TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 28 Lipca 2025, 06:44
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki

Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki


adwent


Nie ma dziedziny życia, w której nie dostrzeglibyśmy zmian. Tak też jest w historii Kościoła. Wiele obrzędów, świąt czy sposób przygotowania do nich zmieniało się z upływem czasu. Początkowo Kościół świętował tylko jedno święto - misterium Paschy Chrystusa. W nim streszczone było całe Jego życie i zbawcze dzieło. Dopiero IV wiek przyniósł zmiany w Kościele i zaczęto świętować także Narodzenie Pańskie, które poprzedzone było czasem przygotowania do niego. Czasem, który nazywamy Adwentem.
Nie ma dziedziny życia, w której nie dostrzeglibyśmy zmian. Tak też jest w historii Kościoła. Wiele obrzędów, świąt czy sposób przygotowania do nich zmieniało się z upływem czasu. Początkowo Kościół świętował tylko jedno święto - misterium Paschy Chrystusa. W nim streszczone było całe Jego życie i zbawcze dzieło. Dopiero IV wiek przyniósł zmiany w Kościele i zaczęto świętować także Narodzenie Pańskie, które poprzedzone było czasem przygotowania do niego. Czasem, który nazywamy Adwentem.

Dziś wiemy, że Adwent w Kościele katolickim zawsze zawiera cztery niedziele poprzedzające Boże Narodzenie. Jednak nie zawsze tak było. Historia ukazuje nam, jak zróżnicowane były tradycje adwentowe, choćby pod względem liturgicznym. Obecna struktura Adwentu w naszym Kościele jest wynikiem połączenia różnych tradycji liturgii kilku Kościołów.

Przenieśmy się w IV wiek do Galii i Hiszpanii, gdzie Adwent pojawił się najwcześniej. Odbywający się w 380 roku Synod w Saragossie zalecił wiernym codzienną obecność w kościele, nie opuszczając ani jednego dnia, oraz gorliwą modlitwę w okresie między 17 grudnia a 6 stycznia. Miał to być czas o charakterze bardzo ascetycznym i mieć charakter pokutny, podobnie jak Wielki Post. Jego charakter wiązał się też ściśle z czasem przygotowania katechumenów do chrztu, którego udzielano 6 stycznia. Adwent trwał sześć tygodni i nazywany był także „Wielkim Postem św. Marcina”.
Właśnie od 11 listopada, od dnia wspomnienia św. Marcina w V wieku  rozpoczynano Adwent. Zalecenie to wydał biskup Galicji i polecił wiernym zachowywać post przez trzy dni w ciagu tygodnia przez kolejne trzy tygodnie. Bywało, że rozpoczynano Adwent już 14 września, a czasami i 24, ale to były tylko praktyki zakonne. Natomiast w Rzymie, gdzie Boże Narodzenie obchodzone było od 336 roku, Adwent trwał pierwotnie dwa tygodnie, zmieniło się to dopiero za czasów Grzegorza Wielkiego (zmarłego w 604 roku), wówczas czas ten wydłużył się do czterech tygodni, a właściwie czterech niedziel i został włączony w grudniowe Quattor Tempora, czyli okresowe modlitwy błagalne w różnych potrzebach. Nie był tak surowy, jak w Hiszpanii, czy Galii, nie obejmował też praktyk pokutnych i ascezy, polegał bardziej na liturgicznym przygotowaniu się na przyjście Pana. Mimo to, wpływ gallikańskiej liturgii był tak silny, że rozpowszechnił się na cały Kościół Zachodni i także w nim Adwent zyskał charakter pokutny. Obowiązywała abstynencja małżeńska, zakaz prowadzenia wojen, urządzania wesel, czy innych hucznych zabaw. Używano w tym okresie szat liturgicznych koloru fioletowego. Adwent nie był początkiem roku liturgicznego, a jego zakończeniem.
Największe zmiany w przeżywaniu adwentowego czasu miały miejsce między IV a połową VI wieku. Z czasem Adwent przybrał również charakter eschatologiczny, czyli przygotowania do ostatecznego przyjścia Chrystusa (paruzji). Stał się czasem oczekiwania na przyjście Chrystusa na końcu czasów.
Właściwie surowość postu adwentowego złagodniała po Synodach Biskupich z XII wieku, które nakazywały go tylko duchowieństwu. Papież Innocenty III w liście do Biskupa praskiego zapewniał, że za jego czasów Rzym pościł przez cały Adwent. W liturgii ambrozjańskiej, która związana była z osobą biskupa Mediolanu św. Ambrożego i z samym Mediolanem, a która wywodzi się z liturgii wschodniej i liturgii rzymskiej, okres Adwentu rozpoczynał się I Nieszporami niedzieli następującej po 12 listopada i kończył przed I Nieszporami Bożego Narodzenia, miał więc sześć niedziel. Adwent miał charakter maryjny, a ostatni jego tydzień miał charakter pokutny. Ostatnia, szósta niedziela nosiła nazwę uroczystości Bożej Rodzicielki zawsze Dziewicy Maryi. Ta liturgia tak naprawdę do dziś przedłuża Adwent do sześciu niedziel.
Od czasów Soboru Trydenckiego, który miał miejsce w latach 1545 – 1563, a który był początkiem okresu kontreformacji, Adwent był „czasem zakazanym” tak jak Wielki Post. Święty Karol Boromeusz zachęcał, by przeżywać go w podobny sposób, jak Wielki Post, żeby w poniedziałki, środy, piątki, a także soboty zachowywać wstrzemięźliwość od niektórych pokarmów i rozrywek.
Na temat znaczenia Adwentu i jego długości dyskutowano wiele razy opwiadając się za różnymi jego formami. Tak czy inaczej czas Adwentu jest niewątpliwie czasem pobożnego, refleksyjnego, ale i radosnego oczekiwania. Jest przygotowaniem do uroczystości Narodzenia Pańskiego, pamiątki pierwszego przyjścia Syna Bożego w ludzkim ciele, ale i okresem, w czasie którego kierujemy nasze dusze ku oczekiwaniu na Jego powtórne przyjście na końcu czasów. 
Zaglądając na nasze podwórko, lub raczej do naszych kościołów, Adwent jest szczególne pięknym okresem liturgicznym, bogatym w symbolikę. Charakterystycznym zwyczajem w naszym kraju są Roraty. Pierwsze wzmianki o celebracji tej maryjnej Mszy św. pochodzą z XIII wieku, a w XIV wieku znane były już w całej Polsce.

oprac. Arleta Wencwel

Galeria zdjęć

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!