Tajemnica Eucharystii
Pierwszy czwartek czerwca połączył się z uroczystością Ciała i Krwi Pańskiej. Z tego powodu modlitwa w obronie życia poczętego i w intencji rodzin odbyła się w skromniejszej, niż zwykle, formie, co wcale jej nie umniejszyło, wprost przeciwnie. Każdy mógł się skoncentrować na Jezusie Eucharystycznym, który pojawił się na ołtarzu. Także w homilii ks. bp Stanisław Napierała zatrzymał się nad tajemnicą Zbawiciela, który przyszedł na ziemię, by ukryć się dla nas w odrobinie chleba.
Za wstawiennictwem św. Józefa popłynęły modlitwy w różnych intencjach odczytane przez kapłanów kaliskiego sanktuarium: ks. Szymona Rybaka i Łukasza Przybyłę. Zwykle zapisują swoje intencje do odczytania kobiety, prosząc o dobrego męża, o szczęśliwe rozwiązanie, czy nowe życie dla kogoś z rodziny.
Ratunek i wzór
Tym razem wśród próśb znalazła się także intencja mężczyzny, który szczerze zwrócił się do św. Józefa o ratowanie życia jego dziecka. Żona tego czciciela św. Józefa nosi pod sercem maleństwo, którego życie jest zagrożone i bardzo źle się czuje, a on sam bezradny zwraca się do jedynej drogi ratunku, do Najwyższego za wstawiennictwem św. Józefa, potężnego orędownika. Ten mężczyzna z pewnością stara się żyć na wzór opiekuna Jezusa, oby było takich jak najwięcej. Kapłani kaliskiego sanktuarium Świętego zawierzyli mu wszystkie sprawy życia, nie tylko tego, które dopiero się zaczyna, ale także tego, które już istnieje w rodzinach. Żeby te rodziny wiedziały, do kogo się uciekać w trudnościach, gdzie szukać fundamentów, gdzie szukać wartości i jak je przekazywać. W kaplicy obrazu Świętej Rodziny księża odmówili także, wraz z wiernymi, Litanię do Świętego Józefa. Również na zakończenie Eucharystii, przed błogosławieństwem, Ksiądz Biskup z kapłanami koncelebrującymi, także w tej kaplicy, zawierzył sprawę obrony życia poczętego i rodzin św. Józefowi.
Chleb, który zstąpił z nieba
Z jednej strony uroczystość Bożego Ciała sprawiła, że w bazylice
św. Józefa nie było telewizyjnych kamer, nie było tłumu wiernych, nie było konferencji, ani biskupa gościa, który przewodniczyłby Eucharystii, a z drugiej strony ta uroczystość sprawiła, że wyraźniej mogliśmy zobaczyć to, co najważniejsze - Chrystusa obecnego w Jego Ciele i Krwi. Mogliśmy przy Nim medytować i zagłębić się w tę tajemnicę dzięki słowu wygłoszonemu przez ks. bpa Stanisława Napierałę. Nasz Pasterz przypomniał, jak uczniowie poznali Jezusa przy łamaniu chleba, rozważał Zbawiciela jako ,,Chleb, który z nieba zstąpił", a także jego słowa ,,Jam jest Chleb Życia” i fragment aktu wiary ,,Wierzę w Ciebie, Boże żywy”.
W obronie prawdy
Przed rozesłaniem Ksiądz Biskup podziękował wszystkim za wspólną modlitwę i poprosił o głos redemptorystę, przedstawiciela Radia Maryja i Tv Trwam, a także wywołał telefonicznie ojca Tadeusza, który nie był obecny na modlitwie osobiście. Ks. bp Stanisław pytał Dyrektora Radia Maryja i Tv Trwam o wyjazd do Brukseli, gdzie miały być poruszane kwestie związane z wolnością mediów w Polsce. Ojciec Tadeusz, jak zwykle z ufnością, zapewnił, że mimo trudności i często braku zrozumienia, czy nawet dyskryminacji, pozostaje nam powierzać wszystkie sprawy (szczególnie katolickich mediów) Bogu, za wstawiennictwem Maryi i św. Józefa, bo w nich nasza obrona i nadzieja.
Mimo, że ten Pierwszy Czwartek był nietypowy, świąteczny, ks. prałat Jacek Plota, kustosz sanktuarium zaprosił wszystkich pielgrzymów na zupę ogórkową z pieczywem z kuchni polowej. Mając na względzie sprzyjającą pogodę zachęcał także do odpoczynku pod historycznymi murami wokół bazyliki, ponieważ zostały przygotowane liczne miejsca siedzące.
Tekst i foto Anika Djoniziak
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!