Patron robotników czy obrońca życia?
Ku głębszemu odczytaniu osoby Świętego Józefa
Kult św. Józefa to miłość do życia, do rodziny i do Boga
Jest swego rodzaju ignorancją mówienie, że Święty Józef to staruszek, który w Biblii nic nie powiedział. Tak przedstawiają go apokryfy chcąc uchronić dziewictwo Maryi. Tak też ukazuje go ikonografia wschodnia, nie dając mu właściwego miejsca, do którego został powołany przez Boga. Należy stwierdzić z satysfakcją, że teologia zachodnia, a zwłaszcza nauczanie ostatnich papieży przywraca Józefowi jego właściwe miejsce. Ważnym dla teologii tekstem była ogłoszona przez bł. Jana Pawła II Adhortacja Redemptoris Custos, w której mówi o szczególnej roli tego Świętego w życiu Chrystusa i Kościoła, wskazując jednocześnie na aktualność tej postaci dla chrześcijaństwa wchodzącego w nowe tysiąclecie.
Wyzwaniem dla chrześcijanina jest ponowne odczytanie tej postaci i jej znaczenia dla dzisiejszego świata. Z pewnością nie możemy mówić o Józefie jedynie w wymiarze kogoś, kto będąc patronem robotników jest wzorem do naśladowania na płaszczyźnie moralnej, społecznej. W patrzeniu na Józefa nie chodzi tylko o robotnika cieślę. Nie jest świętym potrzebnym tylko wtedy, kiedy ktoś nie może znaleźć pracy, męża, ma problemy rodzinne, choć to ważne sprawy naszego życia. Postać Józefa w Ewangelii ma swój ciężar gatunkowy i odsyła nas do głębszych treści.
Podstawy nowego odczytania postaci Józefa
Podstawą tego, by poważnie zająć się św. Józefem, jest właściwe spojrzenie na tajemnicę wcielenia i zbawienia. Warto podkreślić, że obecnie bardzo mocno akcentuje się znaczenie wcielenia w misterium zbawczym, zaznaczając, że zbawienie dokonało się nie tylko w wydarzeniu krzyża, zmartwychwstania, czy zesłania Ducha Świętego. Ono w pełni rozpoczyna się już we wcieleniu i obejmuje wydarzenia z okresu przed działalnością publiczną Jezusa. W tym miejscu należy zauważyć, że Józef był obecny w tych wydarzeniach i dotykał ich bezpośrednio. Współczesne badania biblijne bardzo mocno dają do zrozumienia, że w Ewangelii nie ma treści mocnych i słabych. Dotyczy to szczególnie pierwszych rozdziałów Ewangelii według św. Mateusza i Łukasza opisujących historyczny fakt wcielenia, jak i życie ukryte Jezusa. Nie można tych tekstów sprowadzać do jakiś mitologicznych opowieści, uważając je jedynie za bajkowy opis. Współczesna józefologia zaprasza zainteresowanych, by zobaczyli, że konkretne czyny Józefa, które ukazuje tak zwana Ewangelia dzieciństwa, mają głęboki sens i dotykają tajemnicy Chrystusa.
Znaczenie postaci Józefa dla współczesnego człowieka
Wśród wielu wydarzeń z życia Jezusa Katechizm Kościoła Katolickiego wskazuje życie ukryte w Nazarecie. Współcześnie ten rodzaj życia staje się inspiracją dla wielu nowych zgromadzeń i wspólnot w Kościele. Myślę, że wiele mogliby nam powiedzieć Mali Bracia Karola de Foucauld, wspólnoty neokatechumenalne, wspólnota monastyczna Rodziny Świętego Józefa itd. Odkrywanie życia w Nazarecie można nazwać wiosną Kościoła. W tych wspólnotach istnieje bardzo jasne nawiązanie do ducha Nazaretu, który zachęca do życia w prostocie, kontemplacji Chrystusa w Eucharystii, słowie Bożym, a także drugim człowieku. W tym kontekście jasnym światłem stają się słowa kardynała Ratzingera: Kościół nie może wzrastać ani pomyślnie się rozwijać, jeśli zapomina o tym, że jego ukryte korzenie wyrastają z atmosfery Nazaretu. Gdyż pracować z Jezusem robotnikiem, zanurzać się w „Nazarecie”, staje się punktem wyjściowym nowej koncepcji Kościoła ubogiego i pokornego, Kościoła rodziny, Kościoła nazaretańskiego. Nazaret kryje niezmienne przesłanie dla Kościoła. Nowe Przymierze bierze swój początek nie w Świątyni ani nawet na świętej górze, lecz w ubogim domostwie Dziewicy, w domu rzemieślnika, w zapomnianym miejscu pogańskiej Galilei, z której nikt niczego dobrego nie oczekiwał. Kościół zawsze winien się odnawiać poprzez powrót do tego punktu wyjścia.
Co ma z tym wspólnego św. Józef? Odkrycie Józefa to odkrycie Nazaretu. Ten człowiek staje przed nami jako osoba nieustannie kontemplująca Chrystusa wraz z Maryją. Jako mężczyzna żyjący w prostocie i uwielbieniu Tego, który zstąpił z nieba. W tym z pewnością pomagała mu wiara Maryi. Ta troska o Jezusa jest przyczynkiem do odkrycia w Józefie tego, który strzeże biorącego początek w Chrystusie i utożsamiającego się z Nim Kościoła. Józef jest więc nie tylko wzorem pracowitości. Jest wpisany w tajemnicę przyjścia Syna Bożego na świat, ma swoje konkretne miejsce w nauce o Kościele. Objawia biblijny zamysł mężczyzny poprzez wskazanie na jego powołanie zarówno do kontemplacji, jak również życia aktywnego. Pozwala zrozumieć, że życie przyjmuje się w rodzinie tworzonej przez mężczyznę i kobietę. Wzywa do tego, by przezwyciężyć kryzys mężczyzny, który zwalnia się bardzo często od odpowiedzialności za drugiego, a w szczególności od odpowiedzialności za życie.
Można by pokusić się o stwierdzenie, że nie byłoby Nazaretu gdyby nie jeden konkretny fakt z życia Józefa, który ukazuje Ewangelia. W tym biblijnym wydarzeniu Bóg przez anioła, zwraca się do Józefa, by nie bał się wziąć do siebie Maryi, która jest w stanie błogosławionym, co jest dziełem Ducha Świętego (por. Mt 1, 20). Po powołaniu Maryi, powołanie Józefa jest największym, jakie Bóg powierzył człowiekowi. Ten powyższy fragment nie jest ukazaniem zgorszenia się przez Józefa stanem Maryi. Dla wielu egzegetów jest sztandarowym tekstem dotyczącym wcielenia, jak i dziewictwa Maryi. Dla niewielu jednak jest szansą na dostrzeżenie obecności tego Świętego. Józef wybrał Maryję na swoją żonę, a oto Bóg daje mu za małżonkę Tę, która porodzi Zbawiciela; a jeśli wszystko, co należy do Maryi, należy także do niego, to również owoc Jej łona należy do niego. Przez Maryję Bóg mu daje swojego umiłowanego Syna, by był także jego Synem. Maryja, żona Józefa, może mu dać swojego Syna tylko po to, by był także jego Synem. Wszystko, co Maryja otrzymała od Ojca, daje Józefowi. Tak wyraża się boski zamysł Ojca względem Niej, inaczej nie połączyłby Jej z Józefem jako małżonkiem (M-D. Philippe).
W powołaniu Józefa widzimy bardzo jasno powołanie mężczyzny do posłuszeństwa w pełnieniu woli Boga, do przyjęcia drugiej osoby w darze w sakramencie małżeństwa, jak również bezwarunkowego przyjęcia daru życia i obrony tego życia. Ostatecznie mężczyzna, jak i kobieta w relacji miłości tworzą przestrzeń, w którą wchodzi Bóg. Tajemnica wcielenia dotyka w pierwszym rzędzie małżeństwo Józefa i Maryi, ale jeśli chcemy być bardziej precyzyjni, rozbłyska przede wszystkim w zaistnieniu życia w łonie Maryi. Życie jest pierwszą rzeczywistością zbawioną i odkupioną. Każdy poczęty człowiek jest jednocześnie miejscem obecności Boga. Życie jest święte od poczęcia do naturalnej śmierci, ponieważ jest miejscem objawienia Boga. Tę drogę pokazuje Nazaret, tę drogę pokazuje Józef. Jest to wezwanie dla współczesnego Kościoła, ale jest to także droga do ratunku dla człowieczeństwa. Bł. Jan Paweł II zostawił w Kaliszu taki oto testament: Dzisiaj świat stał się areną bitwy o życie. Trwa walka między cywilizacją życia a cywilizacją śmierci. Dlatego tak ważne jest budowanie „kultury życia”: tworzenie dzieł i wzorców kulturowych, które będą podkreślały wielkość i godność ludzkiego życia; zakładanie instytucji naukowych i oświatowych, które będą promowały prawdziwą wizję osoby ludzkiej, życia małżeńskiego i rodzinnego; tworzenie środowisk wcielających w praktykę codziennego życia miłość miłosierną, którą Bóg obdarza każdego człowieka, zwłaszcza cierpiącego, słabego i ubogiego, [nie narodzonego].
Jest to jedynie fragment homilii, ale wystarczy, by ukazać, czym jest prawdziwy kult św. Józefa.
Zakończenie
Można mówić, że Józef to starzec, choć to absurd, można mówić, że to patron robotników i na pewno jest to prawdą. Jednak głębsze odczytanie postaci tego Świętego z pewnością pomoże jeszcze wyraźniej widzieć człowieka, Kościół i prawdę objawioną. Dla nas jest pewne, że kult Józefa to miłość do życia, miłość do rodziny, a przede wszystkim miłość do Boga. Jeśli współczesny świat odrzuca szacunek do życia, to jest to klęska mężczyzny, ojca, rodziny. Odrzucenie życia, to odrzucenie Boga-Miłości, to autodestrukcja, to cywilizacja śmierci.
(Fragmenty referatu wygłoszonego
na IX Międzynarodowych Warsztatach Akademickich „Rolnictwo, technika,
zdrowie i życie” w Głuchołazach)
br. Piotr Górski
Komentarze
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!