenia Maryi Polskiej Misji Katolickiej.

To miejsce związane jest z Polską także przez osobę bł. Doroty. Przypomniał o tym podczas zeszłorocznej pielgrzymki Polonii Biskup elbląski. Błogosławiona to urodzona na Żuławach w Mątowach niedaleko Malborka matka ośmiorga dzieci, później wdowa, pochowana w katedrze w Kwidzynie, obecnie patronka diecezji elbląskiej. Według Księdza Biskupa prawdopodobnie pod wpływem obserwacji życia pustelniczego przy opactwie w Einsiedeln, Dorota wybrała taką samą drogę pustelniczą przy katedrze w Kwidzynie, stając się rekluzą zamieszkałą w dobudowanej do kościoła celi.

tekst Renata Jurowicz

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!