Szkoła dla liderów parafialnych

Szkoła dla liderów parafialnych 

11 lutego rozpoczęła działalność Szkoła Liderów Parafialnych. W diecezji kaliskiej jest to nowa inicjatywa. O tym, kto mógł zapisać się do tej szkoły, jak będą wyglądać zajęcia, kim jest akolita, lektor czy katechista opowiada ks. kanonik dr Włodzimierz Guzik, koordynator szkoły.

W ramach Instytutu Teologicznego Diecezji Kaliskiej im. bł. Franciszka Stryjasa powołano Szkołę Liderów Parafialnych. Proszę powiedzieć, skąd pomysł na taką szkołę?
Ks. Włodzimierz Guzik: W szkole chcemy kształcić, formować ludzi świeckich, którzy uczestniczą w życiu wspólnot i pełnią różne posługi w parafiach. Do tego tych ludzi trzeba przygotować, bo dobre chęci i zaangażowanie mogą nie przynieść oczekiwanego efektu. Oczywiście jest to bardzo ważne i w jakiejś mierze kluczowe, ale równie ważne jest poznanie zdrowej doktryny katolickiej i uporządkowanie ogólnej wiedzy teologicznej, którą wielu ludzi już posiada. Nadanie pewnej formy i danie pewnych narzędzi sprawią, że ci ludzie będą mogli jeszcze lepiej wypełniać wszystkie swoje zadania, funkcje i posługi w parafiach.

Kto mógł zapisać się do tej szkoły, bo rozumiem, że nabór został zakończony?
Tak, nabór jest skończony. Zapisało się 60 osób dorosłych w różnym wieku już gdzieś zaangażowanych. Są wśród nich nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej, którzy chcą przygotować się i pełnić w przyszłości posługę akolity. Są też ludzie pragnący wypełniać posługę lektora albo katechisty w parafiach. Natomiast część z tych osób to po prostu liderzy wspólnot albo osoby zaangażowane w różne ruchy kościelne. Zgłosiły się też osoby, które chcą poszerzyć swoją wiedzę teologiczną, by w ten sposób umocniła się ich wiara.

Proszę wyjaśnić, na czym polega posługa akolity i lektora?
Wszystkie trzy posługi: katechisty, lektora i akolity w Kościele mogą też wypełniać osoby świeckie z nadania Biskupa diecezjalnego. To on ostatecznie będzie ustanawiał te osoby do tych posług. 
Posługa akolity w głównej mierze związana jest z udzielaniem Komunii Świętej, ale jego kompetencje są troszeczkę szersze niż nadzwyczajnego szafarza. Posługa akolity to nie jest tylko wypełnianie funkcji udzielania Komunii Świętej i jest ona dożywotnia. Akolita może również przewodniczyć nabożeństwu eucharystycznemu, czyli wystawić Najświętszy Sakrament na przykład podczas nabożeństwa majowego czy jakiegokolwiek innego, a także bez udzielenia błogosławieństwa schować Najświętszy Sakrament do tabernakulum. Poza tym może też puryfikować, czyli oczyszczać naczynia liturgiczne podczas Mszy Świętej. Te czynności czyni kapłan albo diakon na brzegu ołtarza bądź na kredensji.
Posługa lektora związana jest głównie z czytaniem Słowa Bożego, ale lektor ma także pomagać proboszczowi w przygotowywaniu osób czytających Słowo Boże w parafii. Ma on być współpracownikiem proboszcza w formowaniu przyszłych czytających Słowo Boże, by było ich jak najwięcej, byli dobrze przygotowani i dobrze rozumieli czynność czytania Słowa Bożego. Chodzi tutaj o osoby zarówno z grona ministrantów, jak i osób dorosłych. Lektorzy mogą zostać także animatorami w grupach biblijnych. 

Wspomniał Ksiądz o posłudze katechisty, kim on jest?
Posługa katechisty jest skierowana do osoby, która chce włączyć się w katechezę parafialną. Mamy w szkole lekcje religii, ale jest też katecheza parafialna, która bardzo często jest katechezą sakramentalną, czyli na przykład prowadzona jest dla dzieci i młodzieży przygotowujących się do I Komunii św. czy bierzmowania, ale także dla ich rodziców. Katecheza głoszona jest również dla rodziców, którzy chcą ochrzcić swoje dziecko, dla narzeczonych chcących wejść w związek sakramentalny. Specjalnie nazwa - katechista różni się od katechety, by podkreślić, że katecheta uczy w szkole i otrzymuje za to pensję, a katechista zajmuje się tym w parafii na zasadzie wolontariatu.

Księże proszę powiedzieć, jak będzie wyglądać działalność tej szkoły w praktyce?
Bazując na doświadczeniach innych podobnych szkół w Polsce postanowiliśmy zrobić to w cyklu dwuletnim, czyli będzie ona trwała cztery semestry. W każdym semestrze zaplanowano sześć spotkań, czyli jedną sobotę w miesiącu. To w sumie stanowi około 200 godzin, około 50 godzin w semestrze. Wykładowcy będą między innymi przekazywali naszym słuchaczom materiały, bądź odsyłali do źródeł, z których będą mogli oni skorzystać i poszerzyć swoją wiedzę. 
Tak więc dwuletni tok studium przewiduje zajęcia z: teologii fundamentalnej, dogmatycznej, moralnej, sakramentologii, liturgiki, Biblii, historii Kościoła, filozofii, katechetyki oraz umiejętności interpersonalnych w kierunku budowania kontaktów międzyosobowych i pracy z grupą. Zależy nam również, aby wszystkie zajęcia pomagały w budowaniu żywej relacji z Bogiem i Kościołem przez rozwój duchowy każdego słuchacza. 

Kto będzie prowadził zajęcia w Szkole Parafialnych Liderów?
Wykładowcami w głównej mierze są księża profesorowie, którzy przez lata uczyli w kaliskim seminarium, część z nich jeszcze uczy na Wydziale Teologicznym w ASD w Poznaniu. Są też osoby świeckie. Pan, który ukończył doktorat z teologii i jest obecnie katechetą, będzie wykładał ekumenizm. Pani - przez wiele lat liderka, osoba doświadczona w prowadzeniu wspólnoty i katechetka oraz dwoje państwa z Uniwersytetu Łódzkiego będą prowadzić zajęcia w dziedzinie komunikacji interpersonalnej.

Ukończenie szkoły kojarzy nam się z egzaminami, jak będzie w tym przypadku?
Każda osoba, która chce na koniec szkoły liderów otrzymać dokument potwierdzający jej ukończenie będzie musiała zdawać egzaminy. Nie jest to obligatoryjne dla osób, które chcą być wolnymi słuchaczami i mogą przychodzić na zajęcia, ale nie otrzymają oficjalnie dokumentu ukończenia tej szkoły.

Jaka jest rola ludzi świeckich dzisiaj w Kościele?
Ta rola jest coraz ważniejsza i tak naprawdę mamy wśród ludzi świeckich olbrzymi potencjał. Myślę, że wpływa na to wszystko co dzieje się dzisiaj w Kościele, chociażby brak powołań kapłańskich czy zakonnych, ale też sposób pracy w parafii, który nie polega na sprawowaniu kultu, na zarządzaniu, administrowaniu parafią. W parafii coraz ważniejsze są grupy duszpasterskie i wspólnoty, które animują jej życie i na te osoby proboszcz często może liczyć. 

Obecnie jesteśmy w wyrazistym momencie historii Kościoła, gdzie już nie mamy w kościele wielu osób, które przychodziły z tradycji, nawyku, mniej uświadomionej czy mniej pogłębionej wiary. Oni z różnych powodów odeszli. W Kościele mamy jeszcze grupę ludzi, która dalej oczekuje od niego pewnych posług na przykład chrztu dziecka, Pierwszej Komunii Świętej czy pogrzebu. Natomiast sporo osób przychodzących na Mszę św. w niedzielę to już są ludzie coraz bardziej świadomi swojej wiary, którzy chcą coraz bardziej ją pogłębiać, trzeba ich odpowiednio formować i kształtować, żeby przy tej wierze pozostali. Trudno jest to robić księdzu samemu. Dostrzegam to, ponieważ proboszczem w parafii św. Matki Teresy z Kalkuty w Kaliszu jestem prawie 20 lat i widzę ile rzeczy w parafii robią ludzie świeccy, jak oni są potrzebni. Ale też widzę potrzebę formowania ich i kształtowania, by robili to coraz bardziej w poczuciu misji, służby Chrystusowi i Kościołowi oraz coraz bardziej utożsamiali się z Kościołem. Dlatego bardzo cieszę się, że tyle osób zapisało się do Szkoły Liderów Parafialnych. W następnych latach planujemy organizację kolejnych cyklów szkoły z otwartym naborem dla chętnych.

 Rozmawiała Ewa Kotowska-Rasiak