ŚDM w Jarocinie
W parafii św. Marcina w Jarocinie z inicjatywy ks. prałat Dariusza Matusiaka, księży wikariuszy (ks. Łukasza i ks. Damiana) i diakona Tomasza w pierwszą i czwartą sobotę miesiąca organizowane są spotkania modlitewne dla młodzieży. W sobotę 3 marca spotkanie poświęcone było zeszłorocznym Światowym Dniom Młodzieży. Do Jarocina przyjechali młodzi ludzie z Kalisza oraz Ostrowa Wielkopolskiego i okolic, należący do Duszpasterstwa Akademickiego, aby podzielić się swoim świadectwem spotkania i przeżycia tychże niezwykłych dni z papieżem Benedyktem XVI.
Pomysł takiego tematu pojawił się w związku z brakiem przekazów medialnych i transmisji z tego wydarzenia w polskich publicznych mediach. Jak wiadomo tylko Telewizja Trwam i Radio Maryja były zainteresowane pełnym przekazem tego, co działo się w Madrycie. - Tam na miejscu, w Madrycie działo się bardzo wiele, a wy byliście tych informacji pozbawieni. Dlatego chciałbym, żebyście na tym czuwaniu doświadczyli tego, czym są Światowe Dni Młodzieży. Żebyście zrozumieli, jak niesamowite jest to wydarzenie, kiedy młodzi ludzie z całego świata spotykają się w jednym miejscu i w jednym celu, aby dać świadectwo przynależności do Jezusa Chrystusa – podkreślił prowadzący spotkanie diakon Tomasz.
O tym jak na ŚDM można było spotkać Jezusa dzielili się młodzi z Duszpasterstwa Akademickiego. - Dla mnie ten czas był czasem spotkania Boga przebaczającego. Najpierw w sakramencie pokuty, a później jako Tego, którego mogłam zanieść innym, zwłaszcza tym osobom, które mnie w jakiś sposób zraniły, do których miałam żal, przez które cierpiałam. Kiedy otrzymałam przebaczenie od Boga w tym przedziwnym sakramencie, to wtedy byłem zdolna przebaczać innym – dzieliła się Asia.
- Na placu Quatro Vientos, kiedy panowała czterdziestostopniowa gorączka, w młodych ludziach widać było że jest w nich Bóg, zwłaszcza kiedy stało się w kolejce za upragnioną wodą, emanowała z nich troska o drugiego, spragnionego wody człowieka. Doświadczyłem też, że modlitwa przynosi owoce. Przekonało mnie to, jak po odmówieniu Koronki do Bożego Miłosierdzia z grupą młodych ludzi szalejąca burza nagle ustała – stwierdził Marcin.
Podzielono się też trudnościami, jakie piętrzyły się przed wyjazdem. - Pamiętam, że kiedy było już bardzo blisko wyjazdu, pojawiły się doniesienia z Hiszpanii, że organizatorzy boją się, że może stać się coś złego. Wiedzieliśmy, że nie będziemy tam mile przywitani, bo jest tam wielu przeciwników Światowych Dni Młodzieży. Sama też zaczęłam mieć obawy, ale po lekturze fragmentu Pisma Świętego upewniłam się, że nie powinnam się wycofywać, tym bardziej że bardzo chciałam tam jechać. Na miejscu okazało się, że wszystko było świetnie przygotowane i nic złego się nie stało. Był czas na modlitwę, medytacje, konferencje, ale i na zajęcia warsztatowe. Poruszane były wszystkie tematy nurtujące młodych ludzi. Mimo że był tam ogromny tłum ludzi można było też znaleźć spokojne miejsce na wyciszenie, medytację. Dzięki temu, że tam byłam i mogę dawać świadectwo o tym, co tam przeżyłam, mogę też pomóc teraz wielu ludziom, dać im wskazówki. Dużo też dawała możliwość rozmów z kapłanami i członkami różnych wspólnot. Tam naprawdę można było poczuć się jednością. To był dla mnie czas wielkiej radości - wspominała Patrycja.
Natomiast o doświadczeniu żywego, młodego i radosnego Kościoła mówił kleryk Jakub, student czwartego roku w kaliskim Seminarium Duchownym. - Spotkałem tam ludzi z całego świata i z zakątków, o których istnieniu nie miałem pojęcia. To mi pokazało powszechny wymiar Kościoła. To, że nie jest on tylko w Polsce, we Włoszech przy papieżu, ale na całym świecie. Zastanowiło mnie, że ci młodzi ludzie, którzy mogliby pojechać na koncert czy na spotkanie z gwiazdą muzyki czy rozrywki, woleli spotkać się ze starszym dziadkiem w białej sutannie. To mi też uświadomiło, że Kościół to coś więcej niż wspólnota ziemska, ale społeczność ludzi, którzy się znają, lubią i spotykają na modlitwach, nabożeństwach, bo jednoczy go Jezus Chrystus - tłumaczył kleryk.
W trakcie spotkania w kościele św. Marcina zaprezentowano kilka krótkich filmów przybliżających atmosferę ŚDM. Oprawę muzyczną czuwania zapewniła młodzież ze scholi „Canticum Gaudium” wraz z dyrygentką Anną Mazurkiewicz.
Spotkanie zakończyło się Mszą Świętą pod przewodnictwem ks. Łukasza. Modlono się za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II w intencjach wszystkich młodych z parafii św. Marcina w Jarocinie.
Uczestnicy
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!