TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 16 Sierpnia 2025, 16:05
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Uparta Pani Kujaw

Uparta Pani Kujaw

Markowice na Kujawach znane są z Sanktuarium Matki Bożej, Królowej Miłości i Pokoju. Maryja nazywana jest tu Panią Kujaw. Niektórzy mówią też o niej „uparta”, ta która nie dała się wywieźć z Markowic.

Sanktuarium położone jest na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej. Kiedyś opiekowali się nim misjonarze oblaci, teraz zajmują się nim księża diecezjalni.

Figura i cholera

Historia sanktuarium rozpoczęła się w 1630 roku. Wtedy figura Matki Bożej z Dzieciątkiem została przywieziona do Markowic przez bernardyna brata Michała Widzyńskiego. Wiadomo, że pochodzi ona z końca XV wieku i zanim trafiła do Markowic, należała do sióstr boromeuszek z Trzebnicy koło Wrocławia. Później trafiła do klasztoru norbertanek w Strzelnie, które przekazały ją swojemu spowiednikowi, czyli wspomnianemu już ks. Widzińskiemu, a ten przywiózł rzeźbę do Markowic i ulokował w kaplicy we dworze. Ks. Michał trafił do państwa Bardzkich w Markowicach uciekając przed epidemią cholery. W tym czasie córka właścicieli dworu - Marianna - ciężko zachorowała. Jej rodzice modląc się, obiecali wybudowanie kościoła ku czci Matki Bożej, jeżeli wyzdrowieje. Kiedy odzyskała zdrowie na dwór zaczęli przybywać chorzy, prosząc o łaskę uzdrowienia. Komisja Biskupia w 1635 roku zbadała 132 przypadki uzdrowień i uznała 32 z nich za cudowne. Rozpatrzyła też prośbę norbertanek, które chciały, by zwrócić figurę Matki Bożej do klasztoru w Strzelnie. Nigdy jednak tam nie dotarła. Tych, którym zlecono jej przywiezienie za każdym razem dopadała choroba. Ludzie twierdzili: Maryja tak pokochała mieszkańców tych terenów, że nie chciała ich opuścić. Ostatecznie o jej pozostaniu w wiosce zadecydował abp Maciej Łubieński.

Maryja, Józef i wszyscy święci

Rok później w Markowicach wybudowano drewniany kościół i przeniesiono do niego figurę Maryi z Dzieciątkiem. Pierwszymi opiekunami tego miejsca zostali ojcowie karmelici. W 1649 roku uzyskali oni pozwolenie na publiczny kult figury Maryi. Zajęli się powiększaniem istniejącego klasztoru, a potem przystąpili do budowy większego kościoła, by mógł on pomieścić przybywających pielgrzymów. W 1710 roku wybudowano murowaną świątynię, która została konsekrowana przez biskupa włocławskiego Wojciecha Bardzińskiego. Pierwszy kościół był pod wezwaniem Matki Boskiej Karmelitańskiej, nowy - Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, Krzyża Świętego, Świętego Józefa, Świętego Michała i Wszystkich Świętych, a następnie Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Po Kongresie Wiedeńskim Markowice zostały włączone do państwa pruskiego i w 1825 roku nastąpiła kasata zakonu karmelitów, kościół został filią parafii w Ludzisku. Prawie sto lat później do Markowic przybyli ojcowie misjonarze oblaci Maryi Niepokalanej i erygowano parafię. W czasie II wojny światowej kościół i klasztor zamknięto. Zajęli je Niemcy, którzy urządzili w nich magazyn i szkołę dla Hitler Jugend. Cudowną figurę chcieli przewieźć do muzeum w Berlinie. Maryję z Dzieciątkiem uratowało dwóch braci zakonnych, którzy ukryli figurę najpierw na strychu, potem w wiosce, gdzie przechowywana była w piwnicach, kopcach ziemniaków, a nawet pod węglem i słomą. Po wyzwoleniu oblaci powrócili do klasztoru i zabrali się do usuwania zniszczeń. Markowice stały się na nowo centrum religijnym na Kujawach. W 1948 roku Prymas Polski poprosił oblatów, by podjęli się spisania łask, jakich ludzie doznali za wstawiennictwem Matki Bożej. Papież Paweł VI zgodził się na koronację figury, nadano jej wtedy tytuł Królowej Miłości i Pokoju. Uroczystość odbyła się 26 czerwca 1965 roku i wzięło w niej udział wielu księży diecezjalnych i zakonnych oraz 30 tysięcy wiernych z Kujaw i Wielkopolski. W 2013 roku oblaci postanowili, że opuszczą Markowice i od tego momentu sanktuarium opiekują się księża archidiecezji gnieźnieńskiej.

Madonna trzymająca Hostię

Pól wieku po koronacji w sanktuarium Królowej Miłości i Pokoju Sumie odpustowej przewodniczył metropolita lubelski abp Stanisław Budzik. Z okazji jubileuszu ufundowana została monstrancja, która mierzy ponad metr wysokości i ma kształt Markowickiej Madonny trzymającej Eucharystycznego Chrystusa. Wykonana została ze srebra, złota, bursztynu, kryształowego szkła i soli przez Mariusza Drapikowskigo.

Teraz w Roku Miłosierdzia w sanktuarium można uzyskać odpust jubileuszowy. Pielgrzymi odwiedzający to miejsce mogą w zakrystii otrzymać imienny certyfikat przejścia przez Bramę Miłosierdzia. Natomiast w każdą drugą sobotę miesiąca odprawiana jest Msza św. w intencjach powierzonych przez pielgrzymów i czcicieli Matki Bożej Markowickiej. Można je przesyłać na adres intencje@markowice.eu albo składać w skarbonie umieszczonej przy bocznym wejściu do kościoła.

tekst Renata Jurowicz

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!