TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Marca 2024, 09:45
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Św. Brygida i krzyżacy

 Św. Brygida i krzyżacy

Minęła właśnie kolejna rocznica bitwy pod Grunwaldem, której datę od imienin św. Brygidy Szwedzkiej dzieli zaledwie osiem dni. Mało kto dziś wie, że klęskę Krzyżaków pod Grunwaldem owa słynna szwedzka mistyczka przepowiedziała na kilkadziesiąt lat przed rokiem 1410.

Nie trzeba być wytrawnym znawcą kina, by wiedzieć, kim była Greta Garbo, prawda? I chyba tylko bardzo młodzi ludzie, w dodatku niezbyt liczni, mogli o niej jeszcze nie słyszeć. Owa wielka aktorka, ikona światowego kina i jedna z ponadczasowych wizytówek Szwecji nazywana była często w okresie międzywojennym Płomieniem Północy. (Pisze o niej w ten sposób nawet sam Kornel Makuszyński w „Pannie z mokrą głową”.) Wspominam o tym, bo chcę dziś opowiedzieć o najgłośniejszej szwedzkiej świętej, Brygidzie, którą również takim Płomieniem Północy czy Światłem Północy (bo czyż nie była światłem Chrystusa dla północnych rubieży Europy?) można by bez wątpienia nazywać, a o której pamięć staje się coraz bledsza. Dla nas, Polaków urodzonych w PRLu, imię szwedzkiej mniszki jest jeszcze w miarę czytelne. Kojarzy nam się przecież ze słynnym gdańskim kościołem św. Brygidy, uchodzącym w latach 80. minionego wieku za bastion niepodległości. Zupełnie, jak gdyby ta gdańska gotycka świątynia była ambasadą świętej, a ona sama opiekowała się osobiście ruchem Solidarności. Czyli w konsekwencji, jakby osobiście angażowała się w sprawę odzyskania przez Polaków wolności. Cóż, możemy pewnie zaryzykować stwierdzenie, że skoro przez tak długi czas tylu Polaków modliło się za Polskę za jej pośrednictwem, to Brygida Szwedzka, miała jakiś wkład w upadek komunizmu nad Wisłą. Ale nie wiemy tego na pewno. Natomiast to, co o Brygidzie i polskich interesach wiemy na pewno - ba! - i mamy to nawet na piśmie, to to, że owa najsłynniejsza szwedzka święta przepowiedziała już w XIV wieku upadek Krzyżaków. Którzy przecież gnębili nas w średniowieczu co nie miara.

Jan Długosz o Krzyżakach i Brygidzie
Przypomnijmy, że Krzyżaków sprowadził do Polski Konrad Mazowiecki w 1226 roku. W ciągu następnych kilkudziesięciu lat ów zakon rycerski, oddany - przynajmniej zgodnie z założeniami - Najświętszej Maryi Pannie, zasłynął z czynów niemających z ich Patronką zupełnie nic wspólnego, a czyny te wkrótce stały się znane w całej Europie. W 1311 roku papież Klemens V wydał bullę, w której poruszył sprawę okrucieństw, jakich dopuszczali się krzyżaccy napastnicy w Prusach i podczas rzezi dokonanej w Gdańsku. Ojciec Święty zarzucił im wady będące zaprzeczeniem ideałów rycerskich (chciwość, pychę, okrucieństwo, barbarzyństwo), prowadzenie haniebnych wojen z polskimi i litewskimi katolikami (w przypadku tych ostatnich nastąpiła zmiana oceny najazdów krzyżackich po przyjęciu chrześcijaństwa), brak szczerego pragnienia pokoju w relacjach z Polską, a także niewierność okazywaną polskim władcom, którzy byli przecież krzyżackimi fundatorami. Dzieje relacji polsko-krzyżackich opisał dokładnie w swych rocznikach Jan Długosz, skądinąd syn rycerza spod Grunwaldu. A przy okazji opowieści o nich, w księdze XII, przytoczył też czternastowieczne proroctwo św. Brygidy, dotyczące Krzyżaków i Polski. Jako ciekawostkę dodam, że Długosz, pomyłkowo nazywa Brygidę świętą Szkocką, nie Szwedzką. W tym miejscu muszę wyjaśnić, że objawienia, jakich doświadczyła św. Brygida, zostały spisane pod jej dyktando przez sekretarzy-spowiedników aż w ośmiu tomach dzieła zatytułowanego „Revelationes” (czyli „Objawienia” właśnie), do których dodano suplement zatytułowany „Revelationes extravagantes”. Swego czasu dzieło to znała cała Europa. Księgi zawierały przepowiednie dotyczące Kościoła, papieży, żyjących w jej czasach, losów państw i ich panujących. W jednej z ksiąg pojawia się m.in. wzmianka o słowach, jakie Chrystus skierował do Brygidy w kwestii zakonu krzyżackiego. Pan zapowiedział zniszczenie zakonu jako karę za sprzeniewierzenie się ideałom głoszonym w Ewangelii, a Brygida, mając Jego słowa w pamięci, upominała Krzyżaków bezskutecznie. Zapis o proroctwie św. Brygidy Jan Długosz zakończył własnym stwierdzeniem: „Dlatego przyjdzie na nich czas, w którym połamią się ich zęby, prawa ręka zostanie okaleczona i zostanie okulawiona ich prawa noga, aby żyli i poznali samych siebie”. Proroctwo św. Brygidy kronikarz połączył z informacją o znaku Bożym - komecie, która „wróżyła okrutną i długotrwałą wojnę i usunięcie Krzyżaków z ziem, które zajęli”. Krytyka krzyżackiej pychy pojawiła się w kronikach Długosza  m.in. w powiązaniu z przekonaniem, że wraz ze wzrostem bogactw dusze z natury zuchwałe i bezczelne ogarnia coraz większa pycha.

Św. Brygida i Sienkiewicz
Kult św. Brygidy był niegdyś w Polsce niezwykle żywy. Jak pisze ks. Wincenty Zaleski SDB w swej książce „Święci na każdy dzień”, Polacy pamiętali, że święta miała odwagę napominać Krzyżaków za ich krwawe wyprawy i za „nawracanie” pogan mieczem. Król Władysław Jagiełło ku czci Brygidy ufundował w 1412 roku w Lublinie kościół oraz klasztor brygidek. Było to, jak pewnie nie trudno się domyśleć, wotum dziękczynne za zwycięstwo odniesione pod Grunwaldem. Nie był to bynajmniej pierwszy klasztor brygidek w Polsce. Najstarszym bowiem jest ten, który stoi tuż obok gdańskiego kościoła św. Brygidy. Założyły go zresztą, w latach 90. XIV wieku, pierwsze zakonnice przybyłe ze Szwecji. W XVII wieku św. Brygida była też drugą patronką katedry płockiej. Do dziś przechowywana jest w tej świątyni herma, która zawierała niegdyś jej relikwie. Tuż przed uroczystym rozpoczęciem Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 Jan Paweł II ogłosił św. Brygidę Szwedzką współpatronką całej Europy. Co ciekawe, wątek proroctwa św. Brygidy pojawia się również w „Krzyżakach” Henryka Sienkiewicza. Oto przykład: „Na to podkanclerzy Mikołaj, który znał przepowiednie św. Brygidy, rzekł: Nadszedł czas, iż wyłamane są ich zęby i odcięta jest ich ręka prawa!” Brzmi znajomo? Nic dziwnego, Henryk Sienkiewicz pisząc „Krzyżaków” posiłkował się bardzo często rocznikami Długosza.

 Aleksandra Polewska

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!