Uświęcanie poprzez służbę drugiemu

Uświęcanie poprzez służbę drugiemu

- Święty Józef pokazuje nam i uczy jak uświęcać codzienność. Przypomina nam, że zbawienie to trzymanie Jezusa za rękę każdego dnia – mówił ks. bp Dariusz Kałuża MSF, ordynariusz diecezji Bougainville w Papui-Nowej Gwinei, który przewodniczył Mszy św. w pierwszy czwartek miesiąca w sanktuarium św. Józefa.

Czerwiec w Kaliszu, a konkretnie w bazylice św. Józefa to czas obchodu odpustu Opieki św. Józefa, ale także czas przeżywania rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w kaliskim sanktuarium 4 czerwca 1997 roku. Właśnie podczas tej wizyty zawierzył on opiece św. Józefa obronę życia w naszej Ojczyźnie i na całym świecie oraz wszystkie rodziny. I w tych też okolicznościach w pierwszym dniu miesiąca w sanktuarium miała miejsce modlitwa w obronie życia, która od kilkunastu lat wpisuje się w kalendarz wydarzeń zarówno sanktuarium św. Józefa, jak i całej diecezji. Ks. Jacek Plota, kustosz sanktuarium, witając przybyłych na pierwszoczwartkową modlitwę przypomniał, że cały pontyfikat św. Jana Pawła II był naznaczony troską o życie i rodziny, dlatego został nazwany „papieżem życia i rodziny”. Dalej Ks. Prałat przywołał słowa Ojca Świętego dotyczące dzieci mówiące, że „Każdy człowiek, każde dziecko jest słońcem, które wschodzi. Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta” – cytował ks. Kustosz Narodowego Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu.

Czymże byłoby to spotkanie, gdyby nie rozpoczęło się modlitwą u stóp przemożnego patrona w jego kaplicy z cudownym obrazem, którą poprowadził ks. Łukasz Urban, zanosząc  prośby jak i podziękowania składane przez wiernych czcicieli św. Józefa.

Wystarczy dobry pomysł

W ramach konferencji tym razem wystąpili goście na co dzień związani z Fundacją Księdza Orione „Czyńmy dobro”. Obecny był ks. Janusz Nowak FDP, prezes fundacji, Elżbieta Garncarek, koordynator projektów Fundacji Księdza Orione, a także dwie siostry z Madagaskaru: s. Violetta Raliosa PSMC i 
s. Lidvina Razanakolona PSMC. Dodatkowo jako tłumacz służył pomocą ks. Zbigniew Okulus FDP.

Prelegenci przypomnieli przede wszystkim, że księża orioniści na ziemiach polskich pracują już od 100 lat. Działa Fundacja Księdza Orione pomagająca dzieciom na krańcach świata. Oriońscy misjonarze cały czas apelują, że życie wielu dzieci jest zagrożone wskutek chorób spowodowanych głodem i brakiem wody, a wskaźnik umieralności jest nadal bardzo wysoki. Dostęp do edukacji dla znacznej większości afrykańskich dzieci jest nieosiągalny. Odpowiedzią na te potrzeby jest projekt adopcji - wsparcia na odległość dzieci z misji oriońskich w Kenii i na Madagaskarze. Ponadto Siostry opowiedziały o projektach misyjnych na Madagaskarze Fundacji Księdza Orione, gdzie większość społeczeństwa żyje bardzo biednie. Malgasze na wioskach żywią się głównie kukurydzą i fasolą z własnych upraw, które niestety często są niszczone przez cyklony. Tylko nieliczne rodziny mogą zakupić ryż, bo jest to bardzo drogi produkt na wyspie. I tutaj Siostry posługujące na Madagaskarze wpadły na pomysł, by pomóc ludziom i zorganizowały akcję „Kura na Madagaskarze”, dzięki której mieszkańcy wiosek mogą wzbogacić swój skromny posiłek o drób, a zwłaszcza o jajka. Sama akcja, jak zaznaczyły Siostry, polega na zbiórce darowizn na zakup kur dla dzieci z rejonu Ankazoabo-Sud objętych wsparciem przez Misję Sióstr Orionistek. Koszt zakupu takiej kury na Madagaskarze w przeliczeniu na polską walutę to tylko 20 złotych, ale dla większości Malgaszów to ogromny wydatek, biorąc pod uwagę, że wynagrodzenia są tam bardzo niskie. Dla przykładu siostra Violetta podała, że za wypłatę statystyczny Malgasz może kupić 10 kur. Oczywiście to tylko jeden z przykładów przedsiębiorczości Sióstr i pomocy jaką niosą tamtejszej ludności. Obie Siostry, które przybyły na pierwszoczwartkowe spotkanie od miesiąca przebywają w Polsce, a w niedługim czasie podejmą studia na wydziale pielęgniarstwa. Rozmowę z gośćmi prowadził ks. Mateusz Puchała, dyrektor Radia Rodzina i Telewizji Internetowej „Dom Józefa”.

Uświęcanie się w codzienności

Centralnym punktem pierwszoczwartkowego spotkania była Msza św., której przewodniczył ks. bp Dariusz Kałuża MSF, ordynariusz diecezji Bougainville w Papui-Nowej Gwinei, który już w pierwszych słowach zauważył, że to spotkanie u św. Józefa przybrało charakter misyjny, bo goście z Madagaskaru i Papui Nowej Gwinei i ich wypowiedzi w różnych językach, na potwierdzenie czego także i on sam powiedział kilka słów o św. Józefie w języku pisin. Ks. bp Dariusz Kałuża w Papua Nowa Gwine posługuje już od 26 lat.  A mówiąc dalej o św. Józefie zaznaczył, że to właśnie św. Józef pokazuje nam jak uświęcać codzienność i przypomina, że zbawienie to trzymanie Jezusa za rękę każdego dnia. - Uświęcaj się w codzienności i uświęcaj codzienność. Bracie, siostro rób to w prosty zwyczajny sposób, nie jako obowiązek albo przywilej, ale jako ufną odpowiedź na Boży plan, bo tak zrobił Józef – mówił ks. bp Kałuża.

Dalej ks. bp Kałuża podkreślał, że św. Józef uświęcał codzienność, bo służył drugiemu człowiekowi, bo ufał Bogu, bo nie bał się marzyć, bo szanował i bronił godności drugich, a także bo nie poddawał się w trudnościach.
- Św. Józef uświęcał codzienność poprzez szacunek do pracy – zauważył Kaznodzieja dodając, że to właśnie to Józefa Jezus uczył się wartości i godności pracy. - Każda praca jest powołaniem do kontynuacji dzieła stworzenia. Jest częścią naszej misji czynienia tego miejsca królestwem Bożym. Bracie, siostro uświęcasz codzienność, gdy szanujesz swoją pracę i pracę innych – podkreślał Biskup diecezji Bougainville. I na koniec, Ksiądz Biskup podkreślając rolę św. Józefa, zauważył, że był on odbiciem Ojca niebieskiego, bo Jezus uczył się o Bogu, który jest ojcem patrząc na Józefa. - Józef był dla Jezusa odbiciem, promieniem Ojca niebieskiego. Józef pokazywał twarz Boga, który jest Ojcem – i w tym kontekście Ksiądz Biskup prosił wiernych, aby modlili się do św. Józefa, jako ojca, by trzymał nas za rękę i prowadził przez życie - wołał Kaznodzieja. ■

Tekst i zdjęcia Arleta Wencwel-Plata