TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 20 Lipca 2025, 03:34
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Pokrewieństwo

Pokrewieństwo

Jesteśmy po przepięknym czasie świąt Bożego Narodzenia. To czas niezwykle rodzinny, upływający w gronie najbliższych nam osób i przyjaciół.
Więzi rodzinne są tak bardzo ważne i doniosłe, że znalazły swoje uregulowanie również w prawie, a dokładniej w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. Znajdziemy w nim nazewnictwo charakteryzujące stosunki panujące w rodzinie, które zostały określone jako pokrewieństwo i powinowactwo (art. 617 k.r.o. oraz art. 618 k.r.o.). Przez pokrewieństwo rozumieć należy relację wynikającą z pochodzenia jednej osoby od drugiej. Pokrewieństwo oznacza więzy krwi – zgodnie z nazwą, łączące jedną osobę z drugą. Kodeks rodzinny i opiekuńczy w ramach pokrewieństwa rozróżnia pochodzenie bezpośrednie, nazywając je pokrewieństwem w linii prostej, np. matka – córka, dziadek – wnuk oraz pokrewieństwo w linii bocznej, oznaczające pochodzenie dwóch osób od wspólnego przodka, np. brat – siostra.

Ustawodawca przewiduje także stopnie pokrewieństwa, tzn. liczbę urodzeń dzielących dwie osoby. Matka i córka są spokrewnione w linii prostej w pierwszym stopniu, a dziadek i wnuk to pokrewieństwo w linii prostej drugiego stopnia. Brat i siostra to krewni w linii bocznej drugiego stopnia a ich dzieci (kuzynostwo) to pokrewieństwo w linii bocznej czwartego stopnia. Pokrewieństwo w linii bocznej liczone jest co dwa, bowiem osoby połączone przez wspólnego przodka dzielą zawsze co najmniej dwa urodzenia. Aby uznać osoby za spokrewnione, konieczne jest posiadanie jednego wspólnego przodka – nie jest natomiast wymagane, by osoby spokrewnione pochodziły od tych samych rodziców – wystarczy, by miały jednego wspólnego rodzica. Konsekwencją tego jest przyjęcie, że „rodzeństwo” obejmuje nie tylko rodzeństwo naturalne, ale również przyrodnie (wyr. WSA w Lublinie z dnia 22.11. 2012 r.,II SA/Lu 757/12).

Z kolei powinowactwo nie powstaje z więzów krwi, lecz na skutek zawarcia małżeństwa. To relacje małżonka z krewnymi współmałżonka. Powinowactwo istnieje nadal pomimo ustania małżeństwa. Oznacza to, że w przypadku np. rozwodu czy śmierci jednego z małżonków nadal istnieje więź powinowactwa z krewnymi byłego lub zmarłego współmałżonka. Powinowactwo występuje w linii prostej i bocznej oraz może być stopniowane tak samo jak pokrewieństwo.

Dzisiaj zwracamy się do członków rodziny w taki sposób jak: dziadek, babcia, ciocia czy wuja. Ciekawostką są natomiast nazwy staropolskie, takie jak np. stryj, stryjenka, wuj czy wujenka. Kiedyś mogliśmy osobnym mianem określić niemal każdego członka bliższej i dalszej rodziny, a do dziś zachowało się już niewiele określeń stopni pokrewieństwa i powinowactwa. Otóż kiedyś jedynie na brata matki mówiono wuj, natomiast do brata ojca zwracano się już inaczej, tj. stryj. Odpowiednio żonę brata matki nazywano wujenką lub wujną, a żonę brata ojca stryjenką lub stryjną. Z kolei ciotką była siostra matki lub ojca albo żona brata matki lub ojca, a pociotek lub pociot był mężem ciotki. Może warto wrócić do tej pięknej, staropolskiej tradycji, a przynajmniej zastanowić się nad tym kto jest naszym stryjem, a kto wujem czy pociotkiem, kto stryjenką, wujną czy ciotką. Może być przy tym wiele zabawy i uśmiechu. Radosnego świętowania okresu Bożego Narodzenia!


Adw. Monika Mazur

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!