Randki po ślubie

Randki po ślubie

Może się wydawać, że randkowanie zarezerwowane jest tylko dla tych, którzy małżeństwo mają dopiero przed sobą. Niekoniecznie, czas na osobistą rozmowę potrzebny jest także małżonkom zarówno z kilkuletnim stażem, jak i tym, którzy są razem od kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu lat. Z ofertami randek małżeńskich wychodzą siostry nazaretanki, a także Ruch Światło-Życie.

Codzienne sprawy i zabieganie często uniemożliwiają małżonkom wygospodarowanie czasu na spotkanie we dwoje. Od kilku lat z ofertą organizowania randek dla małżeństw wychodzą małżeństwa najczęściej zaangażowane w życie Kościoła.

Wzmocnienie więzi małżeńskiej

Z pomocą małżonkom postanowiły przyjść nazaretanki, które stworzyły Apostolat Pomocy Rodzinie i rozpoczęły organizowanie randek małżeńskich. Takie randki są sprawdzonym sposobem na odnowienie i wzmocnienie więzi. Siostry stwarzają warunki, czyli wyznaczają termin i przygotowują miejsce, a reszta jest w rękach żony i męża. – Przy naszym zgromadzeniu utworzone zostało Stowarzyszenie Najświętszej Rodziny. W jego ramach małżeństwa i rodziny spotykają się na formacji i wspólnej modlitwie. Najczęściej właśnie ci małżonkowie organizują i prowadzą randki małżeńskie dla małżeństw z różnym stażem. Jeżeli tylko dysponuję czasem to docieram na takie spotkania. Kilka lat temu wraz z małżeństwem prowadzącym organizowałam takie randki w Kaliszu. Cieszyły się one dużym zainteresowaniem, co świadczy o tym, że małżonkowie chcą budować swoją relację na wartościach chrześcijańskich – powiedziała s. Maksymiliana Dojcz.

W Kaliszu pierwsze takie spotkanie odbyło się u sióstr nazaretanek w 2016 roku. W pomoc przy organizacji zaangażowani byli Elżbieta i Krzysztof Pogorzelec ze Stowarzyszenia Najświętszej Rodziny. Na zaproszenie odpowiedziało kilkanaście małżeństw, które wysłuchały krótkiej konferencji, a następnie przy ciastku i kawie mogły spokojnie porozmawiać. Spotkanie zakończyło się adoracją Najświętszego Sakramentu. - Często gdy wracam z pracy do domu, dzieci śpią, a żona podobnie jak ja, zmęczona po całym dniu, resztkami sił przygotowuje się do następnego dnia. Randki małżeńskie to dla mnie świadomy wybór czasu, w którym w obecności Boga mogę porozmawiać ze swoją żoną o naszym życiu, o radościach i trudnościach, wybrać drogę naprawy relacji pomiędzy nami, jak i dziećmi – tak podsumował tamto spotkanie Piotr.

Czas „w cztery oczy”

Swoją tradycję mają także randki organizowane u sióstr nazaretanek w Ostrzeszowie. - Ponieważ od 15 lat korzystaliśmy z bogatej oferty rekolekcji, warsztatów, weekendów małżeńskich organizowanych przez Stowarzyszenie Najświętszej Rodziny postanowiliśmy zrobić coś dla innych małżeństw i dlatego 13 lutego 2016 roku odbyła się pierwsza randka w Ostrzeszowie. W podziemiach klasztoru znajduje się klimatyczna kawiarenka „Cafe Nazaret. Bernardynom się nie śniło”, gdzie można wypić kawę lub herbatę, zjeść pyszne ciasto, a pięknie przyozdobione stoliczki zapewniają nastrój intymności, sprzyjający owocnemu dialogowi. Randki kojarzą się z okresem narzeczeństwa, kiedy dwoje ludzi skupionych wyłącznie na sobie, wzajemnie się poznaje, adoruje, okazuje miłość. Niestety w małżeństwie wielość obowiązków powoduje, że zapomina się o potrzebie czasu „w cztery oczy”, a jest on niezbędny dla pogłębiania relacji małżeńskiej. Nie jest to czas zabrany dzieciom, pracy zawodowej lub domowej, zmarnowany, lecz dobrze zainwestowany, dzięki któremu małżonkowie z jeszcze większą energią i motywacją wrócą do rodziny a ich działania będą bardziej efektywne – podkreśla Eugeniusz Morta, który z żoną Lidią angażuje się w organizację randek.

Podczas dwu lub trzygodzinnego spotkania w sobotnie wieczory małżonkowie koncentrują się wyłącznie na sobie, starają się lepiej poznać i zrozumieć swoje potrzeby, wykonują przygotowane przez małżonków prowadzących ćwiczenia warsztatowe (na każdej randce dotyczące innej tematyki), lecz najwięcej czasu poświęcają na rozmowę w zgodzie z zasadami dialogu małżeńskiego. Nie muszą dzielić się swoimi przemyśleniami z organizatorami lub innymi parami. Po zakończeniu spotkania w kawiarence małżeństwom sakramentalnym, które siły i oparcia szukają w Bogu, nazaretanki oferują możliwość uczestniczenia w nabożeństwie, adoracji lub modlitwie o uzdrowienie relacji małżeńskich w kościele przed obrazem Najświętszej Rodziny. 

Randki małżeńskie prowadzone przez członków Stowarzyszenia Najświętszej Rodziny odbywają się także w innych miejscowościach w Wielkopolsce, m.in. Kaliszu, Obornikach Wlkp. i Poznaniu. Małżeństwa, które chcą wziąć udział w takiej randce, mogą zajrzeć na stronę www.nazaret.opoka.net.

Randka w samochodzie

Ciekawą inicjatywą była Samochodowa Randka Małżeńska, której pomysłodawcą była diecezja warszawsko-praska. Pierwsza taka randka na szeroką skalę odbyła się 20 listopada 2011 roku. W tym przedsięwzięciu wzięło udział 21 diecezji, randkę zorganizowano jednocześnie w 50 miejscach w Polsce.

Akcja składała się z kilku etapów. Najpierw trzeba było zarezerwować miejsce, w którym odbyła się projekcja filmu Fireproof. – Zaprosiliśmy małżonków do kina „Komeda” w Ostrowie Wielkopolskim, które wypełniło się po brzegi. To spotkanie było adresowane do małżeństw, ale też związków nieformalnych z nadzieją, że po tej randce zdecydują się zalegalizować związek poprzez sakrament małżeństwa – zaznaczyła Beata Mrula, która wraz z mężem Tomaszem koordynowała akcję. Po obejrzeniu filmu małżonkowie udali się do samochodów i tam przy odbiornikach wysłuchali audycji radiowej wyemitowanej przez Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej. Ta audycja miała inspirować dalszy przebieg randki. Kolejnym etapem było zaproszenie do interaktywnego kursu komunikacji małżeńskiej. – Ideą randki było zwrócenie uwagi na wartość dialogu małżeńskiego, czyli komunikacji w małżeństwie. Psycholodzy i specjaliści od problemów małżeńskich twierdzą, że małżonkowie nie potrafią ze sobą rozmawiać, oni mówią do siebie, ale nie ma dialogu. Ta komunikacja, umiejętność rozmawiania często jest najważniejszym czynnikiem, który sprzyja dobrym relacjom między małżonkami – tłumaczyła pani Beata.

Romantyczny wieczór

W ostatnim czasie, który jest trudny ze względu na pandemię, bardzo popularne są internetowe kursy małżeńskie. – Razem z mężem weszliśmy w tę propozycję. Jest to bardzo dobra sprawa polegająca na tym, że w domu organizuje się dialogi małżeńskie, siada się ze współmałżonkiem i rozmawia. Chodzi o uczenie małżonków rozmawiania ze sobą. To jest istota rozwiązywania różnych problemów, tych dużych i małych – mówiła pani Mrula. 

Randka każdemu kojarzy się pozytywnie, bo od razu sięgamy pamięcią do pięknego okresu narzeczeńskiego. Po ślubie też można spędzić miły i romantyczny wieczór we dwoje. – Randki małżeńskie spotkały się z wielkim uznaniem. Kontynuujemy to dzieło. Małżonkom, którzy są w kryzysie polecamy film Fireproof. Dzięki ks. Leszkowi Szkopkowi dysponujemy także płytami z nagraną audycją radiową. Dzięki takim działaniom kilka małżeństw zostało uratowanych. To są owoce, o których wiemy. A na pewno takich małżeństw jest więcej – stwierdziła pani Beata.

Wystarczy odrobina dobrej woli, dwa kubki kawy lub dobrej herbaty i można zacząć rozmawiać. Małżonków, którym trudno zdobyć się na taki krok polecamy randki małżeńskie organizowane przez Stowarzyszenie Najświętszej Rodziny czy Stowarzyszenie Diakonia Ruchu Światło-Życie.

Tekst Ewa Kotowska-Rasiak