TELEFON DO REDAKCJI: 62 766 07 07
Augustyna, Ingi, Jaromira 17 Sierpnia 2025, 10:06
Dziś 19°C
Jutro 13°C
Szukaj w serwisie

Oblubieniec Kujawskiej Madonny

Oblubieniec Kujawskiej Madonny

Umęczony drogą pątniku, jeżeli zawędrujesz pewnego razu na Kujawy, nie omieszkaj odwiedzić Markowickiej Pani. W cieniu klasztornych murów znajdziesz ukojenie, zaś uśmiech Oblubienicy św. Józefa uskrzydli cię.

Markowicka Madonna pierwotnie zamieszkiwała w drewnianym kościółku. Na jego miejsce, w 1710 roku, została wzniesiona murowana świątynia pw. Nawiedzenia Najświętszej Panny Marii, Krzyża Świętego, Świętego Józefa, Świętego Michała i Wszystkich Świętych. Obecnie kościół nosi wezwanie Nawiedzenia Najświętszej Panny Marii. Prace budowlane przerywane były działaniami trwającej wojny północnej. 

Matka Boża nie pozwoliła wywieźć się z Markowic w okresie II wojny światowej. Podczas okupacji markowicka świątynia została zamieniona w magazyn, a klasztor w szkołę dla Hitlerjugend. Cudowną figurę hitlerowcy zamierzali przetransportować do berlińskiego muzeum. Dwaj zakonni bracia uniemożliwili ten proceder. Madonnę ukrywano w piwnicach, kopcach ziemniaków i pod słomą. Za zgodą kościelnych władz podjęto decyzję o wywiezieniu jej ze wsi. Brat Stanisław Latosi nie zdołał tego uczynić. Ponownie przeszkodziła choroba. Zreflektował on, że Dziewica Panna pragnie przebywać z ludem, który tak bardzo ukochała pomimo jego trudnego i surowego charakteru. „Uparta” Madonna na zawsze pozostała w Markowicach.

Opiekun Maryi

Markowicka świątynia olśniewa barokowym wystrojem. W jej wnętrzu kryją się bezcenne skarby. Jednymi z nich są: słynąca łaskami figura Matki Bożej, Królowej Miłości i Pokoju, Pani Kujaw oraz zbliżona do kwadratu kaplica, której patronuje św. Józef, przesławny potomek Dawida. W kaplicy, położonej od strony południowej głównego wejścia, znajdują się trzy obrazy z wizerunkiem Głowy Najświętszej Rodziny. Z każdego z nich Opiekun Syna Bożego spogląda łaskawym okiem na tych, którzy przyszli oddać mu cześć. Zdaje się słyszeć śpiew wiernych przybywających przed jego oblicze: „Duszo moja, niech pieśń twoja głosi Józefowi cześć! On wybrany, niezrównany, więc mu hołdy trzeba nieść”.

W samym centrum bocznej kaplicy usytuowane jest największe dzieło malarskie prezentujące św. Józefa. Podtrzymuje on prawą dłonią Dzieciątko Jezus, a w lewej trzyma lilię. Z ojcowską delikatnością obejmuje Bożego Syna. Ponad Nimi, zza chmur, wyłania się Duch Święty w postaci białej gołębicy. Temu wydarzeniu towarzyszy nieziemskie światło. Dwa aniołki ukazane na malowidle, ubrane w czerwone szatki, również dzierżą w swoich rączkach kwiat będący symbolem czystości. W Litanii do Świętego Józefa Oblubieńca Bogurodzicy tytułujemy „najczystszym”. Mały Chrystus i Jego ziemski ojciec odziani są w srebrne sukienki ze złotymi zdobieniami. Nad ich głowami widnieją złote aureole. Ich twarze skierowane są ku sobie. Bohaterowie tej sceny spoglądają na siebie z czułością. Nie sposób nie dostrzec, że między nimi istnieje silna więź. „O, Józefie ukochany, pod opieką Twoją rósł Chleb żywota z nieba dany, Tyś Go na swym ręku niósł; Tyś Go w ziarnie pielęgnował, by nakarmił ludzki głód; Tyś nam ustrzegł i zachował ten miłości Bożej Cud”- wychwalamy Cieślę z Nazaretu pieśnią skomponowaną na jego cześć.

Dwa mniejsze z przepięknymi ramami obrazy przedstawiające męża Dziewicy, znajdują się nieopodal malowidła umiejscowionego w centrum bocznej kaplicy. Na jednym z nich widzimy małego Chrystusa siedzącego na lewym ramieniu swojego ziemskiego ojca. Odziany jest On w białą szatę. W Jego lewej rączce dostrzegamy krzyż, oparty o otwartą księgę leżącą na stole zasłanym czerwonym obrusem. Możemy domyślać się, że jest to Pismo św.
Natomiast prawą dłonią czyni znak błogosławieństwa. W niebieskim suknie i narzuconym brązowym płaszczu Opiekun Niepokalanej w lewej dłoni trzyma lilię, prawą zaś dotyka lewej stopy Jezusa. Nad postaciami świętych ukazują się aniołowie. Czuwają z nieba nad biegiem wydarzeń. Patron umierających troskliwie spogląda na Bożego Syna. „Jezusa lata dziecięce Bóg zwierzył opiece Twej; Przyjm także nasz wiek w swe ręce i nad nim opiekę miej”.

Trzecie malowidło także prezentuje Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny. Lewą dłonią podtrzymuje on małego Jezusa, a w prawej dzierży lilię. Syn Boży przytula się do swojego ziemskiego ojca, obejmując rączkami jego szyję. Odziany jest w szatę barwy białej. Oblicze Cieśli z Nazaretu zdradza pewną zadumę i nostalgię. Zdobi go sukno koloru niebieskiego i płaszcz barwy brązowo-zielonej. Oboje, smutnym wzrokiem, patrzą w tym samym kierunku. Odnosi się wrażenie, jakby Miłośnik ubóstwa stąpał po obłoku. „Tego, który w Nazarecie Tobie powierzony był, my strzeżemy na tym świecie, gdzie Majestat Boży skrył; Twą miłością, sercem Twoim, ucz Jezusa wielbić tu, jak Ty pracą, łzami, znojem, całym życiem służyć Mu”.

Tekst i foto Justyna Majewska

Dodaj komentarz

Pozostało znaków: 1000

Komentarze

Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
Bądź pierwszy!