TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 29 Lipca 2025, 17:43
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Ślady polskości na Gibraltarze

Ślady polskości na Gibraltarze


Katastrofa Gibraltarska mająca miejsce 4 lipca 1943 roku została upamiętniona w trzech miejscach Gibraltaru, które są śladami polskości. Polacy tam mieszkający mają okazję nawiedzić te miejsca i pomodlić się za tych, którzy oddali życie za naszą Ojczyznę.

W pierwszych dniach listopada po raz kolejny udajemy się w niezwykłe miejsca wiecznego spoczynku naszych bliskich
i znajomych, by wspomóc ich swoją modlitwą i obecnością. Stawiając znicze i kwiaty na grobach, zastanawiamy się nad sensem ludzkiego istnienia i przemijania, a dla wielu z nas wierzących jest to wielka lekcja wiary w zmartwychwstanie Chrystusa, który jako pierwszy umarł i powstał na nowo do życia, aby swoją mocą powołać nas i naszych zmarłych do wieczności w niebie. W tych dniach nasze myśli biegną także w kierunku tych, którzy oddali swoje życie za Ojczyznę, Polskę, za jej wolność i niepodległość. Jest to nie tylko wielka lekcja historii, ale i dar wdzięczności za ofiarę ich życia.
Jest takie miejsce naznaczone daniną polskiej krwi oddanej za kraj, to oddalony 3000 km od Polski, Gibraltar, Brytyjskie Terytorium Zamorskie na południu Półwyspu Iberyjskiego na granicy z Hiszpanią. To miejsce, a może bardziej data 4 lipca 1943 roku zapisała się na trwałe do polskiej historii poprzez tragiczne wydarzenie tak zwanej Katastrofy Gibraltarskiej.
To wydarzenie budzi wiele kontrowersji i znaków zapytania, ze względu na decyzję władz brytyjskich, by na kolejne kilkadziesiąt lat zamknąć archiwa dotyczące tego wydarzenia. Oczywiście nie chcę w tym momencie pisać o wymiarze historycznym tego wypadku, ale pragnę skoncentrować się na miejscach upamiętniających tę historię, dzięki którym my, Polacy mieszkający tutaj, możemy pomodlić się i zapalić znicz w tych dniach pełnych zadumy. Cała historia odnosząca się do jednego wydarzenia
z 4 lipca 1943 roku została upamiętniona w trzech miejscach Gibraltaru. Pierwsze miejsce to katedra diecezji gibraltarskiej pw. Ukoronowania Najświętszej Maryi Panny, w której przez dobę przechowywano ciało generała Władysława Sikorskiego, naczelnego wodza i premiera RP na Uchodźctwie. 5 lipca 1943 roku, biskup Richard Fitzgerald odprawił Mszę św. żałobną za generała i wszystkich poległych w katastrofie. Na pamiątkę tego wydarzenia wmurowano tablicę, która została odsłonięta przez ówczesnego biskupa Gibraltaru Bernarda Devlina oraz arcybiskupa Szczepana Wesołego, delegata duszpasterstwa emigracji polskiej
w latach 1980- 2003. To wydarzenie miało miejsce za pontyfikatu św. Jana Pawła II. Obok tablicy w języku angielskim, która uzmysławia wszystkim przychodzącym do katedry genezę tego miejsca, został tam zamieszczony obraz Matki Bożej Częstochowskiej, ufundowany przez Leona Śliwińskiego, byłego oficera polskiego wywiadu we Francji, jako osobiste wotum za ocalenie życia w czasie II wojny światowej przez Matkę Bożą, szczególnie podczas aresztowania jego osoby przez władze niemieckie.
Drugim miejscem polskości na Gibraltarze jest najbardziej wysunięty na południe punkt miasta, z którego widać przy dobrej, słonecznej pogodzie Afrykę, Maroko i enklawę hiszpańską - Ceutę, które oddalone są mniej więcej 20 kilometrów od brzegów Europy. Ten punkt Gibraltaru nazywa się Europa Point. W 2013 roku, dzięki staraniom władz w kraju i pracowników Ambasady Polskiej w Londynie, uzyskano pozwolenie od władz Gibraltaru na postawienie pomnika Katastrofy Gibraltarskiej. Jest to replika śmigła Liberatora, maszyny, która służyła siłom zbrojnym Wielkiej Brytanii w czasie II wojny światowej. Na pomniku upamiętniono imiona i nazwiska generała oraz jego współpracowników ze strony polskiej i brytyjskiej.
Trzecim miejscem jest the North Front Cementary, cmentarz usytuowany przy lotnisku. Na nim spoczywają ciała trzech żołnierzy, którzy stracili życie w wyniku wypadku. Dwóch z nich to Brytyjczycy, pułkownik Cazelet i brygadier Whiteley. Trzecim żołnierzem jest Polak pułkownik Jan Gralewski. Ten ostatni z powodu nie wyjaśnionych do końca przyczyn katastrofy, dla historyków pozostaje zagadkową postacią. Prawdopodobnie był on kurierem Państwa Podziemnego wysłanym do gen. Sikorskiego na Gibraltar.
Te trzy miejsca stają się śladami polskości na Gibraltarze. Polakom mieszkającym tutaj dają one możliwość pomodlić się i mieć poczucie, że jesteśmy następnym pokoleniem naszego narodu na ziemi Gibraltaru. Pomódlcie się, proszę za tych, którzy zginęli tutaj i w innych miejscach świata za wolność Polski i za nas, następne pokolenie Polaków mieszkających poza granicami kraju. Pozdrawiam i odwzajemniam modlitwę.


Ks. Piotr Gąsiorek

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!