U Pana Jezusa Cierpiącego
Klasztor norbertanek w Imbramowicach należy do najstarszych polskich klasztorów żeńskich. Jest też jednym z dwóch funkcjonujących domów norbertańskich w Polsce. To miejsce działania Pana Jezusa Cierpiącego.
Siostry Kanoniczki Regularne Zakonu Premonstratensów, bo taka jest oficjalna nazwa norbertanek, są tu już od prawie 800 lat nieprzerwanie. Ich klasztor położony jest na Szlaku Orlich Gniazd, ponad 30 kilometrów na północny zachód od Krakowa. W 2003 roku kościół klasztorny został ogłoszony Regionalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, jako miejsce działania Jezusa Cierpiącego, czczonego tu od XIX w. w łaskami słynącym obrazie, który znajduje się w ołtarzu głównym świątyni.
Biskup, papież i klasztor
Klasztor kontemplacyjnej wspólnoty w Imbramowicach ufundowany został około 1226 przez biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża, czyli mniej więcej 100 lat po założeniu zakonu przez św. Norberta. Biskup Iwo wybudował norbertankom klasztor, kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, mieszkanie dla proboszcza i braci. Dzięki Biskupowi papież Grzegorz IX wydał w 1229 r. bullę dla klasztoru zaczynającą się od słów: „Grzegorz biskup sługa sług Bożych, drogim w Chrystusie córkom: ksieni kościoła w Dłubni i siostrom jej tak obecnym jak przyszłym”. Jeżeli kogoś zaskoczyła wymieniona przez Ojca Świętego miejscowość dodam, że tak wcześniej nazywały się Imbramowice. Norbertanki przeżyły tu napady tatarskie, wojny i powstania. W 1710 roku klasztor i gotycki kościół zniszczył pożar. Udało się go odbudować dzięki zaangażowaniu matki Zofii Grothównej. Obecnie istniejąca późnobarokowa budowla powstała pod czujnym okiem polskiego architekta Kacpra Bażanki.
Szkoła Rolnicza i konspiracja
W klasztornych budynkach siostry prowadziły szkoły i szpital. Do historii przeszły Instytut Naukowy Wyższy Żeński i Szkoła Rolnicza. W czasie obydwu wojen światowych norbertanki ukryte za kratami klauzury dały świadectwo wiary i miłości bliźniego. Za działalność i pomoc udzielaną władzom konspiracyjnym w latach 1939-45 klasztor w Imbramowicach został odznaczony Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi. Po drugiej wojnie światowej wznowił działalność dydaktyczno-oświatową i wychowawczą. Niestety w 1949 roku prowadzona przez norbertanki szkoła została zamknięta przez władze komunistyczne. Budynki szkoły i grunty klasztorne zostały przejęte przez państwo, a siostry pozostały bez środków na utrzymanie. Zdane były wtedy wyłącznie na ofiarność wiernych. Norbertanki odzyskały je dopiero w 1992 roku. Szkoła klasztorna była wtedy zdewastowana.
Za grzechy złości
Od XIX wieku siostry czciły w klasztornym kościele obraz Jezusa Cierpiącego. Według znawców pochodzi on z XVII wieku. Namalowany został przez nieznanego autora. Norbertanki podkreślają, że patrząc na obraz widać postać umęczonego Chrystusa wyłaniającego się z ciemnego tła. Na pierwszym planie ukazane jest Jego oblicze i prawy bok z szeroko otwartą raną. W głębi, z lewego ramienia Jezusa spada szkarłatna szata osłaniająca Go. Twarz Chrystusa ukazuje wielkie cierpienie. Jego przekrwione oczy, ściągnięte brwi, zapadłe policzki i w bolesnym skurczu rozchylone usta wyrażają mękę. Obie dłonie Chrystusa ujmują ranę boku. U dołu obrazu na tle szaty znajduje się napis, jakby skarga Jezusa: „Zobacz grzeszny com wycierpiał zatwe grzechów złości z przyczyn ich otuż bok moy otwartey miłości”.
Nie wiadomo, w jaki sposób obraz Jezusa Cierpiącego trafił do klasztoru. Od XIX wieku wisiał najpierw na klasztornym korytarzu, potem znalazł się w ołtarzu głównym kościoła. W 1891 roku w kronice odnotowano pierwszy cud związany z Jezusem Cierpiącym. Wtedy ofiarowano Mu dziękczynne wotum - srebrne serce z napisem: „Dzięki Ci Jezu miłosierny za ocalenie dziecka - 18.05.1891”. Do czasów nam współczesnych wierni otrzymywali łaski i dziękowali za nie Jezusowi Cierpiącemu. Wśród podziękowań jest świadectwo
o. William’a Faix’a z 1995 roku, który trafił z USA do Polski z misją odnowienia męskiej gałęzi Zakonu Świętego Augustyna. Swoje wcześniejsze uzdrowienie z ciężkiej choroby przypisuje on Jezusowi Cierpiącemu czczonemu w Imbramowicach.
Znakiem kultu Jezusa jest też tzw. Nowenna do Pana Jezusa Cierpiącego. W sanktuarium imbramowickim w każdą niedzielę podczas porannej i wieczornej Mszy Świętej odczytywane są podziękowania i prośby, które wierni składają do puszki, przesyłają pocztą i mailem. Natomiast w każdy pierwszy piątek miesiąca odbywają się nocne czuwania modlitewne i adoracja ku czci Jezusa Cierpiącego. Więcej o norbertankach i ich klasztorze można znaleźć na www.imbramowice.norbertanki.org/pl.
Tekst Renata Jurowicz
foto Archiwum Klasztoru
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!