TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 18 Lipca 2025, 03:32
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Rozważania o Sercu Pana Jezusa (19 - 30 czerwca)

Rozważania o Sercu Pana Jezusa (19 - 30 czerwca)

19 czerwca
Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia

Cierpliwość w Boskim Sercu bierze się właśnie z Jego miłosierdzia. Można powiedzieć, że cierpliwość jest jednym z kryteriów prawdziwej miłości, a więc miłości bez cierpliwości, która żąda wszystkiego natychmiast, która nie umie czekać, jest miłością fałszywą. Bóg jest bogaty w miłosierdzie i to jest wielka nadzieja dla nas, grzeszników. Jak napisał św. Jan Paweł II: „Miłosierdzie samo w sobie, jako doskonałość nieskończonego Boga, jest również nieskończone. Nieskończona więc i niewyczerpana jest też gotowość Ojca w przyjmowaniu synów marnotrawnych wracających do Jego domu. Nieskończona jest gotowość i moc przebaczania, mając swe stałe pokrycie w niewysłowionej wartości ofiary Syna. Żaden grzech ludzki nie przewyższa tej mocy ani jej nie ogranicza”.

20 czerwca
Serce Jezusa, hojne dla wszystkich, którzy Cię wzywają

Pan Jezus powiedział kiedyś: „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą”. Wiemy, że Jezus litował się nad każdym potrzebującym pomocy, leczył nie tylko dotknięte chorobą ciała, ale i ludzkie dusze uwalniał od egoizmu. Nigdy nie ograniczał Swej dobroci, zawsze hojnie okazywał dobre serce, a nawet sam dostrzegając ludzką biedę moralną i fizyczną wychodził z propozycją uzdrowienia czy nakarmienia głodnych. Jedynie tam, gdzie serca były zatwardziałe nie zdołał nic uczynić. Żeby poznać jego hojność trzeba otworzyć swoje serce i poprosić.

21 czerwca
Serce Jezusa, źródło życia i świętości

W Ewangelii wg św. Jana w rozmowie z Samarytanką Pan Jezus przyrównał swoje słowa do wody żywej, która wytryska ku życiu wiecznemu. W innym miejscu tej samej Ewangelii czytamy, że w ostatnim dniu święta Namiotów, Jezus, stojąc na dziedzińcu świątyni jerozolimskiej, zawołał donośnym głosem: „Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza”. O sercu i o źródle mówimy, że biją. Jeśli chodzi o Jezusa, to one biją na wieczność. Żyć w Chrystusie to być „świętym jak Ojciec jest święty” i mieć wieczność.

22 czerwca
Serce Jezusa, przebłaganie za grzechy nasze

Tak właśnie napisał św. Jan w swoim pierwszym liście: „Chrystus jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata”. On wziął na siebie wszystkie nasze grzechy. Dobrze jest mieć tę świadomość, kiedy klękamy do kratek konfesjonału, że to nie siedzący po drugiej stronie ksiądz „robi coś” z naszymi grzechami, które wyznajemy. To Pan Jezus na krzyżu ofiarą swojego życia „zrobił coś” z naszymi grzechami i grzechami całego świata przez swoje otwarte serce. Więc jest to serce przebłaganiem za grzechy i wciąż bije dla człowieka, mimo że ten człowiek nie przestaje Go ranić.

23 czerwca
Serce Jezusa, zelżywością napełnione

Słowo zelżywość jest już dzisiaj archaizmem i niewielu pamięta co ono znaczy. Biskup Zawitkowski przypomniał więc, że „lżyć to znaczy ubliżać komuś, opluć go, obrzucić brzydkimi słowami. Zelżywości – to wszystko świństwo, śmieci, brudy ludzkie. Aż strach pomyśleć, że tym wszystkim przepełnione jest Serce Jezusa”. Spontanicznie rodzi się pytanie: Czyli Serce Jezusa jest nie tylko ogniskiem miłości, skarbnicą sprawiedliwości, źródłem życia i świętości, ale też i „magazynem” tych okropności? Czy Jezus to wszystko przechowuje w swoim Sercu? Wprawdzie Jezus jest wzorem pokory, ale może On nie tyle te rzeczy przechowuje, ale po prostu ciągle pojawiają się nowe?

24 czerwca
Serce Jezusa, dla nieprawości naszych starte

Św. Paweł w Liście do Rzymian zauważa, że „nawet za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg zaś okazuje nam swoją miłość właśnie przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami”. Pozwolić zetrzeć swoje Serce na pył, na miazgę, na proszek to znaczy doszczętnie, zupełnie zniszczyć, nie dla kogoś dobrego, ale dla tych, którzy czynią nieprawość, dla ludzi złych. Dla nas.

25 czerwca
Serce Jezusa, aż do śmierci posłuszne

W godzinie próby w Ogrodzie Oliwnym Jezus modlił się słowami: „Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty niech się stanie”, a w innym miejscu powie: „Teraz dusza moja doznała lęku i cóż mam powiedzieć? Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny. Nie, właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę. Ojcze, wsław Twoje imię!” Te słowa Pana Jezusa uzmysławiają nam, że posłuszeństwo nie jest czymś automatycznym, ani łatwym, a jednak był On posłuszny woli Ojca w każdym swoim działaniu. „Ten, który jest Wszechmogący, był posłuszny aż do śmierci. Tylko ten, kto umie być posłuszny, może wymagać posłuszeństwa. Być niewolnikiem Boga to znaczy królować”.

26 czerwca
Serce Jezusa, włócznią przebite

„Przyszli więc żołnierze (…). Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, tylko jeden z żołnierzy przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda”. Fenomen Boga - Człowieka polega na tym, że nawet po śmierci nie przestaje siebie dawać. Ta krew i woda są symbolami kolejnych darów miłości Bożego Serca. Krew symbolizuje Eucharystię, żywą pamiątkę zbawczej ofiary krzyża. Woda jest symbolem sakramentu chrztu i daru Ducha Świętego, którego otrzymają wierzący w Jezusa. Można powiedzieć, że wszystkie sakramenty Kościoła i sam Kościół właśnie tu się zaczynają, tu biorą początek. Serce raz otwarte, już się nigdy nie zamknie.

27 czerwca
Serce Jezusa, źródło wszelkiej pociechy

Jezus sam powiedział: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. Wiemy to z Ewangelii, natomiast św. Małgorzacie Marii Alacoque pośród 12 obietnic, które dotyczą czcicieli Jego Serca, na trzecim miejscu zapewnił: „Będę ich pocieszał we wszystkich ich strapieniach”. We wszystkich strapieniach. Dzisiaj człowiek doznaje różnych strapień i problemów fizycznych, choćby biedy czy choroby i duchowych, takich jak pokusy, wątpliwości, lęk, upokorzenie, strach przed śmiercią. I różne sobie wynajduje pocieszenia. Najczęściej grzeszne. I zamiast poprawić swój stan, jeszcze bardziej pogrąża się w smutku. Po co wyważać otwarte drzwi? A przecież Jego Serce jest zawsze otwarte.

28 czerwca
Serce Jezusa, życie i zmartwychwstanie nasze

Jezus powiedział: „Wytrwajcie we Mnie, a Ja będę trwał w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - jeśli nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie. Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami”. Jeśli człowiek potrafi spojrzeć w prawdzie na swoje życie, to uczciwie musi przyznać, że wiele było momentów, a nawet okresów, kiedy jego życie było bierną wegetacją, a może nawet był po prostu martwy. A tymczasem Jezus chce, „abyśmy mieli życie i mieli je w obfitości”. On nie chce naszej śmierci, nie chce byśmy marnowali czas na „nieżycie”, nie chce byśmy byli „grobami pobielanymi”. On daje pełnię życia.

29 czerwca
Serce Jezusa, pokoju i pojednanie nasze

Biskup Zawitkowski napisał: „Po zmartwychwstaniu Chrystus pozdrawia zatrwożonych Apostołów: Pokój wam! Pokój Chrystusowy nie oznacza świętego spokoju, bezczynności. Pokój Chrystusowy nie zaczyna się od pacyfikacji siłą. Chrystusowy pokój staje się w człowieku, który w sobie odniósł zwycięstwo nad złem. Idź i odtąd już nie grzesz”. I właśnie dlatego pokój i pojednanie w Sercu Jezusa „występują” razem, ponieważ nie ma pokoju bez przebaczenia i zgody, bez miłości, która jest silniejsza od uprzedzeń i doznanych krzywd. Nie ma i nie będzie pokoju bez „i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.

30 czerwca
Serce Jezusa, zbawienie ufających Tobie

Pan Jezus powiedział do św. Faustyny: „Nie znajdzie ludzkość uspokojenia, dopóki się nie zwróci z ufnością do Miłosierdzia Mojego. (…) Łaski z Mojego Miłosierdzia czerpie się jednym narzędziem, a nim jest ufność. Im dusza więcej zaufa, tym więcej otrzyma”. Człowiek, który się porusza po „kościelnych” pastwiskach od najmłodszych lat ma wkładane do głowy różne wyliczanki, można powiedzieć receptury na zbawienie. Przykazania Boże i kościelne, sakramenty, których jest tyle co grzechów głównych, a są jeszcze uczynki miłosierne co do ciała i tyle samo co do duszy. Ktoś może jeszcze dodać osiem błogosławieństw i pięć warunków dobrej spowiedzi. A Jezus mówi do Faustyny: „ufność jedynym narzędziem”.

Ks. Andrzej Antoni Klimek

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!