TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Kwietnia 2024, 08:20
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Religia Hitlera (II)

Religia Hitlera (II)

Hitler zakładał, że wygra wojnę i dopiero wtedy przeprowadzi jeszcze jedną bestialską akcję: ostateczne rozwiązanie kwestii chrześcijańskiej - mówi dr Michael Hesemann, niemiecki historyk, autor książki „Religia Hitlera” w drugiej części naszej rozmowy.

Alfred Rosenberg, twórca najważniejszych teorii rasistowskich nazizmu, członek tajnego Towarzystwa Thule i jeden z najważniejszych współpracowników Adolfa Hitlera, zamierzał oczyścić Nowy Testament z wpływów „żydowskich” i „Pawłowych”. Co rozumiał przez to oczyszczanie?
Dr Michael Hesemann: Podobnie jak gnostycy i heretycy, naziści wcale nie twierdzili otwarcie, że chrześcijaństwo jest złe. Twierdzili natomiast, że prawdziwe chrześcijaństwo zostało wypaczone przez Żydów, a przede wszystkim przez św. Pawła. W chrześcijaństwie jesteśmy uczeni, że przez Krew Chrystusa zostaliśmy oczyszczeni z grzechu i odkupieni. Naziści głosili, że grzech pierworodny polegał na pomieszaniu ras i przez oczyszczenie aryjskiej krwi Aryjczyk zostaje odkupiony. To było proste porównanie. Dusza umiejscowiona jest we krwi, Aryjczyk jest bogiem-człowiekiem, natomiast wszystkie dusze aryjskie, czyli cała aryjska krew jest bogiem, czyli czymś większym niż aryjska jednostka, niż aryjski bóg-człowiek. Chrześcijanin wierzy w obecność Chrystusa w Eucharystii. Nazista wierzył, że bóg jest obecny we krwi i zbiorowej aryjskiej duszy. Kulminacją boskiej duszy ludu i boskiej rasy była osoba mesjańskiego przywódcy, który zapoczątkował Trzecią Rzeszę.
Naziści głosili również, że od najdawniejszych czasów Bóg miał przeciwnika diabła i że ten przeciwnik objawił się w Żydach. Zatem Żyd był przeciwieństwem Aryjczyka, jego naturalnym i metafizycznym wrogiem. Nowy wiek panowania Boga na Ziemi mógł się urzeczywistnić tylko wtedy, kiedy lud boży (aryjski) stoczy apokaliptyczną walkę z ludem diabła (Żydami), wcielone dobro zwycięży wcielone zło. Aryjczycy pokonają Żydów. To wszystko zostało zasugerowane tak w Mein Kampf Hitlera – ewangelii nazistów, jak i w „Micie XX wieku” Rosenberga – ich katechizmie.

Kolejnym sposobem wyparcia z Niemiec negatywnego, czyli tradycyjnego chrześcijaństwa miało być usunięcie krucyfiksów. Czy wiadomo czym zostałyby zastąpione?
Dla Rosenberga krzyż reprezentował zwycięstwo judaizmu nad Chrystusem, który według niego był „aryjskim rewolucjonistą”. Hitler uważał, że Jezus wcale nie był Żydem, tylko Galilejczykiem, a Galilejczycy byli tak naprawdę Celtami. Czyli w gruncie rzeczy Aryjczykami. Fürher twierdził też, że Jezus był synem teutońskiego ojca, który służył w legionie rzymskim stacjonującym w Syrii. Hitler porównywał się z Chrystusem wyganiającym handlarzy ze świątyni. Bo on też zamierzał „oczyścić” świat z tych, których na nim być nie powinno. Uważał się jednak za lepszego od Jezusa, mawiał, że Jezus dał się złapać Żydom i na końcu ukrzyżować. On miał więcej „wyznawców” od Chrystusa, dlatego stanowił realną siłę, by przeciwstawić się Żydom, by ich unicestwić. W związku z tym wszystkim Rosenberg pragnął zastąpić krucyfiksy wizerunkami „ognistego Jezusa” oczyszczającego świątynię i ogłosić go poprzednikiem Hitlera.
Jeszcze jednym pomysłem na likwidację negatywnego chrześcijaństwa miał być Niemiecki Kościół Narodowy…
Miał on zastąpić „Kościół negatywny” i włączyć w swe struktury zarówno tych, którzy wyznawali katolicyzm, jak i tych którzy byli protestantami. Niemiecki Kościół Narodowy miał być ucieleśnieniem pozytywnego chrześcijaństwa.

W „Religii Hitlera” pisze Pan, że fürher planował także „holocaust” chrześcijaństwa. Brzmi to szokująco.
A jednak to prawda. Wszystkie rozmowy Hitlera z jego najbliższymi i najbardziej zaufanymi współpracownikami były rejestrowane. W 1941 roku wypowiedział on do nich następujące słowa: „Chrześcijaństwo jest najbardziej szaloną rzeczą, jaką kiedykolwiek w swym obłędzie wydał ludzki mózg i kpiną z wszystkiego co boskie. Chrześcijaństwo potrzebowało 1400 lat, aby przekształcić się w krańcowe bestialstwo. Idealnym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie Kościołów do stanu wymarcia przez to, że stopniowo i bez użycia siły pozwoliłoby się im zniknąć samym przez się; w tym przypadku nie byłoby potrzeby stwarzania czegoś na ich miejsce. Największą szkodą dla narodu są nasi księża obu wyznań. I przyjdzie chwila, gdy się z nimi porachuję bez zbędnych ceregieli. W owym czasie nie będę się przejmował prawniczymi drobnostkami. Wtedy liczyły się będą jedynie względy użyteczności.
Jestem przekonany, że za 10 lat wszystko będzie wyglądało inaczej. Albowiem nie unikniemy zasadniczego rozwiązania. Każde stulecie, które nadal obciąża się tą hańbą cywilizacji, nie będzie już mogło w przyszłości liczyć na zrozumienie. Tak jak należało usunąć polowania na czarownice, tak i ta cała reszta musi być usunięta. Wojna się zakończy. Ostatnim wielkim zadaniem naszych czasów będzie jeszcze wtenczas rozwiązanie problemu Kościoła. Dopiero wtedy naród niemiecki będzie całkowicie zabezpieczony”. To cytat z nagrania. I myślę, że mówi on sam za siebie.

Czy istnieją dowody na plan ostatecznej eksterminacji chrześcijaństwa?
Przytoczony przeze mnie cytat pochodzi z nagrania, które uznawane za autentyczne przez każdego biografa Hitlera i każdego historyka zajmującego się jego osobą. Kilka dni po tym, jak Hitler wypowiedział przytoczoną kwestię, 6 czerwca 1941 roku, osobisty sekretarz fürhera Martin Bormann zanotował: „Chrześcijaństwo i naród niemiecki stanowią dwie nieprzystawalne rzeczywistości, dwie przeciwstawne kulturowo tendencje. Jeśli Niemcy mają żyć, musi zniknąć krzyż. Koniec obecności Kościoła w Rzeszy jest tylko kwestią czasu. Führer przekazał nam, że w naszych żyłach płynie świecka krew. Nie potrzebujemy religii ani Kościoła. Jesteście dla nas wszystkim, o wieczne Niemcy!” Goebbels miał podobne zapiski w swoich pamiętnikach.

O czym będzie Pana kolejna książka?
Zajmę się Starym Testamentem i odkryciami archeologicznymi, które udowodnią, że wiele z opisanych w nim wydarzeń ma historyczne uzasadnienie.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Aleksandra Polewska - Wianecka

 

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!