Spotkanie ze sztuką

Spotkanie ze sztuką

Bóg umie liczyć tylko do jednego. Bo między Bogiem i jednym człowiekiem już dochodzi do spotkania. Okazję do takiego spotkania stworzył kępiński Crossing Art Festival 2010. Jednak wydarzenie to zawarło w sobie o wiele więcej spotkań.

 Trzydniowy projekt był skierowany do młodych ludzi z naszej diecezji. Była to wspólna inicjatywa Kępińskiego Ośrodka Kultury, parafii św. Marcina i Urzędu Miasta i Gminy w Kępnie. Połączenie Triduum ku czci św. Stanisława Kostki i II Festiwalu „Muzyczna Młodzież” stworzyło Crossing Art Festival. W ciągu tych trzech dni nie mówiło się wiele o św. Stanisławie, ale mówiono dużo o młodzieży i przede wszystkim do młodzieży. To młodzi ludzie, którzy chcą żyć twórczo, byli najważniejsi na tym festiwalu. Bo Bóg chce, byśmy byli kreatywni.
W sztuce już tak jest, że różne jej dziedziny lubią się ze sobą spotykać. Takie przenikanie się sztuki widać np. w teatrze, gdzie wykorzystując talenty aktorskie i muzyczne, można stworzyć coś bardzo wartościowego. Pokazał to Teatr ,,A” z Gliwic, którego spektakl „5 przypowieści” można było obejrzeć już pierwszego dnia. Wartością tego przedstawienia był nie tylko talent aktorów, ale również ich przekonanie, że trzeba ukazać coś więcej. Tak rodzi się przesłanie. Dzięki temu nie mamy do czynienia ze sztuką dla sztuki.
Oglądając dobre spektakle czy słuchając dobrych koncertów, wychodzimy ubogaceni i często nie zastanawiamy się nad pracą tych, których przed chwilą oklaskiwaliśmy. A przecież w sztuce istnieje „zaplecze kuchenne”, w którym odbywa się praca i mają miejsce ważne spotkania. Młodzież biorąca udział w festiwalu została zaproszona właśnie do takiej „kuchni” czyli na warsztaty.
Warsztaty teatralne poprowadził Teatr ,,A”. Wymagały one od uczestników pewnego otwarcia się i pokonania wewnętrznych barier. Był to więc czas spotkania przede wszystkim z samym sobą. By móc wykonywać zaproponowane przez prowadzących ćwiczenia, młodzi ludzie musieli wyłączyć myślenie w kategoriach „co pomyślą inni”. Na tych, którzy się przełamali, czekała świetna przygoda - spotkanie z własnym ciałem i wyobraźnią. Pokazanie zachwytu, strachu, radości nie sprawiało większych problemów. Ale jak przedstawić kolor czerwony, wodę albo wybrany dźwięk? Tutaj zaczynała się najlepsza zabawa.
Dla tych, którym nie jest obcy talent muzyczny, Jakub Tomalak z instrumentalną pomocą dwóch księży prowadził warsztaty wokalne. Trzy dni wspólnego śpiewania zaowocowało niedzielnym koncertem w kościele parafii św. Marcina. Koncert był wspólnym uwielbieniem Boga, dlatego również ci, którzy przyszli posłuchać, byli zaproszeni do śpiewania. Bo osoby śpiewające w kościele mają wprowadzać w klimat modlitwy i pomagać do tego, by spotkanie z Bogiem było jeszcze piękniejsze. Jednak, aby tak się stało, sami muszą być napełnieni Duchem. W piątek okazją do tego była Muzyczna Noc Uwielbienia, natomiast w sobotę każdy mógł poprzebywać blisko Boga podczas adoracji. Nie była to jednak „impreza” zamknięta. Kościół otwarty był dla wszystkich, którzy chcieli spotkać się z Jezusem.
Wielbiciele tego, dzięki czemu można „produkować” muzykę mogli uczestniczyć w warsztatach gitarowych (dla początkujących i zaawansowanych) i w warsztatach adapterowych. Prowadzili je młodzi, którzy zechcieli swoimi umiejętnościami podzielić się z innymi. Bo twórczym można być na bardzo różne sposoby i w różnych dziedzinach. Przykładem tego był również przegląd młodzieżowych zespołów muzycznych z całej Polski, gdzie zaprezentowali się młodzi ludzie, którzy swojego czasu nie dzielą wyłącznie między szkołę i komputer. Zdobywcy trzech pierwszych miejsc zostali nagrodzeni kwotą pieniężną, którą będą mogli przeznaczyć na zakup sprzętu muzycznego. Natomiast wieczorem chętni mogli wziąć udział w koncercie zespołów „Nell”, „Zeus” oraz zwycięskiego „Sekatora”.
Wiele propozycji spotkań dla młodzieży przyniosła niedziela. Na początek w świat Pisma Świętego wprowadził obecnych ks. Piotr Bałoniak. Wsłuchując się w słowa Biblii człowiek może poskładać różne elementy swojego życia w jedną całość, o której już nie można powiedzieć, że jest bez sensu. Pod lupę został wzięty fragment z Ewangelii, w którym Jezus zachęca do bycia kreatywnym w życiu wiary. By żyć tak, aby zdobyć niebo. Tak jak na co dzień zdobywa się dobre oceny, umiejętności, pracę czy pieniądze.
Dom katolicki gościł także ks. Grzegorza Suchodolskiego oraz Jana Pospieszalskiego. Ks. Grzegorz jest odpowiedzialny za przygotowanie i uczestnictwo Polaków w Światowych Dniach Młodzieży w Madrycie w 2010. Razem z Kubą, który pracuje  w Biurze ŚDM, nie tylko opowiadali o urokach Toledo i Madrytu, ale przede wszystkim wskazywali na wartość spotkania młodzieży z papieżem i wszystkich wydarzeń, które będą temu towarzyszyć. Natomiast Jan Pospieszalski na przykładzie katastrofy pod Smoleńskiem, mówił m. in. o tym, jak wiara pomaga w momentach, kiedy z jednej strony wydarza się tragedia, a z drugiej nie można ulec emocjom, bo jest się w pracy. Drugą kwestią była wierność swoim przekonaniom i głoszenie ich nawet za cenę nazwania „kontrowersyjnym”.
Trzydniowy projekt stworzył bardzo wiele różnych możliwości. Ale nie byłoby to możliwe bez zaangażowania organizatorów. Duży wysiłek ks. Rafała Lubryki i współpraca ze strony pani burmistrz miasta i pani dyrektor KOK, umożliwiły młodzieży doświadczenie przenikania się sztuk.

Katarzyna Strzyż