Rośnie liczba kościołów
Z badań przeprowadzonych przez anglikańskiego teologa Davida Goodhewa wynika, że mimo iż chrześcijaństwo w Wielkiej Brytanii przeszło przez różne perturbacje, dalekie jest jednak od upadku. Wyliczył on, że w ciągu ostatnich 30 lat liczba chrześcijańskich świątyń w Anglii i Walii zwiększyła się o 5 tys. W książce pt. „Rozwój Kościoła w Brytanii” opisał on m.in. wielki dynamizm chrześcijańskich środowisk imigranckich oraz rozwój nurtów ewangelikalnych.
O dynamizmie chrześcijaństwa w Wielkiej Brytanii świadczy także wzrost powołań w Kościele katolickim, które nie jest tylko jednorazowe, a wręcz obserwuje się stałe tendencje. W przyszłym roku będzie tam 38 neoprezbiterów, niemal dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Najwyraźniej widać to w podlondyńskiej diecezji Southwark, która ma dziś 26 seminarzystów. W 2005 r. miała ich zaledwie 10. Podobnie jest z powołaniami do zakonów żeńskich. W ciągu ostatnich trzech lat liczba nowicjuszek w Anglii i Walii zwiększyła się niemal trzykrotnie. Można mówić o stałej tendencji wzrostowej – uważa s. Cathy Jones, odpowiedzialna za krajowy ośrodek powołań. Świadectwem tego był tegoroczny dzień otwartych drzwi. Do klasztorów zajrzało 30 młodych kobiet.
INFORMACJE Z ŻYCIA KOŚCIOŁA W OPARCIU O SERWIS INFORMACYJNY KAI OPRACOWAŁA AW
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!