TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Sierpnia 2025, 19:35
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Śląska pani miłosierna

Śląska pani miłosierna

Była księżną, a potem mniszką. Jej życie Bóg nie usłał płatkami róż. Wielkim ciosem była dla niej śmierć pięciorga dzieci, zanim jeszcze osiągnęły dojrzałość, a potem śmierć w walce z Tatarami, pod Legnicą, jej syna Henryka Pobożnego, obecnie sługi Bożego. Pozostała jej jedynie córka Gertruda. Śmiało można nazwać Świętą Jadwigę Śląską „polską Świętą Ritą”. 

Liturgiczne wspomnienie św. Jadwigi, księżnej śląskiej, przypada 16 października. Święta Jadwiga, księżna pochodziła z Niemiec, z Bawarii. Wraz z piastowskim księciem, Henrykiem I Brodatym tworzyła niezwykle udane małżeństwo. Zasłynęła między innymi jako świątobliwa mniszka, troszcząca się i w stroju księżnej, i w habicie nie tylko o swoją duszę, ale w szczególności o ubogich i potrzebujących. Co więcej, wiele dziewczynek z Dolnego Śląska, wyrwanych zaraz po urodzeniu śmierci, otrzymywało imię: Jadwiga, gdyż rodzice chcieli w taki sposób uczcić tę Świętą, której po modlitwach zawdzięczali ocalenie swoich dzieci. 

 Święta w naszyjniku z… butów
Święta Jadwiga nie była wcale potulną żoną. Świadectwem takiej postawy są jej… buty. Chodziła boso w ramach ascezy i więzi z ubogimi, co niezbyt podobało się mężowi wpadającemu z tego powodu w irytację, a przecież dla Jadwigi było chodzenie boso również znakiem pokory. Kiedy książę nie mógł przekonać małżonki do zmiany nieakceptowanego przez siebie zwyczaju, wymógł na spowiedniku księżnej, by ten odwiódł Jadwigę od owej bulwersującej praktyki i nakazał jej noszenie obuwia. Owszem, będąc posłuszną spowiednikowi, Święta Jadwiga nosiła buty…, ale zawieszone na sznurku na szyi lub przytroczone do paska od sukni. Najczęściej przy pasku, ale też na ręce widnieją buty u księżnej w jej ikonografii.

Na miniaturze z kodeksu datowanego na 1353 rok wyobrażona została z przewieszonymi przez rękę butami przypominającymi z wyglądu kozaczki. Ponadto ta sama miniatura ukazuje ją przyciskającą do serca figurkę przedstawiającą Matkę Bożą z Dzieciątkiem. Owa figurka, jak i różaniec, świadczą o szczególnym kulcie, jakim Księżna Jadwiga otaczała Maryję. Ponadto na miniaturze towarzyszą Księżnej jej dzieci: Henryk zwany Pobożnym, który zginął, pozbawiony głowy, na Polu Legnickim oraz Gertruda, która wraz z matką, po śmierci Henryka I Brodatego, była cysterką w trzebnickim klasztorze. Wiadomość o śmierci syna otrzymała Księżna na zamku w Krośnie Odrzańskim, gdzie się schroniła. Sztuka natomiast przeobraziła ową wiadomość w wizję, jakiej podczas modlitwy miała Jadwiga doświadczyć. Co więcej, sztuka ukazuje ową Księżną również jako błogosławiącą, w obecności dworu, mniszek i spowiednika, klęczącego przed nią syna przed jego wyruszeniem do walki z Tatarami pod Legnicę, gdzie wkrótce zginie.  

Zamiast diademu welon
Święta Jadwiga Śląska nałożyła w swoim częściowo „ciernistym” życiu dwa welony, pierwszy ślubny, a drugi, po śmierci męża, zakonny. Z księżnej „przeobraziła się” w cysterkę. Częściej niż w habicie, przedstawiana jest jednak w bogato zdobionej sukni, książęcym, podbitym gronostajem płaszczu oraz w diademie. Poza takim strojem, figurką przedstawiającą Matkę Bożą i różańcem przypisanym jej atrybutami są także krzyż i książka. W przypadku księżnej Jadwigi krzyż jest zarówno znakiem krzewienia wiary, jak też propagowania życia zakonnego, wyposażała ona bowiem kościoły i klasztory, oraz również przypomnieniem o podejmowanych przez nią licznych umartwieniach, czyli postach, biczowaniu, noszeniu włosiennicy i długich, nocnych czuwaniach. Na tym nie koniec, bo krzyż przypomina też o pewnej wizji, jakiej doświadczyła Śląska Święta, modląc się pod krucyfiksem. To właśnie wtedy, z poziomu krzyża, ukrzyżowany Odkupiciel miał ją pobłogosławić i wypowiedzieć do niej następujące słowa: „Twoja modlitwa została wysłuchana i otrzymasz to, o co prosisz”. To wydarzenie ukazuje anonimowy obraz z trzebnickiego, pocysterskiego, obecnie sióstr boromeuszek klasztoru oraz także dzieło wybitnego malarza epoki baroku Szymona Czechowicza. Ten rodzimy mistrz pędzla przedstawił Księżną modlącą się pod krucyfiksem, w otoczeniu dziecięcych aniołków. Jadwiga ma tutaj na sobie cysterski habit, a Jezus Chrystus wydaje się wpatrywać z krzyża w jej twarz.

Atrybutem Świętej Jadwigi Śląskiej jest także księga. Dowodzi ona gruntownego wykształcenia jakie władczyni, a potem mniszka, odebrała u benedyktynek w Kitzingen. Niemniej jednak atrybut ten może również nawiązywać do bogato dekorowanych kodeksów powstałych wkrótce po śmierci Jadwigi Śląskiej, a opisujących jej życie i kult, jakim ją otaczano. Ostatnim przypisanym przez tradycję ikonograficzną Świętej Księżnej atrybutem jest model klasztoru trzymany najczęściej przez nią w ręce. To cysterski klasztor w Trzebnicy, który w 1202 roku wraz z mężem, Henrykiem I Brodatym, ufundowała i gdzie, już jako mniszka, nadal oddawała się pokucie i dziełom miłosierdzia. Tam również odeszła do nieba i tam też, w klasztornym kościele, w swoim sanktuarium, spoczywa.

Zupełnie inny atrybut Księżnej widnieje natomiast w jej kamiennym wizerunku z Katowic, wyrzeźbionym przez Bruna Tschötschela. Podczas gdy w lewej dłoni znajduje się wspomniana wcześniej figurka, w prawej trzyma ona zwój świadczący być może o jej licznych fundacjach. Natomiast model trzebnickiego klasztoru widoczny jest u jej stóp. Ponadto przykuwa uwagę zdobna sakiewka zawieszona u pasa od sukni, nie ma natomiast obuwia. Sakiewka symbolizuje tutaj hojność Księżnej i cysterskiej Mniszki względem ubogich, których nieustannie wspierała. Co więcej, jako że Księżna doprowadziła do zgody między jej mężem i księciem Konradem I Mazowieckim, wydarzenia przedstawionego na obrazie przez żyjącego w XIX wieku i na początku XX artystę Feliksa Sypniewskiego, patronuje ona, poza chociażby Śląskiem, Andechs (skąd pochodziła), Berlinowi, Krakowowi, Trzebnicy, Wrocławiowi, archidiecezji wrocławskiej, archidiecezji w Görlitz, uchodźcom, także pokojowi i pojednaniu oraz Polsce. Kanonizował ją już w 1267 roku papież Klemens IV. ■

Justyna Sprutta 

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!