TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Lipca 2025, 10:56
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Św. Józef i obrazy

Św. Józef i obrazy

Jednym z największych autorytetów XIII Międzynarodowego Kongresu Józefogicznego w Meksyku była pochodząca z Włoch Stefania Colanfranceschi, która jest wybitną specjalistką w zakresie historii sztuki.

Mimo, iż Stefani Colanfranceschi do tej pory nie miałem okazji poznać osobiście to jednak od dawna jest mi doskonale znana.
A to dlatego, że włoska historyk sztuki jest uznanym specjalistą
w sprawach dotyczących malarskich wizerunków św. Józefa. Staram się na bieżąco czytać jej książki i artykuły, w których z wdziękiem udowadnia jak bardzo józefologii służy interdyscyplinarność. W józefologicznym obszarze badawczym związanym z historią sztuki nie ma poważniejszego autorytetu od tej pochodzącej z Włoch pasjonatki malarstwa i św. Józefa

Józef i malarstwo
Chcąc prześledzić ikonograficzną ścieżkę malarstwa związanego ze św. Józefem przede wszystkim należy być obiektywnym i dobrze zorientowanym w tym temacie. Zdaniem Stefani Colanfranceschi w ocenie sztuki odnoszącej się do św. Józefa istotne jest wzięcie pod uwagę komentarzy Kościoła oraz usunięcie problemów, które dotyczą sztuki sakralnej. Innymi słowy, oprócz emocjonalnego podejścia interpersonalnego potrzebna jest i szersza perspektywa kulturowa, a także biegłość w odczytywaniu niejasności dyscyplinarnej w wymiarze relacji Wschód-Zachód. Oznacza to, że rzeczywiście możemy bez wątpienia powiedzieć, że to, co zwykle nazywamy sztuką bizantyjską, było wspólnym dziedzictwem wszystkich chrześcijan oraz owocem ich prawdziwej akceptacji nieco odmiennej działalności.

Aż do czasów nowożytnych sceny Bożego Narodzenia z odnowioną siłą przyciągają swoim pięknem. Ikonografia orientalna jest powszechną podstawą sztuki ikonograficznej związanej z Bożym Narodzeniem. Możemy wymienić wiele czynników przyczyniających się do tej ewolucji, wśród których wcale nie drugorzędną rolę odgrywa ceniony tekst św. Brygidy znany w XIV wieku, ponieważ wraz z rozprzestrzenianiem się objawień niebieskich pojawiły się nowe inskrypcje ikonograficzne Bożego Narodzenia, które odchodzą od średniowiecznego schematu bizantyjskiego. Postać Józefa nabiera bezprecedensowego znaczenia na przełomie wieku IV i V. Św. Józefa zaczęto ukazywać korzystając z treści, które odnaleźć można na kartach Ewangelii oraz Tradycji Kościoła.


Apokryfy
Włoska historyk sztuki zwraca uwagę na zbiór tak zwanych tradycji apokryficznych. Na przestrzeni wieków były różnie traktowane, do dnia dzisiejszego ocenia się ich historyczność nieco z przymrużeniem oka. Nie mniej jednak dzięki apokryfom rozwinęła się pewna życzliwa wizja Kościoła, do której w swej twórczości nawiązywało tak wielu malarzy kościelnych.
Stefania Colanfranceschi stawia kilka pytań, które pomagają zrozumieć twórczość malarską o św. Józefie.  Pierwsza podejmowana przez nią kwestia dotyczy sposobu ukazywania Maryi w starożytności. Ponieważ św. Józefa przedstawiano zazwyczaj w analogicznym stylu do jego małżonki istotnym jest, aby artysta posiadał tożsamość teologa i archeologa jednocześnie. Włoska specjalistka od malarstwa zauważa, że pierwotnie ukazywanie wizerunku św. Józefa było bardzo mocno związane z apokryfami. Dlatego, mając na uwadze jego rzekome pierwsze małżeństwo, Patriarchę z Nazaretu ukazuje się jako podeszłego w latach.  Zaawansowany wiek Józefa stał się cechą charakterystyczną przedstawiających go obrazów.

W opinii włoskiej historyk sztuki dopiero w dobie renesansu jesteśmy świadkami swoistej rehabilitacji Józefa, której źródłem stały się ówczesne odkrycia archeologiczne. Z czasem obrazy zrównują wiekiem Maryję i Józefa. Wiodącą funkcją Józefa przedstawianą na obrazach staje się już nie funkcja opiekuna, ale przybranego ojca Jezusa. Stefania Colanfranceschi stwierdza, że ma to ogromne znaczenie teologiczne, ponieważ wówczas to my stajemy się tymi, o których Józef także dba jak o Jezusa. Badanie typologii chronograficznej wydobywa wiele szczegółów konstruujących postać Józefa w malarstwie. Co jest zrozumiałe w świetle bogatego zaplecza teologicznego z wieku na wiek w Bożonarodzeniowych scenach św. Józef odgrywa coraz poważniejszą rolę. Nie jest już jedynie starszym i spracowanym człowiek stanowiącym tło. Pochodząca z Włoch znawczyni malarstwa związanego ze św. Józefem stwierdza, że można by się spodziewać aspektu symbolicznego bardziej niż tego dosłownego. Dzieje się tak, ponieważ to co symboliczne zawsze pociągało bardziej. Symbolika była wizualnym ukazaniem elementu prorockiego, który umieszczano w kompozycji po to, by realistyczne szczegóły, posiadały głęboko biblijne znaczenie. W związku z tym ukazywanie św. Józefa jako ojca i opiekuna symbolizuje proroka i pasterza. Według Stefani Colanfranceschi w rzeczywistości to właśnie z połączenia tych dwóch figur otrzymujemy malarską tożsamość św. Józefa.


Człowiek ze snów
Główne typologie zaprezentowane na obrazach prostego Cieśli z Nazaretu przeplatają się z motywami biologicznymi i próbują w ten sposób wyrazić wielkość św. Józefa. Włoska historyk sztuki stwierdza, że na obrazach niektóre przykłady ukazywać mogą koncepcję, mówiącą o tym że Józef jest „człowiekiem ze snów”. Ewangelia według św. Mateusza potwierdza to najdoskonalej, ponieważ ubogacona jest wieloma szczegółami z dzieciństwa Pana Jezusa. Dobry i uważny obserwator z pewnością dostrzeże, że bardzo często św. Józef przedstawiany jest na obrazach z zamkniętymi oczami, tak jakby spał. Ma to bardzo głęboki teologicznie sens. Nawiązuje to do sytuacji całkowitego porzucenia swojej woli przez św. Józefa. Sen Józefa porównywany jest do snu Adama. Józef otrzymuje polecenie powstania i konkretnego działania. Choć kieruje się informacjami otrzymanymi we śnie to jednak nie jawi się jako osoba szalona.

Przyglądając się  malarskim wizerunkom św. Józefa widzimy, że jego ekspresja i gesty ukazują dramat człowieka, który stoi wobec tajemnicy większej, niż wszystko z czym mierzył się do tej pory. Jego ufność do Boga zostaje podkreślona poprzez to, że odwraca się plecami do jaskini. Józef już wybrał, jest gotowy do działania zgodnego z wolą Bożą. Jest gotowy, by swój wybór potwierdzać czynami. Pięknym artystycznym symbolem jego wyboru i działania jest malowanie Józefa przynoszącego wodę w misce, w której Maryja jako matka obmyje Jezusa. Zdaniem Stefani Colanfranceschi jest to piękna i jedna z najbardziej wzruszających scen związanych ze św. Józefem. ■ 

Ks. Jakub Bogacki

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!