TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 25 Lipca 2025, 04:01
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

PZC

PZC

Kalisz. Koła Caritas to przedłużone ręce duszpasterzy. Nie zawsze jest możliwość, by dostrzec potrzebującą osobę. Czasem ktoś jest „schowany” w domu, nie prosi o pomoc. Dlaczego tego nie robi? Wstydzi się lub nie wie, że może ją otrzymać. Do akcji wtedy wchodzą „specjaliści” z grup charytatywnych. 

To te osoby właśnie widzą więcej i jeśli tylko stworzy się im przestrzeń, mogą stać się narzędziami Miłosierdzia. Jak stworzyć takie pole dla działań PZC? Myślę, że to wrażliwość duszpasterza na potrzebujących jest decydująca. Jeśli Proboszcz dba o „biednych” to parafianie to widzą. Chcą włączać się w to „urzeczywistnianie” Jezusa, który obecny jest w najmniejszych. Jeśli ta pomoc ludzi będzie wychodziła poza ramy zbiórek i sprzątania wokół kościoła, to znajdą się kolejni. Nie potrzeba tłumów, tylko ludzi chętnych do pracy, gotowych ofiarować czas i takich, którzy sami doświadczyli miłosierdzia. I ostatnia „porada”. Modlitwa. Bez tego nie będzie Zespołu Caritas, a jeśli będzie to nie będzie się rozwijał, „przylepi się” do puszek z logo Caritas, które widać podczas zbiórek i w końcu umrze. Modlitwa za PZC i o otwarcie na Ducha Świętego. To ważne, bo przecież to właśnie Bogu zależy, by ci najmniejsi nie umierali w samotności czy w głodzie. Bogu zależy. My dajmy Mu przestrzeń do działania.

ks. ŁS

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!