TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 03 Września 2025, 16:02
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Święty Józef i Egipt

Święty Józef i Egipt

Egipt zajmuje w dziejach Izraela szczególne miejsce. Stąd i ucieczka Świętej Rodziny do Egiptu nie była zwykłą migracją.

Boże objawienie otrzymane przez Świętego Józefa wskazuje na Egipt jako miejsce docelowe dla uciekającej z Betlejem Świętej Rodziny. Bóg nie tłumaczy, dlaczego to właśnie Egipt zostaje przez Niego wybrany, a Józef nie pyta. W ten sposób okazuje świętą uległość względem woli Bożej, ale niewątpliwie dostrzega też związek między tym Bożym nakazem a rolą Egiptu w historii narodu Izraela. Aby zrozumieć, na czym polegał ten związek, musimy wrócić do Starego Testamentu.

Dlaczego Egipt?

Ewangelista Mateusz nawiązuje do Egiptu cztery razy i tylko w odniesieniu do Świętej Rodziny. Zaznacza, że nakaz, aby udała się do tego kraju, był spełnieniem słów Księgi Ozeasza: „Z Egiptu wezwałem Syna mego” (Oz 11, 1). Te słowa, wypowiedziane 700 lat przed Chrystusem, odnosiły się do wyjścia Izraelitów z Egiptu. Już bowiem w Księdze Wyjścia Bóg określił naród Izraela mianem swojego syna pierworodnego (Wj 4, 22). Dlaczego zatem proroctwo Ozeasza odnoszące się do powrotu Izraelitów z Egiptu musiało się spełnić w życiu Pana Jezusa?

W poszukiwaniu odpowiedzi nasza starotestamentowa wędrówka prowadzi przez etymologię. W języku hebrajskim słowo „Egipt” brzmi Mitsraim. Ten termin pojawia się po raz pierwszy w Biblii, w Księdze Rodzaju, jako imię jednego z wnuków Noego (por. Rdz 10, 13). Mitsraim stał się ojcem ludu egipskiego, który otrzymał jego imię. Dlatego też tą samą nazwą określono ziemię, na której zamieszkali potomkowie wnuka Noego.

Oprócz tego słowo mitsraim może pochodzić z hebrajskiego źródłosłowu „uciskać” lub „zadać cierpienie”. Jest to znamienne, ponieważ Egipt na kartach Starego Testamentu jest ukazany jako miejsce schronienia przed uciskiem i cierpieniem lub jako mocarstwo, które jest przyczyną takich doświadczeń.

Gdy w Kanaanie panował głód, Abraham z małżonką Sarą udali się tymczasowo do Egiptu, tak że Egipt stał się dla nich miejscem ocalenia. Po wielu latach trafił tam prawnuk Abrahama – Józef egipski – który uratował od głodu Egipcjan oraz swoich braci i ojca – Jakuba. W ten sposób ów kraj wcześnie wpisał się w dzieje wyznawców judaizmu jako miejsce ucieczki i błogosławieństwa, zwłaszcza dla patriarchów Izraela. W ich przetrwaniu na ziemi egipskiej można dostrzec zapowiedź przetrwania całego przyszłego ludu Izraela, z którego wywodził się Pan Jezus.

Powyższe obserwacje prowadzą do wniosku, że udanie się św. Józefa wraz z Matką Bożą i nowonarodzonym Synem Bożym do Egiptu zostało zapowiedziane przez udanie się tam Abrahama z Sarą oraz Józefa egipskiego, jego braci i ojca Jakuba. Jednak w pamięci Izraela Egipt zapisał się również jako miejsce ucisku ze względu na doświadczenie niewolnictwa Hebrajczyków w tym kraju. Na tej podstawie w tradycji Kościoła pierwotne wyjście Izraelitów z Egiptu stało się obrazem nawrócenia duchowego i moralnego każdego, kto przeszedł z życia grzesznego do życia w Chrystusowej łasce, a ostatecznie do życia wiecznego w niebie.

Nowy Mojżesz

Wyzwolenie Izraelitów z egipskiej niewoli za pośrednictwem Mojżesza wywarło tak wielki wpływ na tożsamość żydowską, że Żydzi do dziś rozważają swoje losy w świetle wyjścia ich przodków z Egiptu. W literaturze rabinicznej spotykamy się z przekonaniem, że gdy przyjdzie na świat Mesjasz, będzie on jakby nowym Mojżeszem, podobnym w swoich dziejach do pierwszego Mojżesza. Nowy Mojżesz - mówili rabini - zaprowadzi naród wybrany do nowej Ziemi Obiecanej, gdzie będzie panował jako mesjański Król.

Tego rodzaju oczekiwania wynikały z proroctwa Mojżesza tuż przed śmiercią: „Pan, Bóg twój, wzbudzi ci proroka spośród braci twoich, podobnego do mnie” (Pwt 18, 15). A ponieważ Egipt odgrywał tak ważną rolę w życiu Mojżesza, można było się spodziewać, że ten sam kraj będzie pełnił znamienną funkcję również w życiu nowego mesjańskiego Mojżesza.

Spośród Ojców Kościoła najbardziej zwracali na to uwagę św. Jan Chryzostom i św. Augustyn, którzy dostrzegli w Chrystusie nowego Mojżesza. W związku z tym zauważmy, że narodziny Mojżesza miały miejsce pod znakiem zagrożenia dla jego życia ze strony faraona. Został ocalony dzięki egipskiej interwencji (przez córkę faraona), a później, jako młody człowiek, uciekł z Egiptu. Następnie wrócił do tego kraju z rodziną, ale tam czekało go nowe zadanie: Bóg posłał go do faraona, aby uwolnił Hebrajczyków. Mojżesz wyprowadził ich z Egiptu, przeprowadził przez pustynię i dotarł z nimi do Ziemi Obiecanej, chociaż sam już do niej nie wszedł.

Ewidentnie dzieje Mojżesza przekładają się na dzieje Świętej Rodziny, dla której Egipt też staje się miejscem ucieczki i ocalenia, i to w wyniku prześladowania „nowego faraona”, jakim był Herod. Trzeba natomiast zauważyć, że zanim rola nowego Mojżesza zostaje podjęta przez Pana Jezusa, który wyprowadzi rodzaj ludzki z niewoli grzechu (tak jak Mojżesz z niewoli egipskiej), jest podjęta tymczasowo przez św. Józefa. Z powodu młodego wieku Syna Bożego wszelkie decyzje musiał podejmować za Niego Józef. To on wprowadza Chrystusa w mesjańską rolę nowego Mojżesza, jako Jego opiekun, bo to on wprowadza Pana do Egiptu, a potem wyprowadza Go stamtąd.

Innymi słowy, w planach Bożych potrzebny był Mojżesz, aby wyprowadzić Izraelitów z egipskiej niewoli, i analogicznie potrzebny był św. Józef, aby uratować Chrystusa przed okrucieństwem Heroda – nowego faraona – i umożliwić Mu powrót do ojczyzny, z której się wywodził. Tak więc następuje historyczne utożsamienie Pana Jezusa z Jego ludem. Chrystus w swojej Osobie zostaje zapowiedziany w doświadczeniach narodu wybranego, ale tym, który to wszystko umożliwia, jest św. Józef. Święty Mateusz, pisząc Ewangelię przede wszystkim do chrześcijan żydowskiego pochodzenia, tak przedstawił różne szczegóły o dzieciństwie Pana Jezusa, aby czytelnik dostrzegł w nich spełnienie oczekiwań co do nowego Mojżesza. Każdy Żyd w wyniku osadzenia w Starym Testamencie mógł dostrzec za przyczyną sytuacji Świętej Rodziny wyraźne powiązanie z Mojżeszem i Egiptem.

Jednym z najbardziej wymownych szczegółów potwierdzających ten związek jest nocna pora opuszczenia Betlejem przez Jezusa, Maryję i Józefa. Nie chodzi tylko o najstosowniejszą porę do ucieczki. Nocne uchodzenie pod przewodnictwem Józefa jest nawiązaniem do nocnej ucieczki Izraelitów z Egiptu pod przewodnictwem Mojżesza (por. Wj 12). To właśnie w nocy Bóg sprawił, że wszystko, co pierworodne, w domach egipskich pomarło, a w domach Izraelitów – ocalało. Tej samej nocy Izraelici wyszli z Egiptu, a ich wyjście stało się zapowiedzią wyjścia Świętej Rodziny z Judei z racji działań Heroda.

Oprócz tego Ewangelista Mateusz używa w sumie dziesięciu czasowników dla ukazania wszystkich czynności podjętych przez opiekuna Zbawiciela w wyniku posłuszeństwa Bogu. Jest to liczba odnosząca się do dziesięciu plag sprowadzonych na Egipcjan ze względu na ich nieposłuszeństwo, jak również dziesięciu przykazań otrzymanych na Synaju jako wyraz koniecznego posłuszeństwa Bogu, z którym Izraelici byli sprzymierzeni.

Izajasz i współczesne wnioski

Sześćset lat przed Chrystusem prorok Izajasz opisuje wizję, w której Bóg uda się do Egiptu na chmurze (por. Iz 19, 1. 19-22. 25). Wówczas pojawi się ołtarz na ziemi egipskiej, który będzie poświęcony Bogu Izraela. Egipcjanie będą błagać Pana o Zbawiciela, który wybawi ich od wrogów. Bóg z kolei odpowie na ich błaganie, tak że poznają Go i zaczną Go czcić, staną się Jego ludem i otrzymają Jego błogosławieństwo dla swojej ziemi.

Ojcowie Kościoła dostrzegli w tych słowach przybycie Świętej Rodziny do Egiptu pod przewodnictwem św. Józefa. Święty Jan Chryzostom zauważył, że Egipt na zachodzie i Babilonia na wschodzie reprezentowały dla starożytnych jakby cały ówczesny świat. Na tej podstawie wywnioskował, że Bóg wyprowadził z byłej Babilonii Mędrców z darami dla Mesjasza, a Mesjasza wraz z Józefem i Maryją posłał do Egiptu, aby zapowiedzieć nawrócenie nie tylko mieszkańców Wschodu, ale również i Zachodu, czyli całego świata. Egipscy Koptowie powołują się na powyższe Izajaszowe proroctwo, aby wskazać na jego spełnienie w przyjęciu przez nich wiary w Chrystusa za przyczyną Świętej Rodziny.

Dzisiaj wiele się mówi o konieczności humanitarnego przyjęcia uchodźców do krajów Europy. Niektórzy wskazują w tym kontekście na Świętą Rodzinę, która wyemigrowała do obcej ziemi, gdzie znalazła schronienie. Niewątpliwie można dostrzec w tym etapie historii zbawienia podpowiedź dotyczącą naszego właściwego podejścia do kwestii imigracji i uchodźców. Jednak podobnie jak w przypadku św. Józefa i jego Rodziny należy też zapytać o przyczynę i cel przybycia cudzoziemców do nowego kraju. W końcu imigracja może wynikać z różnych przyczyn – ekonomicznych, światopoglądowych, religijnych itd.

W żaden zaś sposób nie można przyjmować cudzoziemców, których celem jest zniszczenie dziedzictwa chrześcijańskiej tożsamości kontynentu europejskiego i jego spuścizny wiary. Takiego zniszczenia wymagałoby np. prawo szariatu, które jest integralną częścią islamu i czyni muzułmanów najeźdźcami, a nie imigrantami lub uchodźcami. Sprzeciwienie się takim osobom nie ma nic wspólnego z brakiem wrażliwości względem potrzebujących lub deficytem miłości bliźniego.

Państwo ma prawo oczekiwać od przybyszów gotowości integrowania się z rzeczywistością lokalną i przyczyniania się do rozwoju swojego nowego domu. Dlatego też Święty Józef przoduje jako autentyczny uchodźca i przybysz, bo przybywa z Tym, który jest Miłością. Oby przywódcy naszego europejskiego kontynentu – włącznie z polskimi – pamiętali o tym właściwym obrazie uchodźcy oraz imigranta. 

Tekst ks. Jacek Stefański

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!